sobota, 29 września 2012

Ile kosztuje zarządznie portfelem inwestycyjnym


Przedstawione przedwczoraj wyniki Money Makers dają do myślenia. Mimo niepowodzeń na stronie głównej widzimy wciąż reklamę U nas Twoimi inwestycjami zarządzają eksperci. A klientom zainteresowanym proponowany jest ekskluzywny asset management o którym pisałem tutaj. Mamy zatem kolejny ukłon dla średniozamożnego klienta.

Zaletą firmy Money Makers jest fakt, że pozwala na udostępnieniu usługi asset management o dość niskim progu wejściowym. Minimalna kwota to już 40.000 zł. Ile kosztuje taka obsługa klienta, który zdecyduje się powierzyć pieniądze tej firmie w oczekiwaniu na zyski?

Koszt zarządzanie portfelem inwestycyjnym jest uzależniony od dwóch czynników: 
1) strategii, które zostały bardzo ładnie rozpisane na wczorajszym wykresie
2) kwoty inwestycji, które dzielą się na sześć przedziałów
i oczywiście mamy tutaj proporcjonalność. Zarządzanie portfelem jest tym droższe, im bardziej brutalna strategia i niższa kwota inwestycji.

Spójrzmy najpierw na progi kwotowe jakie są brane pod uwagę przy opłatach:

40.000 zł
50.000 zł
100.000 zł
200.000 zł
500.000 zł
1.000.000 zł
oczywiście w każdym przypadku mamy przedziały od 40 tys do 49.999 ale dla lepszej orientacji podałem wartości progowe. Dla powyższych progów są obliczane różne kwoty opłat w zależności od strategii. Niżej rozpatrzymy dwie z nich najagresywniejszą i zarazem najdroższą oraz najłagodniejszą czyli najtańszą.

Z zewnątrz wygląda to olśniewająco, wewnątrz nieco mniej


1. Najagresywniejsza strategia
- Strategią zmiennej alokacji plus
Niezależnie od strategii zarządzanie jest tańsze im wyższa jest kwota wejściowa. Czyli obsługa minimalnej kwoty jest najdroższa i maleje przy każdym progu kwotowym.
40.000 - 3,10%
50.000 - 2,90%
100.000 - 2,70%
200.000 - 2,50%
500.000 - 2,35%
1.000.000 - 1,85% 

Skoro są to koszta zaznaczyłem je kolorem czerwonym. Dodatkowo musimy zapłacić stawkę wynagrodzenia od zysku, która wynosi aż 10%


2. Najłagodniejsza strategia - Strategia Zachowania Kapitału
Tutaj także mamy zasadę im więcej inwestujesz tym taniej. Ale tym razem opłaty są o wiele mniejsze:
40.000 - 0,85%
200.000 - 0,75%
500.000 - 0,60%
1.000.000 - 0,50%

Jak widać tutaj przedział 40 tys - 199.999 (czyli trzy poprzednie) ma stałą opłatę, która maleje dopiero przy inwestycji rzędu 200 tysięcy. Co więcej nie ma opłat za stawkę wynagrodzenia od zysku.

Ostatni parametr waha się od 0% za trzy różne strategie niskiego ryzyka przez 5% dla strategii zrównoważonej stałego dochodu, 8% stałego wzrostu aż do 10% dla agresywnego wzrostu i pięciu innych. Czyli tych najdroższych jest najwięcej

Jakby tych opłat było jeszcze mało na dole istnieje uwaga, że do powyższych opłat należy jeszcze dodatkowo doliczyć 23% VAT. Jak widać koszta zarządzania portfelem są niemałe. Cały zestaw kosztów można znaleźć na stronie spółki Money Makers.

Co ciekawe mimo tych olbrzymich opłat, sprawozdania finansowe spółki za ubiegłe dwa lata nie wyglądają zbyt ciekawie. Jeżeli za rok 2010 firma odnotowała stratę na niemal 1,5 miliona zł to w rok później strata osiągnęła już poziom bliski 4,5 miliona.

Wszystko jest oczywiście do wglądu dla każdego a szczegółowy opis przyczyn i wpływu 'starty' na działalność Spółki został opisany w sprawozdaniu Spółki z działalności domu maklerskiego. Trudno jednak znaleźć takie sprawozdanie, chociaż jest ich dość dużo. 

Cóż filmiki w dalszym ciągu wyglądają zachęcająco. A wszystkie opatrzone są hasłem Zobacz jakie to proste. Otwieranie konta, przeglądanie historii transakcji czy składanie dyspozycji jest proste praktycznie w każdym banku. Pytanie jednak czy to jest najważniejsze?

Ciąg dalszy: Asset management w Alior czyli polowanie na biednych bogaczy

1 komentarz: