niedziela, 31 marca 2013

200 zł za promocyjne konto w Getin na gruperze


Często opisuję tutaj różne ciekawe promocje które ukazują się na grouponie czy też gruperze. Z reguły są to jednak promocje tych samych banków typu mBank czy Alior. Jakoś nigdy dotąd nie było tam praktycznie wszędobylskiego Getin. Ale wszystko jest jak widać do czasu, bo właśnie mamy taką ofertę.

Czytelników jednak od razu uprzedzę - tytułowe promocyjne 200 zł to nie dwie stówy do jakich przywykliśmy, które zobaczymy na koncie po jakimś czasie. W ubiegłym roku mieliśmy takie gratki i cieszyły się największym wzięciem. Teraz owe dwieście złotych będzie przyznane w postaci bonu na zakupy w merlin.pl

Jakby na to nie patrzeć bon na zakupy i to w konkretnym sklepie a na dodatek internetowym to nie to samo co kasa, którą można inwestować dalej. Ale na pewno to ciekawsze niż otwarcie konta za friko. Jest tutaj jednak wielkie ALE o czym niżej.

piątek, 29 marca 2013

Na rozstaju czyli zaFunduj sobie Pierwszy Milion


W roku ubiegłym marzec był ostatnim miesiącem lokat bezbelkowych. Na pierwszej wersji bloga Polak potrafi snułem już wcześniej rozważania dotyczące przenoszenia kapitału z lokat, które z dnia na dzień miały przynieść mniejszy zysk. Wszystko zaczęło się od artykułu Quo vadis inwestorze - fundusze czy obligacje. Jak to się skończyło czytelnicy bloga wiedzą doskonale.

Po roku czasu problem powraca jak bumerang z innego powodu. W roku ubiegłym warto było środki trzymać po połowie na obligacjach korporacyjnych oraz na lokatach, które zamiast 8-9% przynosiły 6-7% co było już mniej ciekawe ale zyski rzędu 10-12% na obligacjach jakoś rekompensowały straty na lokatach.

W chwili obecnej godny polecenia podział kapitału w postaci: mniej więcej 50% na najlepszych lokatach oraz kontach drugie 50% na obligacjach przestaje obowiązywać. Połowa na obligacjach wciąż jest dobrym pomysłem bo to w dalszym ciągu atrakcyjna forma inwestowania czego dowodem jest ostatnia oferta opisywana przedwczoraj, problem pojawia się co zrobić z drugą częścią czyli z lokatami oraz kontami.

środa, 27 marca 2013

Kolejna oferta ciekawych obligacji z branży windykacji


Lokaty osiągają obecnie minima niespotykane od dawien dawna. Jak piszę dziś na FpG obecna oferta lokaty wiosennej, w banku, który przecież przyzwyczaił nas do najlepszych ofert promocyjnych, to zaledwie 4,50% a więc niewiele.

Na szczęście na rynku są dobre alternatywy do lokat i od dłuższego czasu są nimi na pewno obligacje korporacyjne. Ponieważ dawno nie opisywałem tutaj tego typu papierów przypomnę, że w przeciwieństwie do lokat są one oprocentowane o wiele bardziej atrakcyjnie a ryzyko w przypadku firm o dobrej renomie i dobrych wynikach finansowych jest stosunkowo niskie.

Opisywane dziś obligacje należą do jednej z lepszych firm z branży windykacji a więc tej która od dłuższego czasu cieszy się dużą popularnością i jest warta polecenia. Dowodem na wielką popularność jest przede wszystkim nieustanna nadsubskrypcja czyli zawsze chętnych jest więcej aniżeli przygotowana przez emitenta oferta.

wtorek, 26 marca 2013

8% zysku na inwestycji w mieszkanie w Condo system


Niedawno pisałem o inwestowaniu w nieruchomości z firmą Czerwona torebka, która gwarantuje 8% zysk przez okres 15 lat. Jak się okazuje to nie jedyna taka oferta. Zupełnie podobną ofertę ma także firma Dolcan, gdzie także mamy ofertę inwestowania w mieszkania zwaną Condo system.

