środa, 23 października 2013

Pionierzy legalnego bezprawia czyli zdążyć na czas


Czytelnicy często pytają mnie czy inwestuję w opisywane przeze mnie propozycje. Po niemal każdej opisanej strategii, czy każdej opisanej nowej ofercie obligacji dostaję maile z zapytaniem czy warto w to wejść, czy ja wchodzę.

Uprzedzając przyszłe pytania odpowiem w skrócie, że na chwilę obecną mam już zbudowany solidny portfel inwestycyjny i przez pewien czas nie przewiduję nowych inwestycji. A ważniejsze od akcji czy obligacji jest szukanie nowej furtki na boom, który dziś uważany jest za legalny, a jutro niekoniecznie.

W przeszłości wiele było boomów finansowych. Warto dziś przypomnieć kilka z nich, takich, które działały dopóki państwo czy władze lokalne nie stwierdziły, że należy ukrócić zarabianie przez każdego, kto wyrazi chęć zarabiania.


Można podać dziesiątki przypadków, kiedy można było robić biznes adekwatny tylko do danego momentu. Sekret dobrego boomu na szybki, i co ważniejsze pewny zarobek, zawsze tkwi w wykorzystywaniu danej mody. Niedawno warto było zakładać lokaty antybelkowe oraz konta z podkręcaniem oprocentowania na własną korzyść. Dziś są nielegalne i żaden bank ich nie wprowadza.

I takich przykładów można mnożyć cofając się wstecz w czasie. Schemat jest zawsze ten sam. Ludzie zaczynają robić biznes dostępny dla każdego, inni to zauważają i dołączają się do niego. W ten sposób bardzo szybko staje się on masowy. Na końcu rząd czy władze lokalne zaczynają się temu przyglądać, widzą, że Kowalski zaczyna za dużo zarabiać i przykręcają kurek wprowadzając nowe ustawy ograniczające pole działania.

I tak jest od zawsze. W latach 80tych gdy niczego nie było w sklepach warto było przykładowo jeździć na Węgry. W latach 90tych warto było jeździć co tydzień do Berlina i Wiednia. I ludzie masowo jeździli i przywozili towar, który rozchodził się jak świeże bułeczki.

Przebitka była niebywała i można było handlować na każdym zakątku miasta. Od pewnego momentu wystarczyło zresztą wejść do sklepu, kupić jedną rzecz wystawić ja kilka metrów dalej a i tak się sprzedała. Wówczas schodziło dosłownie wszystko w ciągu minut, szczególnie jeśli handlowało się w samym centrum miasta czyli na rynku.

Rzecz rozprzestrzeniła się na tyle, że przejść przez rynek było trudno, gdyż każdy kto chciał zarobić, sprzedawał co popadnie. Miałeś zegarek na ręku wystarczyło go zdjąć i wystawić na sprzedaż, nie poleżał dłużej niż pół godziny. Kłopoty zaczęły się dopiero wówczas gdy zareagowały władze lokalne, które wydały zakaz handlu w miejscach publicznych.

Gdy przykręcano jeden kurek odkręcało się drugi. Po zjednoczeniu Niemiec skończyły się  wyjazdy na zachód, zaczęły wyjazdy na wschód do Lwowa. Stąd wzięło się powtarzane na blogu powiedzenie when one door shuts, another opens.

Lekcja jest jedna. Gdy najczęściej ustawowo kończy się jeden sposób, trzeba poszukać nowego. Przykładów można mnożyć i pewnie pojawi się tutaj jeszcze niejeden artykuł o ekspresowych sposobach od których zaczynali dzisiejsi biznesmeni. Ważne podkreślić jedną rzecz wszystkie powyższe sposoby mają wspólny mianownik, dają łatwą kasę, dopóki nie ma odgórnego zakazu. 

W chwili obecnej dotyczy to wszystkich promocji cashback. Od nowego roku będziemy mieć kolejny raz stare jak świat odgórne przykręcanie kurka. Wejdzie w życie ustawa o obniżeniu opłaty interchange i ciekawe jak na to zareagują banki. Nie wszystko jest jeszcze stracone, ale tak dobrze jak dziś raczej już nie będzie.

Na szczęście nie ma jeszcze zakazu co do ilości posiadanych kont w banku i miejmy nadzieję, że nie będzie czegoś takiego. Po artykule o galerii promocji widać, że dziś warto znów zakładać je masowo, gdyż banki rozdają wyższy niż zwykle cashback na prawo i lewo. Problem pojawia się tyko wówczas gdy bank wymaga przelewania wynagrodzenia jak to ma miejsce w przypadku Alior omawianego dziś na FpG.

Podsumowując ważne by być pionierami legalnego bezprawia, być jednym z pierwszych którzy stosują nowe sposoby, które jeszcze nie są masowe, i dopiero zaczynają być zauważane i praktykowane przez ludzi spod znaku Polak Potrafi. W momencie gdy się staną się powszechne prędzej czy później nowa ustawa ograniczy je lub zakaże całkowicie i staną się nielegalne. A wówczas trzeba będzie szukać dalej...

Ciąg dalszy: Tips & tricks czyli jak optymalnie płacić kartami z dobrym cashback

13 komentarzy:

  1. Dolar najniżej od roku może warto kupić?

    OdpowiedzUsuń
  2. wiec co teraz jest legalnym bezprawiem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najbardziej jawnym i powszechnym są obecnie płatności z cashback. Niedawno prezydent podpisał ustawę o ścięciu opłaty interchange, więc omawiany często na blogu cashback raczej zniknie wkrótce z rynku. Dziś to jeszcze legalne bezprawie, które w CA rozrosło się do niebywałych rozmiarów.

