Blog o efektywnej optymalizacji dochodu dla wszystkich: promocje telekomunikacyjne, najlepsze lokaty, konta, akcje specjalne z bonusem, karty kredytowe z premią, zwrot za zakupy, najtańsze składki OC i najciekawsze promocje na rynku
piątek, 30 listopada 2012
Obligacje Idea Banku serii B
Ilość obligacji jaka się pojawia wskazuje, że te papiery są coraz bardziej popularne. Nic dziwnego gdyż osobiście uważam je za najciekawszy kąsek dla inwestora. Człowiek się tutaj nie namęczy a i zysk jaki może uzyskać jest godziwy.
Wystarczy po prostu założyć konto maklerskie i wpłacić pieniądze. Ot cała robota. Nie trzeba zaglądać na giełdę z niepokojem czy leje się krew czy też nareszcie rośnie trawa, nie trzeba robić stop lossów, take profitów, analizować formacje głowy, ramion, szukać fal Eliotta czy ciągów Fibonacciego by na sam koniec zakląć pod nosem jak się okaże, że nad trawą przeleciał jakiś motylek w efekcie czego szlag trafił całą teorię analizy technicznej.
Obligacje owszem mogą wywoływać zawroty głowy. Na Catalyst też są wzloty i spadki ale raczej drobne a jeśli chodzi o banki Leszka Czarneckiego przeważnie rośnie tutaj trawa. Te obligacje wydają się bowiem bezpieczne niczym lokaty.
czwartek, 29 listopada 2012
Lokata rentierska jeszcze na 7,50%
Opisywane dziś na blogu Finanse po godzinach ciekawe lokaty w SK bank nie są najciekawszymi ofertą w tej instytucji. Przeglądając się jej bardziej szczegółowo możemy natknąć się na lepsze gratki.
Od dłuższego czasu poszukuję różnych rozwiązań rentierskich. Na logikę biorąc ten typ lokat jest najbardziej opłacalny, gdyż lokaty rentierskie tym różnią się od innych że mają konstrukcję zbliżoną do obligacji.
Mam tu na myśli oczywiście fakt, że lokata rentierska trwa długi okres czasu a co jakiś czas, najczęściej co miesiąc, następuje płatność samych odsetek. Rozwiązanie idealne gdyż nie tylko możemy korzystać z wyższego oprocentowania typowego dla lokat długoterminowych ale także po prostu reinwestować odsetki, czyli dokładnie to co robi się w przypadku obligacji.
środa, 28 listopada 2012
Zanim podpiszesz czyli ciężkie chwile chwilówek
Rok 2012 zapisze się zapewne w historii finansów jakie wielkie wietrzenie parabanków. Po likwidacji Amber Gold oraz Finroyal przyszedł czas na porządki z kolejnymi firmami specjalizującymi się w pożyczkach. Pisałem latem o ciekawej ofercie firmy Kredyty Chwilówki, gdzie zamiast mamiących 15% za lokaty ze złotem, tyska firma z grubej rury zaoferowała aż 35%. Szczegółowo o tym pisałem tutaj.
Nietypowa oferta Chwilówek adresowana do inwestorów zaintrygowała mnie na tyle, że była jednym z głównym powodów założenia kilku blogów, które teraz czytacie. Niestety oferta chwilówek dla inwestorów rozeszła się w mig, a kolejni chętni mogli jedynie uzbroić się w cierpliwość u czekać na drugi nabór inwestorów.
Amber Gold i Finroyal były dla mas. Każdy kto chciał mógł lokować do woli. Kredyty Chwilówki nie były dla każdego. Każdy inwestor mógł zainwestować tylko 50 tys zł a trudność dostępu sprawiło, że stały się swoistym lobby dla najbardziej wymagających inwestorów. Na internecie można znaleźć blogi na których szczęśliwi inwestorzy którym udało się załapać, publikują potwierdzenia wypłat inwestycji na 35%.
wtorek, 27 listopada 2012
Co różni obligacje korporacyjne od asset management
Niedawno omawialiśmy różnicę między lokatami będącymi głównym produktem omawianym na Finansach po godzinach a obligacjami korporacyjnymi, które przeważają tutaj. Przy założeniu, że kupujemy obligacje na rynku pierwotnym oraz czekaniem z nimi do końca trwania różnicy praktycznie nie ma. Szerzej o tym w artykule Obligacje dla początkujących.