O ile w przypadku Czerwonej torebki była mowa o pasażach handlowych, tutaj mamy do czynienia z mieszkaniami. Według zapewnień firmy my kupujemy mieszkania a firma troszczy się o to by ono zarabiało na nas i podobnie jak Torebka, firma Dolcan oferuje za to analogicznie 8% i to także na okres 15 lat.

Można zatem mówić o nowej modzie. Jak widzimy na poniższej reklamie zysk jest gwarantowany. Mówiąc bardziej szczegółowo podpisujemy umowę ze spółką gdzie widnieje zapis o możliwości przekazaniu firmie wynajmu naszego mieszkania, dzięki czemu mamy zapewnioną miesięczną opłatę za wynajem wynoszącą 8% wartości zakupionego mieszkania w skali roku.

poniedziałek, 25 marca 2013

Afery na Cyprze ciąg dalszy czyli jak grubo można pokroić tort depozytowy


Nie ustaje afera na Cyprze. Chory pomysł zagarnięcia części depozytów wraca jak bumerang, raz jest zarzucany by po chwili wrócić w nowej postaci. Tymczasem sama idea kombinowania ile zabrać z leżącego na stole bankowym tortu w postaci depozytów bankowych jest mówiąc łagodnie szokująca. 

Jak informowałem w poprzednim artykule Koniec ery bezpiecznych depozytów cały problem pojawił się przy tak zwanym bailoucie. Co oznacza ów tajemniczo brzmiący bailout? Bail oznaczy zwolnienie za kaucją, dołożenie tutaj przyimka out oznacza wyjście z więzienia za kaucją. A rzeczownik bailout to na gruncie finansowym po prostu dofinansowanie.

Tłumaczenie słów obcojęzycznych należy zawsze dopasować do kontekstu. Pierwotne znaczenie czasownika bail out kojarzone jest od razu kategorią prawa, w ekonomii oznacza ono ratowanie firmy przed upadkiem ale skojarzenie, że tak czy owak coś tu nie gra jest automatyczne. Musi być bowiem protektor, który za brudy zapłaci

niedziela, 24 marca 2013

Upturn oblewa egzamin z obligacji czyli GPW robi porządki


Dostaję coraz więcej zapytań o obligacje o których kiedyś pisałem dużo i często a ostatnio coraz mniej. Ubiegając zatem kolejne tego typu zapytania dziś kilka słów wyjaśnień dlaczego tak się dzieje.

W roku ubiegłym po ogłoszeniu terminu wejścia w życie obowiązkowego podatku Belki zacząłem przenoszenie środków z dobrze oprocentowanych lokat na obligacje korporacyjne. Nie jest możliwe przeniesienie bezpośrednie jak to ma miejsce w przypadku lokat, innymi słowy nie da się przenieść od razu dowolnej ilości gotówki z lokaty na obligacje.

Obligacje z jednej strony mają swoje minimalne progi często nieakceptowalne a z drugiej należy pamiętać, że niosą z sobą ryzyko należy je zatem przetestować czytając uważnie prospekt emisyjny, memorandum czy też dokument ofertowy czyli dokumenty zawierające szczegóły o emitencie. Doskonałym przykładem jest ostatni precedens w którym zarząd giełdy nie dopuścił obligacji spółki na Catalyst

piątek, 22 marca 2013

Ranking kont zarabiających czyli optymalizacja dla początkujących


Wczoraj ukazał się artykuł który powinien zainteresować wszystkich czytelników bloga. Interesuje Was wszystko co przynosi zyski i nic dziwnego. Póki jeszcze da się wycisnąć z banków to dlaczego tego nie robić?

Przed miesiącem prezentowałem osobisty ranking kont pozwalających zarobić. Gdybym miał taki ranking zrobić dziś wiele zmian by nie zaszło. Z pierwszej dziesiątki wyleciałby Meritum a zadebiutowałby mBank. Kogo mój osobisty ranking interesuje może zajrzeć do artykułu Ranking kont osobistych luty 2013.

