Nietypowe obligacje korporacyjne Rokita PCC na 9%

W dalszym ciągu tematem głównym na blogu będą obligacje korporacyjne oraz elementy analizy fundamentalnej. A właśnie do dziś tylko trwają zapisy na bardzo nietypowe obligacje korporacyjne firmy Rokita PCC w ofercie publicznej.

Dlaczego nietypowe? Dlatego, że zwykle oferta publiczna ma minimalny zapis na kwotę 210 tys o czym bardzo szczegółowo pisałem tutaj. Zdarzają się jednak wyjątki: Getin jak pamiętamy kwotę progową ustawił na 25.000 zł, w sierpniu mieliśmy spółkę Gant za 1.000 zł a obecne obligacje możne kupić... jeszcze taniej!

A to już rzecz bardzo rzadka przez co godna uwagi. Lokaty mają zwykle próg minimalny ustawiony właśnie na 1000 zł. Sporadycznie można spotkać minimalną kwotę za połowę tej ceny. Jeszcze niższy ukłon w stronę w stronę początkującego inwestora robi Eurobank, który za swoje lokaty każe sobie zapłacić zaledwie 200 zł.

Firma Rokita PCC obniża ten próg jeszcze bardziej i ustawia pojedynczą obligację na kwotę 100 zł. A minimalnym zapisem nie jest żaden pakiet w ilości 25, 100 czy też więcej sztuk jak to często bywa, ale po prostu można nabyć tylko jedną sztukę.


Widać spółce z branży chemicznej bardzo zależy na dotarciu do jak największej liczby inwestorów, gdyż zamierza pozyskać z emisji tych obligacji 25 milionów złotych. 

Źródło: pcc.rokita.pl

Cóż to za spółka? To jedyny w Polsce producent polioli specjalistycznych, które służą do wytwarzania pianek elastycznych. Produkuje też chlorobenzyny plastyfikatory fosforowe, uniepalniacze fosforowe do pian poliuretanowe i wiele innych. Długo by tu wymieniać a dla wielu i tak będzie to brzmiało jak chińszczyzna.

Zresztą spółka fajnie to ujmuje w reklamie: poliole, alkalia, uniepalniacze, plastyfikatory - trudne słowa wspólny  mianownik. No tak, nie da się ukryć, że terminy są znane głównie chemikom bo dla Kowalkiego poliole to po prostu coś związanego z chemią. Ważne jest jednak to, że wspólnym mianownikiem jest zysk z tych wszystkich produktów. A ten wynosi 9%.

Trzeba przyznać, że zysk jest mały jak na obligacje gdyż jest poniżej średniej dla papierów korporacyjnych gdyż te w chwili obecnej oscylują wokół 10,79%. To tak jakby założyć lokatę oprocentowaną na 4%, która u 'lokatowca' nie wzbudza żadnych emocji. Tam wszystko co poniżej 6% nie zasługuje na uwagę.

Ale tutaj chociaż mamy tylko 9% to jednak sam fakt tak niskiej kwoty progowej jest zachętą. 100 zł to przecież taniej niż niejeden kurs inwestowania, taniej niż niejedna konferencja, to taniej niż dobra dwutomowa książka, którą może dobrze się czyta ale po jej skończeniu dalej nie bardzo wiadomo jak teorię w niej opisaną zastosować w praktyce. 

Dla inwestora zawsze najcenniejsza jest praktyka. Stąd jeżeli ktoś chce postawić pierwsze kroki w świecie obligacji a wiem, że są tacy wśród czytelników bloga, ma doskonałą okazję na niemal bezbolesny początek. 

Ważne parametry:
Oprocentowanie: 9% (7,29%) stałe
Czas trwania: 2 lata 
Płatność odsetek: co kwartał. 
Catalyst: tak

Pan Krzysztof G pisze:
Trwają zapisy na obligacje spółki PCC Rokita. Nie widziałem na Pana blogu komentarza na ich temat, a są one ciekawe ze względu na niski próg zapisu wynoszący 100zł. Taki próg jest dla mnie atrakcyjny w tym momencie, gdyż chciałbym spróbować inwestowania na rynku obligacji i trochę pouczyć się już praktycznie dzięki tej emisji. Z tych też względów zakup planuję na małą kwotę, może nawet 2000 zł (niepewność co do płynności też ma dla mnie tu znaczenie). Chciałbym prosić o Pana zdanie, co do wyboru tych obligacji pod takim kątem.

• Jeżeli chcecie kupić i trzymać do końca te obligacje po to by zobaczyć jak to wszystko działa wystarczy kupić już jedną sztukę. Ot testowo.
• Jeżeli jednak chcecie handlować tymi obligacjami na Catalyst taki minimalny zakup będzie nieopłacalny ze względu na prowizję dla domu maklerskiego, która zje dużą część zysku z takiej minimalnej inwestycji, jeżeli nie cały w zależności oczywiście od czasu kiedy będziemy chcieli się pozbyć tych obligacji.

Trudno tu oczywiście jednoznacznie powiedzieć ile będzie wynosić opłata, gdyż różne domy maklerskie oferują różne stawki za sprzedaż obligacji. Dla przykładu Alior Bank minimalną opłatę ustalił 3 zł lub 0,19% wartości transakcji. Jak widać w powyższym przypadku przepłacimy za sprzedaż gdyż zamiast 0,19 zostanie pobrana minimalna opłata czyli 3 zł. Natomiast wspomniana kwota 2000 z jest już dobra pod tym kątem.

Warto na koniec zaznaczyć, że KNF wydało zgodę na emisję obligacji na kwotę 200 mln zł. Zatem wkrótce będą pewne kolejne emisje obligacji tej firmy, skoro pierwsza część programu emisji ma na celu zebranie tylko 25 mln.


Jesień zapowiada się ciekawie bo dostaję znów informacje o kolejnych ciekawych emisjach. Kto szuka lepszego oprocentowania na pewno się nie zawiedzie, ale tak niskiego progu raczej nie będzie.

Oferta na październik: Nowe obligacje z branży windykacji