Różnica sprowadza się praktycznie do faktu, że obligacje są jakby następnym etapem w hierarchii inwestowania po lokatach. Wymagany jest tylko nieco większy kapitał i mała akceptacja ryzyka ale w zamian otrzymujemy wyższą stopę zwrotu czyli mówiąc po ludzku lepsze oprocentowanie.
Co ciekawe podobne podobieństwo cechuje asset management oraz fundusze inwestycyjne. Te usługi finansowe też są poruszane od czasu do czasu na obu blogach, ale nigdy dotąd nie zestawialiśmy ich razem. Czas przyjrzeć się co je różni.
poniedziałek, 26 listopada 2012
Pojedyncze przewalutowanie czyli mądry polak przed szkodą
Wyjazd za granicę nie musi oznaczać olbrzymich strat w portfelu. Mądre dysponowanie gotówką czy raczej finansami, bo gotówki zabierać nie trzeba, może nas uchronić przed głupim wydawaniem po to tylko by pozbyć się niepotrzebnych drobnych.
Poza kalkulacją optymalnej waluty którą warto kupić by zapłacić za wizę, można zrobić wiele by zminimalizować koszty. Większość ludzi akceptuje stan rzeczy i kupuje walutę na oko po cenie jaką zastanie w kantorze.
Tymczasem kantory chętnie negocjują ceny. Gdy kupowałem euro, po kalkulacji że w tej walucie kupno wizy będzie tańsze o czym szerzej dziś na FpG, kurs na tablicy widniał 4,22 zł. Wystarczyło jednak tylko zapytać ile kosztuje euro a sprzedawca podał na starcie kurs 4,18 zł bez pytania ile chcę kupić. Jak widać kto pyta nie błądzi:)
niedziela, 25 listopada 2012
Obligacje PCC Rokita znów w ofercie czyli emisja nowej serii AB
Jednym z pierwszych artykułów na nowej odsłonie bloga mówił o ciekawej ofercie obligacji korporacyjnych firmy PCC Rokita. Opisywana tam emisja AA tych obligacji spotkała się z dużym zainteresowaniem powodując niemal 70% redukcji.
Dostaję wiele zapytań od osób zainteresowanych obligacjami co do pewnych terminów gdyż temat obligacji jest dla wielu z was nowy i ciągle dostaję zapytania co do pierwszych kroków. Można zaczynać oczywiście od bloga Arkana obligacji gdzie znajdziecie dużo informacji na ten temat.
Co zatem znaczy owa redukcja? Obligacje są zawsze emitowane na pewną kwotę. W przypadku Rokity mieliśmy we wrześniu emisję na 25 mln zł. Zapisy oraz wpłaty były jednak o wiele większe aniżeli kwota na jaką spółka dostała zgodę. W takim przypadku spółka musi oddać nadwyżkę inwestorom.
sobota, 24 listopada 2012
Dwustudniówka czyli Eurobank wkracza na rynek lokat
Wczoraj artykuły stanowią kwintesencję moich blogów. Omnia mea mecum porto omawia sprawy charakterystyczne dla niniejszego bloga oraz Finansów po godzinach, natomiast Inżynieria finansowa a inteligencja obliczeniowa cechują blogi Matematyk na Forex oraz w pewnym sensie Arkana obligacji.
Eurobank jakoś nigdy nie raczył nas jakimiś atrakcyjnymi lokatami. Jego atrakcyjność była schowana w innych produktach o czym pisałem w artykule Zmiany warunków konta w Eurobanku.
Tymczasem jak się okazuje dla chcącego nic trudnego. Owszem raz za razem lokaty Eurobanku przemykały gdzieś chyłkiem po bocznych drogach rankingów publikowanych na tym blogu osiągając w porywach 6,15% ale przy minimalnej kwocie 10 tys. Poniżej tej kwoty można było liczyć o 0,10% mniej.
Na szczęście obecnie dostaliśmy coś ciekawego i dość nietypowego. Zostało to określone wymowną nazwą dwustudniówka, chociaż nieszczęście kojarzy się to od razu ze studniówką. Skojarzenie zresztą nie jest takie złe, maturzyści czekają sto dni do matury a lokatowcy 200 dni do wypłaty odsetek. Jakich?
piątek, 23 listopada 2012
Inżynieria finansowa a inteligencja obliczeniowa jako narzędzia dla aktywnego inwestora
W tytule tego wpisu występują dwa mądrze wyglądające i brzmiące hasła. Wyjaśnienie tych terminów, a przynajmniej próbę ich przybliżenia, zamieszczam w dzisiejszym tekście, ponieważ od dziesięcioleci zdołały się one rozwinąć w niemal samodzielne dziedziny nauki i techniki. Zarazem ich przekrój, czyli inaczej część wspólna, dostarcza narzędzi działania do rąk pewnych grup inwestorów – zarówno instytucjonalnych, zarządzających wielkimi funduszami, jak i indywidualnych graczy, np. na rynku Forex.