Zamiast prywatnej aktualizacji rankingu chciałbym dziś zaprezentować a zarazem krytycznym okiem przyjrzeć się rankingom prezentowanym przez portale finansowe. Wczoraj na jednym z ciekawszych portali bankier.pl ukazał się ranking. Zerknijmy na niego.

czwartek, 21 marca 2013

Kto pociąga za sznurki stawek referencyjnych WIBOR/WIBID


Nie ulega wątpliwości, że żyjemy w bardzo burzliwych ale zarazem bardzo ciekawych czasach. Ciągle coś się zmienia, nieustannie jesteśmy świadkami wprowadzania ograniczeń, anomalii czy też sytuacji bezprecedensowych jak opisywana wczoraj sytuacja na Cyprze. 

U nas także zachodzą zmiany. Kolejna dość istotna dotyczy stawek referencyjnych WIBOR. Rzecz powinna zainteresować osoby, które posiadają lokaty oraz obligacje korporacyjne o zmiennym oprocentowaniu. Lokaty oparte o wskaźnik WIBOR mają na przykład Getin, Meritum oraz FM a więc banki ze ścisłej czołówki, natomiast w przypadku większość obligacji ich oprocentowanie oparte jest na zmiennej WIBOR + stała marża.

Czym jest WIBOR tłumaczyłem tutaj. Wiemy, że od ubiegłego roku WIBOR spadł od poziomu powyżej 5% do zaledwie 3,40% dziś a więc więcej aniżeli spadły stopy procentowe. Kto zatem ustala te stawki, kto pociąga za sznurki i decyduje bezpośrednio o wielkości należnych nam odsetek?

środa, 20 marca 2013

Afera na Cyprze czyli koniec ery bezpiecznych depozytów


Nietrudno zauważyć, że lubicie sobie dyskutować w komentarzach o bezpieczeństwie swoich środków. Sprawa stała się szczególnie głośna teraz gdy dyskutujemy sobie o bezpieczeństwie SKOKów. Banki bowiem oferują obecnie beznadziejne stawki a niektóre SKOKi całkiem przyzwoite jak na dziś.

Tymczasem rozgrywająca się w ostatnich dniach afera na Cyprze rzuca cień na relacje bank-klienci.  Liczne portale jak przykładowo bankier raportują wręcz wydarzenia na żywo co kilkanaście minut niczym pasjonujący mecz.

O co w tym wszystkim chodzi? Afera jest głośna przede wszystkim z jednego powodu: pokazuje, że pieniądze w bankach nie do końca są bezpieczne. Cypryjski rząd bowiem zamierza zabrać część oszczędności swoim obywatelom tam gdzie do tej pory były nienaruszalne czyli z... depozytów.

wtorek, 19 marca 2013

Promocja 700 zł za Konto Godne Polecenia w BZ WBK


Skoro lokaty kontynuują swój spadek ludzie zaczynają szukać czegoś co zastąpi im gorycz malejącej wartości ich oszczędności. Jednym ze sposobów jest skorzystanie z promocji w różnych bankach: dwa dni temu pisałem o promocji inteligo na gruperze dającym 50 zł, wczoraj pisałem o mBanku który przedłużył ofertę 600 zł chociaż jakoś nie kwapi się z płatnością czego dowodem są liczne skargi klientów.

Ale tak Inteligo jak mBank ma szansę przebić najnowsza oferta BZ WBK. Po 7% na karcie oraz 10% cashback bank teraz przyszła pora na ofertę aż 700 zł za konto godne polecenia. Kwota jest niemała a więc oferta na pewno godna uwagi. Co więc trzeba zrobić?

Trzeba przede wszystkim do dnia 15 maja zawrzeć umowę o Konto Godne Polecenia. Czasu do namysłu jest więc dość dużo. Samo konto jednak nie wystarczy, obowiązkowa jest także karta debetowa, kolejna do naszej licznej już kolekcji kart.

poniedziałek, 18 marca 2013

600 zł w mBank reaktywacja czyli jak jedni mogą 'skożystać' a inni skorzystać


Konsultant konsultantowi nierówny - jeden odpowie tak drugi nie, pytanie komu wierzyć? W styczniu informowałem o promocyjnym założeniu konta w mBanku za które można było w trzech turach otrzymać w sumie 600 zł. Rozgorzała wówczas dyskusja komu owe promocyjne środki się należą. Jak zwykle bowiem premiowani byli nowi.

