piątek, 26 września 2014

Druga rocznica bloga PP2/PP3


Dziś druga odsłona bloga Polak Potrafi obchodzi dwa lata istnienia. Przybyło wielu nowych czytelników, a blog, mimo że dawno temu miał być zamknięty, wciąż istnieje i co więcej zyskuje na popularności. 

Jak zwykle w takich przypadkach jest okazja do spojrzenia wstecz oraz podziękowania wszystkim czytelnikom, którzy wspierają i dopingują mnie do dalszej działalności. Jest też okazja by wyjaśnić nowym czytelnikom co się kryje pod nazwą PP3 przy linkach na których wciąż widnieje PP2.

Choć prowadzę w sumie pięć blogów, to jednak ten właśnie jest blogiem głównym. Od niego się wszystko zaczęło, tutaj prowadziliśmy poszukiwania dobrych alternatyw do lokat i tutaj dzieliłem się tym w co inwestuję i jak wygląda mój rozwój.


Pierwsza odsłona bloga nazywana PP1 była raczej próba rozrachunku z doradcami, którzy namówili mnie kiedyś na fundusze. Wówczas bawiłem się przede wszystkim w zjadanie wisienek, będąc jeszcze atrakcyjnym, bo nowym klientem dla banku. Taki okres nie trwa jednak długo, bowiem na rynku mamy skończoną i co gorsza malejącą liczbę banków.

Druga odsłona bloga czyli PP2 była już bardziej nakierunkowana na nowe inwestycje, z których najciekawsze okazały się obligacje korporacyjne. W momencie gdy większość środków przeniosłem z lokat na obligacje powstało PP2. Dwójka zatem symbolizowała nowy przetasowany portfel inwestycyjny.

Od tego roku blog zmienił nazwę na PP3. Skoro cyferki odzwierciedlają mój portfel inwestycyjny, pojawienie się trójki musi symbolizować nową zmianę. Od PP3 obligacje nie są już przeważającą grupą. Stały się nimi start upy, gwarantujące wyższą stopę zwrotu, chociaż przy wyższym ryzyku.

Obligacje jednak w dalszym ciągu są atrakcyjne i stanowią poważną bo 40% część portfela. Stąd dwójka jest zachowana w adresie bloga polakcandwa i dlatego linki prowadzące tutaj posiadają napis Polak Potrafi 2. Jak pamiętam czytelnicy źle znoszą nowe blogi, nie lubią zmieniać przyzwyczajeń, więc nie zakładałem osobnej strony o nazwie polakcantrzy

Co dalej, czy będzie PP4? Nie przewiduję takiej przesiadki. Każdy inwestor szuka swojej niszy, ma inne oczekiwania stopy zwrotu oraz akceptowalność ryzyka. Bardzo starannie dobrane obligacje korporacyjne (nie mylić ze skarbowymi) oraz dobrze rokujące start upy wydają się być najbardziej optymalną strategią. Stąd nie przewiduję kolejnej zmiany.

Niniejszym kończymy zatem okres intensywnych poszukiwań nowych dróg. Liczba wpisów też pewnie będzie maleć. Na początku wpisy ukazywały się codziennie, od pewnego czasu nie ma już wpisów w weekendy. Niebawem pewnie nie będzie już wpisów codziennie.

Cele jakie postawiłem sobie na początku istnienia bloga zostały zrealizowane. Nie ma już potrzeby szukać dalej. Nie oznacza to, że całkowicie rezygnuję z pisania. Od czasu do czasu pewnie będą się tutaj pojawiały nowości, czy godne uwagi innowacje zaś stałe punkty programu jak ranking lokat czy oferty obligacji będą ukazywały się nadal.

Finanse jednak nie powinny być głównym celem życia. Nie powinniśmy zapominać, że to tylko cel do lepszego życia, do coraz mniejszych problemów. Droga którą prezentowałem na blogu na pewno to zapewnia. Sam jednak powoli kieruję zainteresowania w inną stronę, raczej niezwiązaną z finansami.

Oczywiście w dalszym ciągu możecie nadsyłać propozycje artykułów, przedstawiać odkryte przez was strony, firmy czy programy inwestycyjne. Kilka zresztą czeka już na publikację, gdyż coraz więcej firm samodzielnie zgłasza się do mnie i prosi o twórczą krytykę. Najciekawsze z nich będą tutaj omówione, dla dobra wszystkich czytelników tych stałych, okazjonalnych i przyszłych.