Encyklopedyczna
definicja pierwszego
z tych dwóch haseł sprowadza
je zwykle przede wszystkim do metod konstrukcji nowych instrumentów
finansowych na bazie już istniejących. Klasycznym przykładem są
kontrakty terminowe oraz opcje.
Interesujące jest, że opcje są
niekiedy definiowane i rozliczane nie na bazie indeksu (np.
akcyjnego) ale opartego na nim kontraktu terminowego (być może ze
względu na większą „ciągłość” notowań tego ostatniego).
Można więc myśleć o nich w kategoriach instrumentu pochodnego
„wyższego poziomu”.
czwartek, 22 listopada 2012
Czy warto opowiadać innym o zyskach
Sytuacja,
która zdarza się często w rozmowach ludzi działających na
rynkach kapitałowych w ogólności. Czy to instrumentów pochodnych,
rynków akcji, obligacji – skarbowych bądź korporacyjnych – jak
również poszukiwaczy okazji inwestycyjnych wśród zwykłych lokat
i kont oszczędnościowych. Krótko mówiąc, mam na myśli z życia
wziętą sytuację, kiedy inwestor otrzymuje od swojego kolegi
inwestora pytanie:
„Powiedz,
ile ty tak naprawdę zarabiasz na swoich inwestycjach? Bo słyszałem
że na tych akcjach
(obligacjach, opcjach, kontraktach terminowych, walutach na Forex –
tu można wymiennie wstawiać różne warianty) to
można mieć naprawdę duże zyski.”.
I, jakkolwiek odpowiedź na to pytanie powinna być prosta, to
zagadnienie do prostych bynajmniej nie należy.
Rozważmy
najpierw jaki jest potencjalny kontekst takiej sytuacji. Odkładamy
na bok sytuacje, kiedy może to dotyczyć jakichś nieprzyjaznych
zamierzeń wobec osoby pytanej: na przykład donosu do US („czy on
na pewno płaci podatki?” - zdarzają się zawistni sąsiedzi) albo
próby wyłudzenia środków materialnych od bogatego krewnego lub
znajomego.
środa, 21 listopada 2012
Księgowanie zapasów czyli kolejka donikąd
Wczoraj przyjrzeliśmy się co odróżnia prywatne zarządzanie finansami od bankowego. My z reguły kierujemy się zasadą FIFO, banki stosują bardziej sprytny sposób nazywany LIFO. A co w przypadku firm? Którą drogę one obierają?
Gdyby spróbować odpowiedzieć na to pytanie możemy dojść do zaskakujących wniosków które można podsumować krótko - to zależy. W interesie firmy jest prezentować inwestorom wyniki tak by wyglądały one nie tyle fajnie ile jak najlepiej. Raz zadziała metoda FIFO, innym razem lepsze wyniki da metoda LIFO.
Dlaczego tak się dzieje? Chodzi tutaj o sposoby księgowania zapasów po to wykazać pewną wartość w bilansie firmy. Każda firma musi składać raporty kwartalne oraz roczne. Jednym z tych raportów jest bilans czyli zestawienie aktywów oraz pasywów.
wtorek, 20 listopada 2012
Optymalizacja zarządzania finansami czyli jak przechytrzyć spryciarzy
Jednym z tematów przewodnich bloga jest optymalizacja kont. Nikt już nie ma chyba wątpliwości, że odpowiedni ich dobór oraz sprawnie zaplanowany cashflow pozwala zbierać żniwa. Co jeszcze możemy zrobić, żeby usprawnić jeszcze nasze zarządzanie finansami?