      Doskonale to widać na omawianym na FpG cykluartykułów o płatnościach mobilnych. Wczoraj była oferta Getin o 10% zwrotu, dziś oferta Alior o 5% a jutro oferta Pekao o... braku cashback za płatności telefonem.

      Usuń
  3. 110dni temu BTC było po 230zł dziś 660zł. Średni roczny zwrot z inwestycji wychodzi: 620% kto nie kupił znowu przegrał życie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://bitcoinity.org/markets/mtgox/PLN

      Jak widać ktoś wymienił za prawie 180tys zł BTC. Powiedzmy, że kupił po ok. 300zł/szt i zarobił 100tys brutto. Jak to wpisać w picie?

      Dalej platforma handlowa MtGox wymaga dwóch dowodów weryfikacji np. skanu dowodu/paszportu i kwitu zwrotu podatku lub rachunku za media za 6M (pewnie gaz czy coś). Czy to takie bezpieczne?

      Na koniec na forum wyczytałem komentarze opóźnień 2-3tyg przy wypłacie.

      Więc trochę to ryzykowne, a żeby "wygrać życie" trzeba by wejść za 90-100% środków bo pomnożenie to około 3x. 10% środków co można by w to włożyć dało by zarobek ok. 18-19% brutto (w skali roku oczywiście wyższy).

      Ogólnie wydaje mi się, że bezpieczniej było by to zrobić na jakieś platformie handlowej np. forex aliorbanku ale wtedy mamy nieszczęsna dźwignię a więc ryzyko rośnie i może nas wyzerować.

      Czy autor bloga zastanawiał się nad spekulacją z BTC i ewentualnie co o tym myśli?

      Usuń
    2. Nie zastanawiałem się, jak widać artykuł został źle zrozumiany gdyż w nim zawiera się całkowicie odpowiedź na bitcoin.

      Kto nie zrozumiał intencji artykułu może zajrzeć do poniższego artykułu na temat Bitcoin. Warto przypomnieć, że wiosną na Bitcoin mieliśmy porażkę życia...
      http://polakcandwa.blogspot.com/2013/04/bitcoin-cud-czy-przeklenstwo.html

      Usuń
    3. Anonimowy tu przestawił twardy dowód na 600% zysku, a Ty Polcan mówisz, że BTC to porażka życia. To tak jak zwolenniki lokat albo % banku PKO :) I jak tu brać na serio wpisy o promocjach skoro jeden dobry strzał za 20% portfela i mamy lepszy zarobek niż z wszystkich promocji przez następną dekadę...

      Usuń
    4. Nie mówię, że Bitcoin to porażka życia. Gdybyś zrobił strzał w kwietniu miałbyś porażkę życia.
      Bitcoin przypomina giełdę, można bardzo szybko zarobić, ale i bardzo szybko stracić.

      Ja preferuję metody optymalizacyjne, trochę roboty na start jest, ale za to zyski stałe, pewne i z czasem po ustawieniu wszystkich wagoników niemałe.

      Usuń
    5. @polcan równie dobrze można powiedzieć o zwolenniku lokat w pko, mało roboty ma, jedno konto na głowie, a kawa co tydzień za darmo wpadnie ;) Może boisz się już dziś zostania rentierem zamiast za 20lat, bo chyba 3x większy kapitał by Ci wystarczył czy nadal za mało?

      Usuń
    6. Nie jestem zwolennikiem lokat, chyba że oferują powyżej 6%. A co do kapitału to jego wysokość dla każdego będzie inna w zależności od naszego stylu życia, potrzeb i planów jakie mamy w życiu.

      Mój plan kapitału osiągnąłem z początkiem tego roku i nie mam już potrzeby robienia wielkich zysków, szczególnie jeśli są to ryzykowne przedsięwzięcia. Wypracowany przeze mnie autorski system optymalizacji działa na tyle stabilnie, że praktycznie można to uważać za bycie rentierem.

      Paradoksalnie jego tworzenie zajęło około 20 lat:)

      Usuń
    7. Mógłbyś polcan opisać ten autorski system optymizacji taki wpis mógłby być bardzo ciekawy.

      Usuń
    8. Autorski oznacza tutaj dopasowany do stylu życia i osobowości autora. Każdy ma inny styl życia oraz osobowość więc nie jest to system uniwersalny.

      Niemniej jednak na blogu znajdziesz wiele z metod, które stosuje z powodzeniem od lat. Możesz sobie to pokopiować i sklecić z tego już książkę. A to nie koniec metod optymalizacyjnych, o dalszych będzie jeszcze niejednokrotnie.

      Usuń
  4. Tu Anonimowy z 23 października 2013 20:36

    Otóż śledziłem kurs ostatnie 4 miesiące aż do teraz. Byłem świadkiem ok. 800zł jak i spadku do 230zł jak i wczoraj wzrostu do 690zł. Także można było dobrze wsiąść do tego pociągu i na czas wysiąść. Myślę, że jak ktoś podejmuje decyzję o inwestycji wartości kawalerki to nie wsiada do pociągu ot tak bo rośnie. Także mogłem zarobić i bardzo źle mi teraz z tym (był bym już rentierem a tak nie będę).

    Co do okradania btc z wirtualnego portfela do btc to mnie polcan nastraszyłeś bo wszak X00 BTC trzeba by trzymać ok. 4miesiące...

    OdpowiedzUsuń