Premiowane konto z buddą pierwotnie było w ofercie do końca lutego. Okazało się jednak, że promocja została przedłużona do końca marca jest zatem jeszcze czas by się załapać na dodatkową kasę. A więc problem kto może się zapisać a kto nie znów jest sprawą otwartą.


I tutaj mam dobrą wiadomość. eKonto mogą założyć osoby będące niegdyś klientem banku. Jeszcze w styczniu w artykule mBank daje wyraźny szlaban wyjadaczom wisienek opisałem sytuację z konsultantem na mChacie, który zdecydowanie twierdził, że nie mogę 'skożystać' (pisownia konsultanta) z promocji, bo jestem notowany w bazie danych banku.

niedziela, 17 marca 2013

Optymalna hierarchia płatności kartami


Na FpG opisuję dziś najnowszą ofertę promocyjną na gruperze dotyczącą konta w inteligo. Bliższa analiza oferty wykazuje pewien problem optymalizacji zarządzania cashflow. To rzecz której jeszcze nie omawiałem na blogu w cyklu artykułów o optymalizacji kont a należy na pewno do codzienności.

Sprawa dotyczy hierarchii płatności kartami. Ostatnio miałem telefon z Getin online, który na siłę chciał mnie przekonać do karty. Konto służy jednak tylko i wyłącznie do obsługi bumeranga niepotrzebna jest więc zbędna kula u nogi. Jeżeli karta jest niepotrzebna to po co ją brać?

Niestety promocja konta w inteligo wymaga używania karty. Jeżeli zatem chcemy otrzymać promocję w wysokości 50 zł musimy się pogodzić z jej używaniem. Sęk w tym, że jej używanie jest po prostu nieopłacalne gdyż nie ma żadnego cashbacku. A więc operowanie nią nie przynosi żadnych profitów poza jednorazową premią.

piątek, 15 marca 2013

Absolutna stopa zwrotu jako model inwestowania opartego na cyklu koniunkturalnym


We wczorajszym artykule mówiliśmy o finansowym perpetuum mobile zwanym Absolute Return. Zdaniem zarządzających jest to produkt dla inwestorów oczekujących stopy zwrotu przekraczającej... 15% średniorocznie. A więc teoretycznie więcej niż dają  ryzykowne obligacje.

No więc zobaczmy jakie to cudaczne tricki Panowie stosują by osiągnąć ten godny uwagi oczekiwany wynik. Dzieje się to dzięki możliwości zastosowania instrumentów pochodnych oraz inwestycje w różne klasy aktywów. To one umożliwiają generowanie pozytywnych stóp zwrotu, niezależnie od sytuacji rynkowej.

Hmmm.  'Instrumenty pochodne' są wysoce ryzykowne więc nie gwarantują nic, mówią jedynie o dość dużym ryzyku. Z drugiej strony 'różne klasy aktywów' to bardzo ogólnikowe określenie . W zasadzie nie mówi to nic, jedynie komunikuje elastyczność podejścia. O co więc dokładniej dokładniej chodzi?

czwartek, 14 marca 2013

Absolute Return czyli finansowe perpetuum mobile




Na rynku kapitałowym raz na jakiś czas mamy do czynienia z rzekomymi 'wielkimi odkryciami'. Doświadczenie podpowiada, że już sam zachwyt jest podejrzany. Stan euforii owszem jest przyjemny, ale najczęściej w życiu jest tak, że im wyżej wzlecimy tym boleśniejszy jest upadek.

Do napisania niniejszego artykułu skłoniły mnie euforystyczne maile od jednego z czytelników bloga, który nagle postanowił przestawić się na Fundusz zwany Absolute Return. Jego zdaniem obligacje korporacyjne, nawet niemal pewne jak prezentowane wczoraj,  są tylko ciekawe a ów fundusz rewelacja.

Nie ukrywam, że do funduszów podchodzę z bardzo dużą nieufnością, ale każda nowinka jest ciekawa. A tego typu fundusz mówi, że zarabia zawsze bez względu na koniunkturę na rynku. Brzmi to jak finansowe perpetuum mobile.  Jak maszyna finansowa, która będzie zarabiała zawsze.