Studiując analizę fundamentalną pomysły rodzą się same. W końcu analiza przedstawia między innymi wyniki firm a firmy same inwestują i wykorzystują sprawdzone sposoby. Zacznijmy od analizy domowego oraz bankowego zarządzania finansami, różnice są bowiem kolosalne. W skali firmy zaś prowadzą do bardzo ciekawych wniosków.
poniedziałek, 19 listopada 2012
Lokomotywa Europy czyli dokąd jedzie ten pociąg
Na poprzedniej wersji bloga pisałem dość dużo o różnych produktach oferowanych przez doradców. Better Future, Gold Tracker, Bezpieczny Zysk, Inwestycyjny Plan Emerytalny zajmowały dość dużo miejsca i cieszyły się dość dużą popularnością.
Na tym blogu nie przewiduję kontynuowania tego trendu, co nie znaczy, że nie będzie tego wcale. Od czasu do czasu napomknę o tym czy innym produkcie jeśli ktoś z Was bardzo będzie chciał aby przyjrzeć się bliżej jakiejś ofercie, którą doradcy wręcz wtłaczają nam w ręce.
Jednym z jak dotąd nieomawianych produktów jest Lokomotywa Europy. Tym razem jednak nie będziemy szczegółowo analizować oferty ale od razu przejdziemy do meritum sprawy. Od chwalenia produktu są doradcy od krytyki są blogi takie jak ten.
niedziela, 18 listopada 2012
7% na koncie w fazie beta testów
W zasadzie nie opisuję na blogu kont, które znajdują się w fazie beta testów. Tym terminem określa się najczęściej oprogramowanie komputerowe, które jest ciągle dopracowywane i zawiera jeszcze błędy. Po fazie beta testów i naniesieniu niezbędnych poprawek program otrzymuje status Release Candidate (RC).
Konto, które we wczorajszym rankingu zajęło pierwsze miejsce, jest obecnie przeze mnie testowane. Nie zamierzałem opisywać wrażeń dopóki konto nie uzyska statusu wersji stabilnej RTM czyli Ready to Manufacture dla każdego. Dostaję jednak bardzo wiele zapytań czy to w komentarzach czy mailowo czy warto, więc dziś pierwsze wrażenia z wczesnego testowania.
Przyjęło się uważać że jeżdżenie na kilku kontach to podróżowanie n-pasmówkami. Jeden z Was ładnie zauważył, że obecnie zwijamy asfalt i siejemy trawę. Wydaje się jednak, iż lepszym rozwiązaniem jest przebudowa n-pasmówki. Innymi słowy skasowałeś kilka kont bo wprowadzają opłaty, załóż kilka nowych. Jazda jest zbyt komfortowa by zaraz siać trawę.
sobota, 17 listopada 2012
Ranking kont osobistych listopad 2012
Do tej pory praktycznie nie publikowałem rankingu konto osobistych. Powód jest prosty, w przeciwieństwie do rankingu lokat czy konto oszczędnościowych bardzo trudno jest dokonać wyboru najlepszych. Lokaty bowiem nie wiążą się z żadnymi opłatami więc kryterium doboru najlepszych jest banalny, wystarczy brać pod uwagę oprocentowanie i grupować je według okresów deponowania.
W przypadku kont oszczędnościowych mamy praktycznie to samo. Konta takie są zwykle bezpłatne i przy założeniu że dokonujemy tylko jednej płatności w miesiącu, która jest bezpłatna, też możemy patrzeć tylko na oprocentowanie. I wybierać oczywiście najwyższe.
W przypadku konto osobistych jest zupełnie inaczej. Tutaj w każdym banku mamy inne wymagania, inne opłaty, wymóg posiadania karty debetowej lub jej brak. W takim układzie każdemu rankingowi kont osobistych można wiele zarzucić a ilość metod według których taki ranking można sporządzić może przyprawić o zawrót głowy.
piątek, 16 listopada 2012
10% w Citi Handlowy - szczegóły oferty
Wczoraj rozpoczęliśmy omawianie kolejnej oferty gwarantującej rzekomo 10% zwrotu za rachunki. Jak się okazało w przypadku Citi Handlowego aby korzystać z tej ciekawej oferty musimy mieć w miarę nowoczesną komórkę wyposażoną w aparat cyfrowy.
Pytanie czy jest to warte zachodu, żeby zaśmiecać sobie komórkę dodatkowymi aplikacjami? Gdy zakładałem aplikację na starą komórkę przy zakładaniu konta w Eurobanku okazało się, że mój stary Samsung slider jest zbyt stary by obsługiwać aplikacje internetowe. Wówczas akurat kończyła mi się trzyletnia umowa na kartę więc i tak kupowałem nową komórkę, która wymaganą aplikację wgrała bez problemu.
