poniedziałek, 8 października 2012

12% na lokacie w Getin - zmiana warunków


Spośród lokat bezapelacyjnie hitem roku jest oferta 12% w Getin bank. Główny bank Leszka Czarneckiego posiada bez wątpienia najbardziej rozbudowaną, najlepiej oprocentowaną i najbardziej zmienną ofertę lokat. Skoro od dziś lansuje znów Tik-taki o czym już pisałem wziąłem na warsztat coś ciekawszego. Ale spośród nich wyróżniała się Wspaniała Dwunastka. 

Lokat dwucyfrowych oferujących 15% i więcej znajdziemy na rynku dość dużo, ale zawsze są one powiązane z jakimś bardzo ryzykownym i co gorsza długoterminowym produktem finansowym. Takie 'rewelacje' lepiej omijać szerokim łukiem, gdyż praktycznie w każdym przypadku opłaty zawarte w tych produktach zjadają zysk, który generuje lokata i w ostatecznym rachunku początkowa euforia zwykle zamienia się w załamanie nerwowe.

Dwunastka Getinowska to pierwszy produkt lokatowy, który można było polecić niemal bez mrugnięcia okiem. Niemal gdyż owszem jest powiązany, ale nie z jakimś produktem wątpliwej jakości lecz z najzwyklejszym na świecie rorem, który trzeba utrzymać przez dwa lata.


Oferta sierpniowa miała banalne warunki do spełnienia a szczegóły są dostępne tutaj. Jednym warunkiem było utrzymanie rachunku przez okres 2 lat przez wybrany przez siebie sposób. Najprostszym była niewątpliwie rezygnacja z karty debetowej, która jest dość kłopotliwa w utrzymaniu. Wystarczyło jedynie zobowiązać się do realizacji comiesięcznych  przelewów na kwotę raptem  750 zł. Warunek porównywalny z utrzymaniem telefonu na kartę.

Banalność warunku była niewątpliwie jego zaletą ale zarazem i przekleństwem. Oznacza ona bowiem ograniczenie do osób zdyscyplinowanych, którzy nie boją się że zapomną o regularnych 24 płatnościach przez kolejne 24 miesiące. Ja mam na biurku listę przelewów do wykonania w danym miesiącu i Getin jest tutaj zaznaczony na czerwono.




W sierpniu Getin dawał możliwość zdeponowania kwoty 20.000 zł. Open tę samą ofertę ograniczył do 10.000 zł o czym szerzej tutaj. W najnowszej ofercie na październik kwota została ograniczona do zaledwie 5.000 zł. Ale za to można ich założyć dwie czyli suma summarum możemy ulokować łącznie tylko 10.000 zł a to już oznacza dwukrotnie mniejszy zysk.

To już znacznie ogranicza użyteczność tej lokaty. Najgorszym jest jednak fakt, że w nowej odsłonie pojawia się warunek, który dla mnie byłby już nie do zaakceptowania - konieczność posiadania karty debetowej a co za tym idzie spełnienie koszmarnego warunku dokonywania transakcji 400 zł miesięcznie

Poprzednia sierpniowa edycja miała jak widać super warunki, obecna ma mało ciekawe. Wszystko jednak zależy od nas. Jeżeli ktoś ma dla przykładu konto w BGŻ musi i tak wykonywać płatności kartą na kwotę 300 zł. Dodatkowa karta w Getin skaże nas na darmowe wydatki, czyli bez możliwości cashbacku w wysokości 700 zł miesięcznie a to przecież dopiero tylko 2 konta!

Jak widać wszystko się sprowadza do czystej kalkulacji ile posiada się kont, w jakich bankach i jaki ktoś ma prywatny cashflow. Ktoś kto dla przykładu robi zakupy kartą Alior Sync dającą 5% zwrotu otrzyma przy 700 zł aż 35 zł zwrotu miesięcznie co przy dwóch latach da mu zwrot w wysokości 840 zł co już kilkakrotnie przewyższy zysk z lokaty!

Jak widać w sierpniu grzechem było nie brać tej lokaty w ciemno. Obecnie zmiany warunków są na pierwszy rzut oka małe. Ot możemy zdeponować dwa razy mniejszą kwotę i musimy płacić kartą. Niby nic a 12% piechotą nie chodzi. Ale jak widać istnieją alternatywy dla jednych lepsze dla innych niekoniecznie.

Czy zatem warto jeszcze zakładać tę lokatę? Na to pytanie nie ma już jednoznacznej odpowiedzi. Oferta może być dobra np. dla osoby, która ma konta w PKO i płaci za nie. Ale dla osób, które mają konta w kilku czy kilkunastu bankach będzie to już nie lada wyzwanie jak zaplanować roszady by zysk z lokaty był mimo wszystko opłacalny.

Ciąg dalszy: 12% w Getin wreszcie bez kuluarów

4 komentarze:

  1. Moim subiektywnym zdaniem - zysk mizerny w stosunku do bardzo dużego obciążenia psychicznego i finansowego przez 2 lata.
    2 lata - to brzmi jak wyrok.
    Jak Wam się noga podwinie z płatnościami - nie będzie litości !!!
    Osobiście mówię GETINOWI stanowcze NIE.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie prościej ustawić zlecenie stałe które będzie zasilać stale te konto przez 24 miesiące niż pilnować tego przelewu na czerwono.
    Mniejsze ryzyko że zdarzy nam się akurat nie zapłacić, a pilnować pozostaje nam jedynie przelewu zwrotnego.
    Zapominając nawet o nim dzień-dwa nasze straty nie są już tak wielkie(brak odsetek od 750zł).
    Dla totalnej wygody można też ustawić ten przelew zwrotny w Getin na następny dzień jako zlecenie stałe i wszystko samo będzie już się robiło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można. Jak najbardziej. Wszystko jest kwestią nawyku a właściwie jego zmiany. U mnie nawyk to rano publikacja artykułów na blogu i robienie przelewów według schematu korygowanego co miesiąc.

      Usuń
  3. Nie prościej było powiedzieć że jestem maniakiem finansów jak hazardzista gry, a te puszczanie i oglądanie przepływu swojego pieniądze oraz jego pomnażanie to dla mnie istny nałóg i sama przyjemność, zamiast nie zwalać wszystkiego na jakiś nawyk :))

    Przepraszam wszystkich za ten mały spam :)

    OdpowiedzUsuń