środa, 13 marca 2013

Inwestycja w lokale czyli oni rozwalą my posprzątamy a ty bierz kasę


W ubiegłym tygodniu omówiłem wstępnie inwestycję w lokale w artykule Czerwona torebka czyli 8% rocznie przez okres 15 lat. Przedstawiłem tam tylko wstępne informacje na temat tej inwestycji, dziś czas rozwinąć ten temat.

Co zatem mamy gwarantowane? Zdaniem firmy umowa jest niezależna od czynników zewnętrznych. Oznacza to, że nawet jeżeli będą problemy z najemcami nieruchomości,  firma i tak gwarantuje nam dość atrakcyjną stopę zwrotu.

Brzmi na tyle dobrze, że można klaskać. Panowie bowiem gwarantują dobry zysk na dłuuuugie lata w momencie gdy wszystko idzie w dół, ludzie w panice nie bardzo wiedzą czy trzymać dalej w banku pieniądze czy dać się skusić na struktury, o przykładowej piszę dziś na FpG, czy znów zaufać funduszom czy też od razu iść na giełdę gdzie teraz obiecuje się złote góry. Będzie hossa kupuj, kupuj, kupuj, piszą wszędzie wokół - stąd mój poniedziałkowy artykuł o Duchu rynku finansowego.

wtorek, 12 marca 2013

Obligacje Getin serii PPii-8 oraz ING Bank Śląski


Miesiąc w miesiąc mamy kolejne emisje obligacji Getin. Wczoraj spadło oprocentowanie najciekawszej lokaty bumerang oferowanej przez ten bank. Przy obecnym spadku oprocentowania lokat warto rozejrzeć się za alternatywami. Chyba nikogo nie trzeba już przekonywać, że obligacje to jedna z najbardziej ciekawych alternatyw.

Na blogu trwa cały czas debata o bezpieczeństwie obligacji. Gdy pisałem niedawno o obligacjach z branży private equity wielu z Was określiło je za zbyt ryzykowne by były godne uwagi. Fakt faktem są branże obarczone dużym ryzykiem To samo dotyczyło deweloperki

Kto zatem patrzy głównie na bezpieczeństwo powinien bliżej rozważyć obligacje bankowe. Dostanie za nie o wiele mniej bowiem oprocentowanie jest stosunkowo niskie jak na takie papiery, ale za to trudno sobie wyobrazić bankructwo jednego z największych potentatów w perspektywie kilku kolejnych lat.

poniedziałek, 11 marca 2013

Duch rynku finansowego


Stopy spadły drastycznie, pewne zyski zmalały jeszcze bardziej. Zmusza to wielu ludzi do poszukiwań nowych form inwestowania, które dałyby przynajmniej ten sam zysk co w roku ubiegłym a jeszcze lepiej dwa lata temu, kiedy na lokatach mieliśmy 8-9% bez żadnych kruczków.

Dziś taka stopę zwrotu uzyskać nie jest łatwo. Nawet najlepsze SKOKi oferują mniej ale człowiek ma w sobie chęć rozwoju a nie regresji. Nikt nie lubi się cofać tylko dlatego, że RPP przesadziła w swoich decyzjach a banki wykorzystują to na swój sposób.

Kto chce utrzymać ten poziom lub się rozwijać kieruje się ku chwiejnym rynkom, gdzie ruchy cenowe są manipulowane przez 'najbystrzejszych i najlepiej wykształconych'. Dawny pewny  i spokojny zysk zostaje teraz okraszony ryzykiem popartym szalejącymi  emocjami. Doskonale to zobrazowano w programie rozrywkowym dwóch komików.

niedziela, 10 marca 2013

Kiedy warto zakładać beznadziejne lokaty


Jak jeszcze można optymalizować swoje dochody. Czy oprócz podanych do tej pory sposobów, da się jeszcze coś wycisnąć. Pewnie tak. Niedawno opublikowano raport w którym stwierdzono iż w grudniu 2012 na nieoprocentowanych rorach marnowało się aż 60 mld zł o czym można było przeczytać tutaj.

Dla banku to żyła złota, darmowy pieniądz który nazywany jest przez bankowców osadem. Ludzie nie dbają o przenoszenie pieniędzy z nieoprocentowanego ror chociażby na konto oszczędnościowe. Uważają, że lepiej by tam były bo raz że płacą kartą a dwa w każdej chwili może pojawić się potrzeba wypłaty w bankomacie.

