Ile daje zarobić konto bez kantów w BOŚ

Po najnowszych bo grudniowych rankingach lokat oraz kont oszczędnościowych warto rozejrzeć się teraz na jakich kontach osobistych da się jeszcze zarobić. Na swoich blogach omawiałem już wiele różnych kont bardziej lub mniej ciekawych. O część z nich czytelnicy sami pytają wówczas odsyłam ich do odpowiedniego artykułu, który jakoś im umknął. Nic dziwnego jest ich dziś tyle, że bez wyszukiwarki blogowej sam nie daję rady ich znaleźć.

Ale dziwnym trafem nikt jak dotąd nie wspomniał ani w komentarzach ani w mailach o dość ciekawym koncie który od bardzo dawna jest w ofercie Banku Ochrony Środowiska. To konto miałem na uwadze niemal od samego początku istnienia ale jakoś w całym natłoku innych ofert był spychany na bok. 

A szkoda. Jest bo bowiem jak najbardziej konto godne uwagi. Jego wadą jest drożyzna i był to główny powód spychania go na boczne tory. Za jego prowadzenie zieloni biorą sobie aż 10 zł. Ale co ważne równie chętnie jak je biorą są gotowi nam je oddać a nawet dopłacić. A skoro tak to trzeba wziąć je na warsztat i przebadać.

To najnowsze konto które zasiliło moją n-pasmówkę. Skoro inne banki zaczynają dosłownie przekombinowywać ze swoimi nowymi warunkami, trzeba wybrać coś co wymaga trochę zachodu ale chociaż bez przesady. 

Jeżeli chodzi o umowę to trzeba przyznać, że BOŚ faktycznie dba o środowisko. Dostaniemy tylko... jedną jedyną kartkę! Nie liczyłem nigdy ile kartek dany bank wkłada nam do teczek ale średnio było to minimum 10 kartek. BOŚ minimalizuje dokumentację na maksa.

Istotniejsze są jednak oczywiście sposoby zarabiania na koncie a zdaniem 'Bośniaków', bez Hercegowiny rzecz jasna, możemy zarobić u nich aż 60 zł miesięcznie. Pytanie jak?

Źródło: boś

Różnie i różniaście. Cytując bankowe reklamy mamy tu do dyspozycji:

• 1 zł za zrealizowany przelew
• 1 zł za zrealizowane zlecenie stałe
• 1 zł za każde 100 zł wydane kartą debetową
• 1 zł za każde 100 zł wydane kartą kredytową
• 1 zł za wypłatę gotówki z bankomatu BOŚ 
• 1 zł za doładowanie telefonu kwotą minimum 50 zł
• 3 zł za zrealizowane polecenie zapłaty
• 10 zł za skorzystanie z pożyczki gotówkowej

Jak widać wachlarz możliwości jest bardzo szeroki. Problemem jest korzystanie z tego wachlarza nie jest to bowiem łatwe. Mamy tutaj bowiem szereg ograniczeń oraz szereg kalkulacji które są wręcz konieczne by skalkulować opłacalność każdej z nich.

Każdy powyższy punkt należałoby omówić osobno, gdyż każdy albo jest ograniczony odgórnie ilością dokonywanych czynności albo może mieć lepszy odpowiednik w innym banku co uczyni go po prostu nieopłacalnym.

Dlatego w kolejnym odcinku testowania konta przyjrzymy się, które kropki mogą być istotne dla zasilenia naszego portfela a które są po prostu mniej zasadne. 

Ciąg dalszy: Konto bez kantów pod lupą