Jeżeli zakładamy nowe konto czy kupujemy nową komórkę warto sprawdzić czy będzie to dla nas opłacalne. Sprawdzimy więc czy warto ewentualnie rozważać instalowanie aplikacji CitiMobile wyposażone w omawianą wczoraj FotoKasę.
czwartek, 15 listopada 2012
10% zwrotu za rachunki za korzystanie z FotoKasy
Moda na 10% stała się już faktem. Mało tego przyjmuje się nowa moda, zwrotu za rachunki. Najnowsza taka oferta pochodzi z Citi Handlowy. To dość ciekawy bank wystarczy chociażby przypomnieć niedawną ofertę na grouponie, gdzie do zgarnięcia było 200 zł.
Co zatem mamy obecnie na tapecie? Mamy ofertę, którą zaczął w tym roku Alior zwaną 10% zwrotu za rachunki a ostatnio rozreklamował Credit Agricole. Pierwszy jednak kazał zmienić operatora by to się udało i nie oferował np. gazu, drugi natomiast miał dość pokrętne warunki, które są bardzo mało przejrzyste i pełne haczyków.
Obie oferty raczej nie były na tyle ciekawe by z nich skorzystać, ważne jednak że inne banki pochwyciły pomysł i go rozwijają. Co zatem oferuje najnowszy z nich czyli Citi i czego wymaga w zamian?
środa, 14 listopada 2012
PBP nowy bank dla każdego czyli nareszcie robi się zielono
Gdy zaczynamy być rozczarowani rozglądamy się za czymś nowym. Nie mówię tu oczywiście o związkach ale o inwestycjach. Skoro znane nam banki zaczynają stopniowo tonąć, jak Meritum, Getin i spółka czy nawet rujnować swoją atrakcyjne oferty jak neoBANK, trzeba poszukać nowych następców.
Pisanie o nowych instytucjach czy to bankach czy firmach zawsze jest ciekawsze aniżeli opisywanie stopniowego marazmu, który wkrada się powoli do znanych nam banków komercyjnych. Na FpG opisuję dziś drugą obniżkę pierwszej lokaty. Jeszcze powyżej 6,00% więc wciąż godnej uwagi, ale już powoli niepokojącej.
Na szczęście od wczoraj za to pojawia się na rynku nowy bank, który ma lepszą ofertę aniżeli Meritum. Nie jest nowy jak Aliorek w sensie dosłownym, ale jest nowy dla nas dla klientów indywidualnych, gdyż do tej pory oferował usługi tylko dla korporacji. Od teraz otwiera swoje drzwi dla nas. O kim mowa?
wtorek, 13 listopada 2012
9% mSaver to za mało czyli 200 zł na grouponie od mBanku
mBank z uporem lansuje swojego mSavera o którym napisałem już wiele artykułów. I jakoś bardzo atrakcyjne 9% jakoś chyba nie cieszy się zbytnią popularnością, skoro niedawno mBank rozdawał dodatkowo 100 zł na grouponie a teraz rozdawane jest aż 200 zł.
W zasadzie nie jest to dla mnie dziwne skoro 9% mało kto dostaje. mBank jest bowiem bardzo wybrednym bankiem i wszystko mu nie pasuje u klienta. A to 10 lat temu delikwentka miała jakiś jeden jedyny przelew od pracodawcy to go trzeba ją wykluczyć, a to iny klient założył konto tylko na jeden dzień i się rozmyślił to takiego też out. Wkrótce będą pewnie mierzyć rozmiar buta i tylko nowe będą uznawane.
Przejdźmy jednak do konkretów, gdyż być może są to odosobnione przypadki, które znam z pierwszej ręki. A w biznesie nie patrzy się czy bank jest fajny czy nie, tylko po prostu zgarnia kasę. O koncie na 9% szczegółowo pisałem w artykule 4 warianty mSavera czyli komu ile i za co zatem dziś będzie mowa tylko o samym grouponie, który tym razem nie kosztuje nic.
poniedziałek, 12 listopada 2012
Najnowsze oferty obligacji z trzech różnych branż
Oprocentowanie lokat w ubiegłym tygodniu drastycznie spadło w dół. I niestety nic nie wskazuje na to, żeby miało ono wzrosnąć nawet w dłuższej perspektywie czasowej. neoBANK z dnia na dzień wycofał się ze swoich 9% lokat i dziś oferuje już tylko maksymalnie 6%. Pod tę powierzchnię spadają też powoli lokaty u dotychczasowych potentatów typu FM bank, Meritum czy Getin.