Ale po co tworzyć osad? Można przecież albo płacić wszędzie kredytówką albo zostawić tylko tyle ile jest wymagane w danym banku np 300 zł w BGŻ. Bumerangowe ping pongi pokazują, że można przestać dawać bankom darmową kasę. Nawyk codziennego zakładania konta można przecież rozszerzyć o kolejne rory. Robota praktycznie żadna a zysk zawsze większy.

piątek, 8 marca 2013

Czerwona torebka czyli 8% rocznie przez okres 15 lat


Dostaję sygnały, ze spośród czytelników bloga są tacy, którzy maja problem co zrobić z większą ilością gotówki. Nie jakieś drobne tysiaczki czy też grubsze dziesiątki tysięcy. Ludzie pytają w co warto zainwestować większą sumę pieniędzy.

Dla osób które posiadają większą ilością gotówki jest alternatywa w postaci inwestycji w lokale. Firma o raczej mało ciekawej nazwie Czerwona Torebka reklamuje obecnie coś takiego i oferuje za to 8% w skali roku. Co więcej oprocentowanie jest stałe i gwarantowane przez następne 15 lat

Wygląda dość podejrzanie w świetle tego co w chwili obecnej obserwujemy na rynku. Wszystko leci w dół i to praktycznie z dnia na dzień a tutaj mamy wysokie oprocentowanie na szmat czasu porównywalny ze zwodniczymi produktami bankowymi. Ale produkt bankowy to nie jest bo nie oferuje tego bank z towarzystwem ubezpieczeniowym.

czwartek, 7 marca 2013

Raiffeisen czy Polbank czyli dlaczego gdzie ma znaczenie


Czas na ostatnią wieczerzę, na ostatni dobry posiłek, ostatnie pikantne a przede wszystkim darmowe dania po których wkrótce nie zostanie ani śladu. Kto nie skorzystał jeszcze ma okazję po której wkrótce pozostanie jedynie wpis na blogu.

Mowa o ofertach małego Polbanku i dużego Raiffeisen. Wiadomo, że mały musi zaoferować coś lepszego by być zauważonym, duży nie musi robić nic bo i tak go widać. Dlatego oferta Polbanku była kiedyś wyborna i wyróżniająca się na rynku. W końcu Polbank musiał jakoś dodawać więcej niż inne polskie banki bo miało gwarancję greckiego funduszu, Raiffeisen nie musiał sie wysilać na dobrą ofertę.

Jak wiadomo dawne Raiffeisen oraz Polbank to dziś jeden bank o nazwie Raiffeisen Polbank. Fuzja zapowiadana od dawna już doszła do skutku ale produkty jeszcze są osobne i są w trakcie ujednolicania. Warto więc zjeść to co darmowe póki jeszcze jest na talerzu.

środa, 6 marca 2013

Najprostszy model zarabiania na karcie kredytowej na przykładzie Polbanku



Wracamy do jednego z głównych tematów bloga czyli omawiania dobrych kart z cashback oraz problemu optymalnego zarządzania nimi. Na początek rozważymy model najprostszy czyli używanie zawsze i wszędzie tylko jednej karty ale takiej na której można zarabiać podwójnie.

Najprościej byłoby płacić za wszystko nie kartą debetową na której zarabiamy tylko na cashbacku, ale kartą kredytową z nieograniczonym cashback chroniąca czasowo nasz kapitał własny. Pomysł wydaje się dobry bowiem zarabiamy w ten sposób na dwa sposoby
  •  zwrot za zakupy i to wszędzie tam gdzie akceptują karty 
  •  na okres grace period czyli 56 dni w Polbanku mamy darmowy kredyt
Czy tak nie byłoby prościej i wydajniej? Bumerang przecież zapewnia stały dostęp do gotówki więc terminowość spłaty karty nie powinna nastręczać żadnych problemów. Czy to lepiej niż mieć kilka kart?

wtorek, 5 marca 2013

Ranking najbogatszych Polaków czyli granice inwestowania


Magazyn Forbes opublikował niedawno aktualną listę najbogatszych Polaków. Jak to tej pory nie prezentowałem nigdy tego na blogu. W ubiegłym roku co prawda napisałem taki artykuł ale nie zdecydowałem się na jego publikację gdyż ostatecznie uznałem, że może niektóre osoby zdołować.