10 komentarzy:

  1. Panta rei... szkoda. Kazdy dzien zaczynalem od Twojego bloga i uwazam, ze w aktualnosciach i analizie ofert jest najlepszy.
    Posrednio dzieki Tobie zainwestowalem pierwsza kase w obligacje korporacyjne, choc mimo Twojej opinii o funduszach kapitalowych i inwestycjach w cos co moze wypalic, to mnie martwi, ze to czesto obieg zamkniety(?), caly czas sie cykam czy jedna emisja czasem nie finansuje splaty kolejnej spolek z jednego protfela i nie zawsze podobaja mi sie ogolne cele emisji.
    Dla mnie nie minal okres pierwszej splaty, wiec wciaz nie mam doswiadzczenia, ktore Ty juz zdobyles. Podsumowujac zrobiles kawal dobrej roboty i Twoj blog nigdy nie byl nachalny w afiliacji do zakladania kont z Twojej strony. To cenie. Radek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo dziś większość kont jest mało ciekawa a tylko nieliczne warto zakładać i można je policzyć na palcach jednej ręki.

      Fundusze to coś na czym się sparzyłem i pośrednio to dzięki nim powstał ten blog. Pisałem zresztą o tym szczegółowo w licznych artykułach o Warta Nieruchomości 1. Ogólnie nie interesują mnie żadne inwestycje w których ponosimy jakiekolwiek koszta poboczne czyli fundusze, struktury, ubezpieczenia itp

      Co do obligacji tutaj interesuje cię tylko termin zapadalności. O finansowaniu spłaty będzie pewnie niebawem nowy artykuł. Natomiast bloga jeszcze przecież nie zamykam. Po prostu nie ma już parcia na szukania nowych rozwiązań, a blog jeszcze będzie istniał i będą tu się pojawiały nowe rzeczy. Z tą różnicą że nie wyszukiwane przeze mnie jak było dotąd, a raczej zgłaszane do analizy.

      Usuń
  2. Gratuluję i życzę dalszego zapału do prowadzenia blogów. Osobiście od lektury PP i FpG zaczynam dzień pracy. Dzięki.

    p.s. Czy będzie rozwijany temat inwestycji w start upy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To raczej temat dla jednostek, takich co nie boją się ryzyka i znają już dobrze rynek finansowy oraz przedsiębiorczych ludzi.

      Usuń
  3. Szacunek i gratulacje za wytrwałość,
    FX

    OdpowiedzUsuń
  4. Podobnie jak wcześniej ktoś napisał prawie każdy dzień od kilku miesięcy zaczynałem od przeglądu Twoich wpisów, na wszystkich blogach. Życzę powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno o lepszą zachętę do dalszego prowadzenia bloga od powyższych komentarzy. Dzięki:)

      Usuń
  5. polcan -->
    również codziennie sprawdzam co piszesz z samego ranka :)
    raczej z przyzwyczajenia niż w poszukiwaniu informacji,
    jak nie będziesz pisał ... też będę sparwdzał ;)

    pozdrawiam,
    zdezintegrowany

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluje efektów włożonej pracy rownież ja, bo blogi faktycznie są świetna sprawa i rzuciły przynajmniej dla mnie nowe światło na finanse i ich zwiększanie. Poniekąd dzięki Tobie zainwestowałem swoje pierwsze fundusze w obligacje z jak narazie całkiem pozytywnym efektem.
    Trochę szkoda ze planujesz zmiejszenie ilości wpisów, ale skoro widzisz aktualnie taka potrzebę to właściwie bez sensu jest pisanie na ten temat a stan aktualny należy po prostu zaakceptować bądź nie, bo jak pisać dużo jak nie ma o czym ;)

    Na koniec analogicznie do przedmówców dodam ze ja z kolei dzień kończę na Twoim blogu.

    Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych sukcesów tutaj jak i przede wszystkim poza tym miejscem bo jak napisałeś faktycznie finanse są tylko środkiem do czegoś wazniejszego ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja już jakiś rok dzień w dzień odwiedzam oba blogi, choć powiem szczerze że akurat fpg mnie bardziej interesuje :)
    Jakiś czas wcześniej na któryś z nich przypadkiem trafiłem i trochę czasu mi zajęło uświadomienie sobie że piszesz na nich tak regularnie.
    Wielki szacunek i również dołączam do lobbystów, którzy chcą żebyś działał dalej :)

    OdpowiedzUsuń