W takim warto się rozejrzeć za inwestycjami alternatywnymi w postaci obligacji korporacyjnych. Jeszcze nie skończyły się zapisy na najnowsze obligacje Getin a już ruszają zapisy na kolejne atrakcyjne obligacje i to trzech różnych firm.
Słowem jest w czym wybierać. A co więcej tutaj wysokość oprocentowania jeszcze nie spada chyba, że weźmiemy pod uwagę spadek wskaźnika WIBOR. Ale w dalszym ciągu oprocentowanie tych obligacji przekracza 10% więc zysk jest na pewno godny uwagi.
niedziela, 11 listopada 2012
Religa Development poza burtą
Do listy niechlubnych firm, które opisywałem na pierwotnym blogu Polak potrafi, dołącza obecnie Religa Development. To kolejny deweloper założony w 1995, który złożył w tym roku wniosek o upadłość układową a wrocławski sąd ogłosił upadłość likwidacyjną.
O firmie zrobiło się głośno w lipcu tego roku gdy deweloper poinformował o zawieszeniu płatności odsetek kuponowych. Obligacje jak wiadomo nie są pozbawione ryzyka a inwestowanie w firmy budowlane szczególnie.
Każda firma notowana na Catalyst musi składać raporty kwartalne jak i roczne. Spółka Religa Development do lipca nie opublikowała raportu rocznego co skutkowało zawieszeniem notowań obligacji tej firmy na giełdzie. Raport taki został opublikowany dopiero w sierpniu ale brakowało w nim opinii audytora więc niczego to nie zmieniło obligacje pozostały w dalszym ciągu zawieszone.
sobota, 10 listopada 2012
Ranking lokat długoterminowych listopad 2012
Do tej pory nigdy jeszcze nie prezentowałem lokat długoterminowych czyli takich na minimum rok i więcej. Powód prosty, uważam iż zakładanie takich lokat nie ma najmniejszego sensu. Powodów jest wiele.
Pierwszym podstawowym jest fakt, ze zamrażamy nasze środki na bardzo długi okres czasu i nie ma tutaj żadnej kapitalizacji odsetek. Całość odsetek jest naliczana dopiero na koniec roku. W przypadku założenia takiej samej lokaty na krótszy okres mamy częstsze kapitalizacje co pozwala na osiąganie większego zysku przy tym samym oprocentowaniu.
Po drugie takie lokaty uniemożliwiają nam korzystanie z okazji jakie się pojawią w międzyczasie na rynku. A tych w ciągu roku może być naprawdę wiele. Debiut nowego banku, szczególne promocje dla nowych klientów... wystarczy prześledzić moje blogi które za kilka dni będą obchodziły pierwszą rocznicę a od ilości świetnych ofert może się zakręcić w głowie.
piątek, 9 listopada 2012
Kolejne 200 zł w promocji Citibank na grouponie
Oferty groupona stają się coraz bardziej popularne. Ostatnia z nich zadziwiła wszystkich i też się pod tym podpisuję gdyż mimo, że zaplanowana została na dwa tygodnie została zamknięta już po kilku godzinach. W komentarzach pojawiły się prośby o skomentowanie oferty, ale blog omawia aktualne oferty dostępne dla każdego a nie zamknięte kampanie.
Na szczęście raz za razem powracają ciekawe promocje. Miejmy nadzieje, że promocja rozchwytywanego Intelligo niebawem wróci. Póki co mamy powrót oferty w Citibank o którym pisałem ostatnio na początku września. A do zgarnięcia jest dwa razy więcej bo 200 zł.
Kto może je dostać? Wiemy już doskonale, że banki dzielą klientów na lepszych i gorszych według własnego widzimisię. I nie inaczej jest w Citi. Tam 'uwidziało im się', że promocję dostaną tylko ci którzy od 1 maja 2012 a więc dość dawno nie mieli żadnej karty kredytowej w Citi bank.
czwartek, 8 listopada 2012
Stracone nadzieje na zysk czyli jak dziś ratować tonący statek
Niedawno zakończyłem bardzo ważny cykl artykułów poświęcony ratowaniu straconych szans. Opisałem mój zachowawczy sposób wyjścia na powierzchnię korzystający z boomu na lokaty, a w ostatnim odcinku opisałem zmianę strategii na obligacje. Na koniec zadałem pytanie jaka taktyka byłaby dobra dziś, gdyż wiemy już, że na lokatach dziś nie odrobilibyśmy strat.