Ale w ostatnich czasach coraz więcej zaczynamy sobie tutaj dyskutować o byciu rentierem. Takim co jest w drodze do pierwszego miliona i szuka rozwiązań rentierskich. Temat ten będę rozwijać w kolejnych postach. Na krótką chwilę zajrzymy więc jak to wygląda u największych krezusów.


Ciekawy jest nie tylko zasób portfela ale przede wszystkim przyrost, który w poniższym zestawieniu podaję w nawiasie. Leszek Czarnecki, a więc właściciel trojaczków o których piszę tutaj bardzo często, w ubiegłorocznym rankingu spadł o jedno oczko w dół, a w tym roku odnotował  najmniejszy przyrost kapitału w pierwszej dziesiątce.

poniedziałek, 4 marca 2013

Ranking kont marzec 2013


Ranking kont oszczędnościowych jest na pewno zdecydowanie najciekawszym rankingiem spośród wszystkich jakie tutaj prezentuję a było ich niemało. Największą popularnością cieszy się oczywiście ranking lokat ale tam godzimy się z zamrożeniem pieniędzy co przy raczej niewysokim obecnym oprocentowaniu powoduje, że lokaty stają się mało ciekawe.

Co innego konta. Tutaj mamy dostęp do naszych środków w każdej chwili a co ciekawe obecnie wytworzyła dość nietypowa sytuacja polegająca na tym, że najatrakcyjniejsze są jednodniówki czyli lokaty jednodniowe a to praktycznie równoważnik konta.

Co zatem nowego w nowym rankingu? Od tego miesiąca dzielę konta tak samo jak lokaty na dwie ligi a dodatkowo na przedligę. Przedligę lepiej raczej omijać z daleka i zacząć od razu od zwykłych lig.

niedziela, 3 marca 2013

Naciągane reklamy czyli klient nie musi od razu znać szczegółów


Jeżeli widzisz w reklamie produktu finansowego zbyt ładną liczbę możesz być niemal pewien, że coś się pod nią kryje. Zbyt ładne liczby kryją bowiem pod sobą często dodatkowe pułapki. Dziś omówimy sobie pięć typowych sposobów na mamienie klientów eksponowaniem ładnych liczb.

Niniejszy wpis jest w zasadzie odpowiedzią na złe interpretowanie artykułu Opodatkowanie polisolokat tnie lokatę idealną plus. Przypuszczałem, że oczywistym jest to, że chociaż polisolokaty nie są opodatkowane to jednak reklama polisolokaty zawiera hipotetyczny podatek.

To nie jedyny przypadek naciągania danych by wyglądały bardziej atrakcyjnie. W bankach to powszechna praktyka a podane niżej sposoby to jedynie wierzchołek góry lodowej. To samo przecież znajdziemy w kredytach i wielu innych ofertach, które są poza obszarem tematyki poruszanej na tym blogu.

piątek, 1 marca 2013

Ranking lokat marzec 2013 - pierwsza liga


Począwszy od tego miesiąca chciałbym zaproponować utworzenie podziału na dwie ligi. W pierwszej lidze będzie prezentowany ranking tak jak było dotąd czyli z minimum 5,50% ale kosztem dodatkowych warunków: założenie dodatkowo konta, bycie nowym klientem, codziennego odświeżania lokat, minimalnej kwoty 50.000 zł itd.

Te liczne ograniczenia zaczynają Was wkurzać i jest to zrozumiałe. Dlatego od dziś proponuję utworzenie drugiej ligi w której będą znajdowały się lokaty normalne czyli takie, które nie wymagają dodatkowych warunków czy ograniczeń kwotowych ale mieszczą się w przedziale 5,00% - 5,50%.

A więc przykładowo lokata roczna w PBS Ciechanów spadła do drugiej ligi jej oprocentowanie spadło bowiem z 5,96% do zaledwie 5%. Drugą ligę prezentuję dziś na FpG. Trzecia liga to oczywiście lokaty poniżej 5% i takimi lokatami nie będziemy się zajmować.