sobota, 27 października 2012

Konto Super Saver na 10% w Getin!


Mamy szósty dzień tygodnia i... piszę już szósty artykuł na temat tego samego banku! Nie zdarzyło mi się to jeszcze nigdy ale oferty którymi zasypuje nas ostatnio Getin przebijają wszystkich i wszystko. Jeżeli chcą być najlepsi we wszystkim to są na bardzo dobrej drodze.

Nie tylko rewelacyjna lokata na 12% w pakiecie z kontem o której była mowa w poniedziałek, nie tylko genialny pomysł z praktycznie rzecz biorąc darmowym prezentem za 500 zł o którym pisałem wczoraj. Poza tymi dwiema gratkami mamy w ofercie najnowszy produkt -  konta oferujące aż 10%!

Pomysł pochodzi oczywiście z bijącym rekordy popularności mSaverem w mBanku. Pomysł podpatrzony i podreperowany i bez ogródek nazwany Konto Super Saver.  Do świąt jeszcze daleko ale mikołaje już chodzą i rozdają prezenty na prawo i lewo. A co jeden to większy. Czy warto wyciągnąć łapkę?


Weźmy najnowszą ofertę pod lupę, bo diabeł może tkwić w szczegółach - a tkwi: 


Dość problematyczne konto Źródło: getinonline


Przede wszystkim bije po oczach magiczne 10%, które przebija 9% w ofercie mBanku. Mało tego owe magiczne 10% jest gwarantowane przez cały rok! A warunkiem otrzymywania tak dobrego oprocentowania jest dokonywania wpłat na kwotę 1000 zł przez 12 miesięcy. A więc warunek banalny.

Czas jednak na kruczki bo te niestety są. Oj są i trzeba je uwypuklić. Po pierwsze na Konto Super Saver możemy przelewać jedynie 10% naszego wynagrodzenia. Czyli dla minimalnych wpływów na konto, możemy wpłacić jedynie... 100 zł co raczej mija się z celem.

Maksymalną kwotę jaką możemy odłożyć na konto oprocentowane na 10% to 2000 zł. Oznacza to więc że musimy dokonać przelewu na 20 000 zł, by wykorzystać maksymalną dopuszczalną kwotę. Rzecz dla jednych łatwa, dla innych zapewne zdecydowanie za trudna. Warto to wziąć pod uwagę.

Najgorszy jednak jest warunek dodatkowy. Musimy dokonywać płatności kartą i to na kwotę aż 500 zł! Niestety i jest to zdecydowanie największa wada tego konta. Jak dla mnie ten warunek czyni świetną na pierwszy rzut oka okazję ofertą nad którą należy się mocno zastanowić. Bo brak płatności kartą oznacza opłatę w wysokości 5 zł.

Wszystko zależy oczywiście od tego ile macie kont i ile płatności. Jeżeli macie tylko jedno konto to nie warunki raczej nie powinny być problemem, chociaż dużo zależeć będzie od naszych dochodów lub środków, którymi dysponujemy. Jeżeli macie  dużo kont trzeba się mocno zastanowić nad balastem kolejnego. 

Sam jeszcze nie przeliczyłem opłacalności konta a w tym przypadku nie będzie to łatwe. I wszystko wskazuje na to, że będzie konieczność rozpisania całego rachunku zysków i strat dla Super Savera. Nowe konto nie jest bowiem prostą funkcją liniową przyrostu dochodu jak w przypadku innych kont.

Po raz pierwszy spotykam się z tak problematycznym kontem i pewnie zajmie mi kilka dni kalkulacja całego cashflow, tym bardziej, że w tym tygodniu już miałem małe roszady na prywatnej n-pasmówce. A każda taka zmiana wymaga modyfikacji zarządzania.

Oferta ważna do 30 listopada.

Ciąg dalszy: Konto Super Saver - analiza oferty

7 komentarzy:

  1. Mat.

    Zgodnie z regulaminem promocji opłata za prowadzenie Konta Swobodnego wynosi 9.99 zł.
    Chyba, że wykona transakcje bezgotówkowe na min. 500 zł.

    Jeszcze nie podoba mi się ten zapis:
    "Promocja nie łączy się z innymi promocjami, których organizatorem jest Bank."

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opłata 10 zł (nazywajmy na tym blogu rzeczy po imieniu a mówienie o 9,99 zł zostawmy marketingowcom) jest raczej obowiązkowa gdyż dokonywanie zakupów na tak wielką kwotę raczej mija się z celem. Stąd moje podsumowanie o kalkulacji kosztów.
      A cytowane zdanie jest rozwinięte w ostatnim punkcie:
      Każda promocja (...) stanowi odrębną ofertę, której zasady określa odrębny regulamin.
      No i mamy tego żywy dowód, gdyż w regulaminie podstawowym konto jest bezpłatne. A w dzisiaj opisywanej ofercie jest płatne za to 10%.
      Wniosek prosty - trzeba dokładnie policzyć koszta by ustalić dokładnie od jakich kwot cały ten interes staje się opłacalny co nie jest oczywiste na pierwszy rzut oka.

      Usuń
  2. Wolę zarabiać w Banku który mnie szanuje, a nie w GETINie który mnie ładuje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bym napisał na Twoim miejscu w getiNIE.
      Ja zdecydowanie wolę Getin od ING. Przy rozsądnym podejściu da się fajnie zarobić czego nie powiem o lwie, który tylko chroni nasze oszczędności i nic więcej.
      Getin powinien mieć złotą kurę obok nazwy;) Bo jajek wokół aż nadto.

      Usuń
  3. Mat.

    Dokładnie, trzeba sobie wszystko policzyć, żeby nie zmarnować potencjału, jaki daje roczne konto oszczędnościowe z b. dobrym oprocentowaniem – 10%.

    Im bardziej myślę o tej promocji, tym lepiej rozumiem co miałeś namyśli pisząc, że jest to bardzo problematyczne konto. No i ten przymus jednorazowej, comiesięcznej, zadeklarowanej wpłaty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po to zakładamy konta, żeby na nich zarabiać. Do tej pory raczej nie było wymagań na kontach. Deutsche bank, Millennium czy Optima to czysty zysk.
      Tutaj jesteśmy stratni na start. Pytanie dla każdego czy zarobię więcej niż mogę stracić i to na tyle, że będzie to bardziej opłacalne od innych ofert na rynku, których ostatnio nie brakuje.
      W artykule w poniedziałek opublikuję prawdopodobnie pierwsze kalkulacje i obliczenia opłacalności tego konta.

      Usuń
  4. :) a wszystko po to by wyciągnąć pieniądze od klienta

    OdpowiedzUsuń