Wkopać się w fundusze czy inne produkty, które przynoszą najczęściej straty jest bardzo łatwo. Na domiar złego odstraszają nas opłaty karne za przedwczesne wyjście z produktu. W efekcie zrezygnowani czekamy na koniec przeklętego produktu i żałujemy decyzji podjętej wieki temu.
Długi cykl artykułów o funduszu Warta nieruchomości 1 rozpoczęty tutaj miał kilka celów. Poza rozrachunkiem osobistym, miał pokazać Wam, że warto rozpatrywać zerwanie umowy ze stratnym funduszem, czy z dziwnymi produktami generującymi straty. Nieważne, że akurat wzieliśmy na warsztat akurat ten fundusz, problem dotyczy bowiem dowolnego produktu przynoszącego straty.
środa, 7 listopada 2012
Obligacje Getin serii PP2-iv
Getin bank rusza z kolejną czwartą już edycją (rzymski znaczek iv w nazwie) swoich obligacji w drugiej serii (cyfra arabska 2 w nazwie). Druga seria została spowodowana fuzją Get banku z Getinem. KNF stwierdziło, że mariaż dwóch banków dało w efekcie nowy bank i trzeba napisać prospekt emisyjny na nowo.
Jakby na to nie patrzeć czy seria pierwsza czy seria druga jest to praktycznie rzecz biorąc ten sam bank pod dowództwem tego samego szefa. Jak zwykle regulacje prawne swoją drogą a życie swoją drogą, to co klienta banku powinno interesować najbardziej to parametry obligacji. Szczegóły pozostałe nieistotne.
Poprzednia emisja o której pisałem tutaj, spotkała się z bardzo dużym zainteresowaniem, redukcja wyniosła aż 45,90% co mówi samo za siebie. Jak w sklepie towaru jest za mało to sprzedawca może podnieść ceny bo wie, że i tak sprzeda towar. I każdy mądrze kombinujący handlarz tak zrobi. Da to bowiem czysty zysk za darmo, w końcu towar ten sam.
wtorek, 6 listopada 2012
Warta nieruchomości 1 czyli ucieczka z tonącego statku tratwą na łodź
Gdy statek ma wielką dziurę i zaczyna tonąć pierwszą rzeczą którą należy zrobić to oczywiście załatać tę przeklętą dziurę bo w przeciwnym razie pójdziemy na dno. Oczywiście możemy czekać na ekipę ratunkową ale zdrowy rozsądek podpowiada, że z tonącego wraku należy spieprzać ile się da.
Statkiem w opisywanym wyżej przypadku jest oczywiście opisywany w poprzednich odcinkach fundusz Warta Nieruchomości 1, a dziurą są straty z których trudno wyjść na prostą. Zdrowy rozsądek podpowiada jednak bierz szalupę ratunkową i byle daleko od HMS Warta.
W poprzednim odcinku Wyścig o lepszy zysk opisałem pierwszy rok dryfowania na lokatach. Szalupa ratunkowa Funduszu czyli smętna gwarancja kapitału dotrze do funduszu dopiero w styczniu 2013 roku. Póki co zarządzający funduszem wciąż łatają dziurę a mój statek w pierwszym roku zdążył wypłynąć na powierzchnię.
Pływając na tratwie pojawia się nowy pomysł. Skoro 'odrobiłem straty' w tym sensie, że zarobiłem nieco więcej niż fundusz oddałby na koniec czyli w połowie stycznia 2013, to może lepiej przesiąść się z tratwy na łódkę czyli zainwestować kapitał w bardziej dochodowe obligacje korporacyjne? Tym bardziej, że lokatowa hossa wytracała swój impet a na dodatek koniec antybelek tym bardziej wskazał nowy kierunek inwestycji.
poniedziałek, 5 listopada 2012
mSaver Plus dodaje lokatę na 7,50%
Wczorajszy wicelider rankingu kont mBank zaczyna rozpychać się coraz mocniej. Po początkowo marnej ofercie mSavera o czym pisałem tutaj, uczyniono z niego jeden z najlepszych kont na rynku z ofertą na 7% dla starych klientów oraz 9% dla nowych. We wczorajszym rankingu obie wersje stoją na podium tuż za liderem.
Jednocześnie w ofercie jest też mSaver plus o którego krytykę zamieściłem w artykule mSaver plus już bez haczyków. Drugi wariant został ostatnio też zmodyfikowany, gdyż teraz można do niego założyć lokatę 6 miesięczną oprocentowaną na 7,50% a to niemało.
Rozwód może być bardzo szybki Źródło: mBank |
niedziela, 4 listopada 2012
Ranking kont oszczędnościowych listopad 2012
Listopad to najmniej ciekawy miesiąc w roku. Liście spadają z drzew, robi się szaro, buro i ponuro na tyle, że zwierzaki dają sobie spokój z oglądaniem tej szarugi i po prostu idą spać. Ludzie niestety nie kładą się do wyra na całą zimę tylko oprócz zmiany pogody dodatkowo muszą się martwić się bankami, które zmieniają swoje oferty ich na niekorzyść.
Spośród tych zmian najgorszej wygląda oferta opisywana dziś na FpG. Spadek oprocentowania wynosi aż 2,10% a więc jest większy niż wiosną gdy mieliśmy obniżkę o 1,90%! Najbardziej lubiane konto, kompletnie darmowe, bez obowiązku posiadania karty, bez jakichkolwiek opłat przy ograniczeniu do jednego darmowego przelewu czyli słowem konto idealne od tego miesiąca ulega zmianie.
Na pociechę pozostaje miniony miesiąc oszczędzania czyli październik - miesiąc w którym banki zobligowały się do podwyższenia oprocentowania konta przez następnych kilka miesięcy. I teraz to one okupują szczyty rankingu kont oszczędnościowych na listopad. Oto najnowszy ranking.
sobota, 3 listopada 2012
Jak (nie) zamknąć konto w Alior
Użyte w tytule artykułu słowo nie w nawiasie ma być rozumiane dosłownie. Tekst będzie o tym jak zamknąć konto oraz tego nie zrobić. Mam tu na myśli złożenie dyspozycji zamknięcia a po pewnym czasie aktywowania, gdyż jest taka możliwość.
W zeszłym miesiącu informowałem o opłatach jakie Alior wprowadza do swojego konta od listopada. Przy czym jak się okazuje z opłat nie zwalniają dowolne papiery ale tylko te które zostały wydane przez Alior o czym pisałem w niedawnym artykule o aliorowskich certyfikatach strukturyzowanych.
Mając na uwadze zbędną opłatę w wysokości aż 8 zł, którą można uniknąć tylko poprzez robienie przelewów na kwotę 2000 zł zdecydowałem się na zamknięcie tego konta. Wykonanie przelewu jest czynnością banalną ale z drugiej strony samo konto niczym szczególnym nie zachwyca.
piątek, 2 listopada 2012
10% na lokacie bonusowej w Toyocie czyli 'genialna' puenta
Nie da się ukryć że nastała prawdziwa moda na lansowanie 10%. I to na przeróżne sposoby. Czy to na rachunkach w Credit Agricol oraz Aliorze, czy na koncie Super Saver w Getin czy na dodatkach w Idei. Toyota też łowiła dziurawe buty z dziesiątką na podeszwie.
Rzeczona Toyota dalej mami nas 10%. Toć to ładnie wygląda, przyciąga uwagę. Przyciąga co do tego chyba nie ma wątpliwości. I zapala automatycznie lampkę z napisem tu jest puszka Pandory. Problem w tym by puszkę otworzyć tak żeby nic się z niej nie wydostało na zewnątrz.
Zajrzyjmy do tej puszki. Nawet bez zaglądania możemy się spodziewać, że w puszce jako pierwsze zło konieczne będzie konieczność założenia konta, bo zabawa w doradców poza trojaczkami raczej nie ma miejsca. A więc co jest w puszcze?
czwartek, 1 listopada 2012
Ranking lokat listopad 2012
Na najnowszym rankingu lokat widać już powoli zmiany. Zniknęły rewelacyjne lokaty w Idei z lokatą z kuponem VIII na czele, która oferowała aż 10%. Jak widać wczorajszy artykuł o BFG sprawdza się, że lokaty nie będą już tak atrakcyjne jak kiedyś a szkoda.
Prawie wszystkie lokaty zostały omówione w osobnych artykułach im dedykowanych. Wystarczy kliknąć na odpowiedni link by go przeczytać i poznać szczegóły.
Niżej przypominam kryteria jakie wyznaczyłem dla lokat:
Subskrybuj:
Posty (Atom)