wtorek, 9 września 2014

Ciekawa oferta obligacji z branży Venture Capital


Ostatnio dużo mamy ofert firm z branży venture capital. Nic dziwnego, Kto zakupił jedną z wcześniejszych emisji, dostał całą serię maili, w których poinformowano obligatariuszy o tym, co ostatnio działo się w firmie.

A działo się dużo. Spółka nie tylko opublikowała bardzo dobre wyniki finansowe, ale przede wszystkim pochwaliła się jakie projekty udało się jej ostatecznie zrealizować z dobrym zyskiem. A skoro projekty się pokończyły, to nie ma co spoczywać na laurach, tylko iść za ciosem.

Tak jest zresztą idea samej branży venture capital. Spółka należąca do takiej branży finansuje małe spółki o dużym potencjale wzrostu. Ale nie byle jakie, pierwsze z brzegu start upy.


Jak omawialiśmy to niedawno szczegółowo tutaj, spółki są starannie selekcjonowane tak, by wybrać najlepsze dostępne obecnie na rynku start-upy. takie w które warto będzie zainwestować i które rokują szybki rozwój i na których będzie można dobrze zarobić w momencie ich późniejszej sprzedaży.

Jak już wspomniałem kilka projektów niedawno się zakończyło, czas więc na rozpoczęcie kolejnych. Stąd znów zapisy na nową emisję obligacji. Powtórzymy zatem jak wyglądają obecne parametry.

Standardowo mamy papiery, które emitent ma zamiar wykupić dopiero za dwa lata. Przez ten czas będzie nam wypłacać co kwartał odsetki na nasze konto bankowe. I co więcej będziemy o tym informowani telefoniczne:) 

Swoją drogą szkoda, że inni emitenci nie mają tego w zwyczaju. Z konta bowiem warto te odsetki przelać od razu na lepiej oprocentowane konto, a zdarza się, że o odsetkach przypominamy sobie po kilku dniach, gdy leżą jako osad i pracują dla banku. W przypadku opisywanego emitenta, nie ma takiej możliwości, wiemy bowiem dokładnie kiedy odsetki zostały wysłane przez firmę.

Jakiego zysku  możemy się spodziewać? Bardzo dobrego biorąc pod uwagę stosunek zysku do ryzyka. Jest znów nieco powyżej średniej dla obligacji korporacyjnych. Co ciekawe obserwując innych emitentów widzimy, że w ostatnich miesiącach obniżają oni oprocentowanie, zaś spółka z branży VC jeszcze nie zdecydowała się na taki ruch.

Podobnie nie zrezygnowano z opcji dodatkowego bonusu w postaci gwarantowania zysku za wcześniejszy zapis na obligacje. Inne spółki mogłyby się nauczyć tego dobrego procederu. Inwestor dzięki temu nie musi kombinować kiedy wejść w inwestycję, by stracić jak najmniej. 

Słowem wszytko póki co działa jak powinno. Póki co wszystko jest jeszcze po staremu. Sytuacja taka nie będzie jednak trwała w nieskończoność. Patrząc na emisje z ubiegłego roku widzimy, że drobne zmiany zostały wprowadzone. Dla uważnego obserwatora wygląda to jednak podobnie do SKOKu Wołomin, który najdłużej zwlekał ze spadkami oprocentowania. Oby w przypadku obligacji podobnie było z branżą VC.

4 komentarze:

  1. Kolejny raz firma FIT S.A. zalega ze spłatą kuponu odsetkowego za sierpień. W ich wydaniu powoli zaczyna się robić to standardem, ciągle te same tłumaczenia i prośby o cierpliwość i wyrozumiałość ponieważ firma ma trudny okres. Żałuję, że kupiłem te papiery i to jeszcze na 3 lata ! No ale nauka kosztuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie dostałam jeszcze tego z kwietnia. O co tu chodzi? To jedni dostali, a inni nie? To ciekawe.

      Usuń
    2. @ Anonimowy, ja poprzedni kupon odsetkowy otrzymałem po przeszło dwóch miesiącach. Odsetki miały być wypłacone 2 maja a pojawiły się na koncie 16 lipca. Kolejny termin przypadał na dzień 2 sierpnia i do tej pory nie mam przelewu. Zgodnie z tabelą wypłat odsetek, następny kupon powinien zostać wypłacony 2 listopada, itd. aż do 2 sierpnia 2016 r. na który to dzień przewidziany jest wykup obligacji.
      Ta spółka to jest najgorszy wybór jakiego dotychczas dokonałem kupując obligacje korporacyjne. Na 6 spółek, które mam w portfelu tylko ta jedna podnosi mi ciśnienie i dlatego na razie powstrzymuje się przed kolejnymi zakupami pomimo, że mam środki a i ofert na rynku nie brakuje.

      Usuń
    3. Ja niestety nie dostałam, ani tych z 02.05, ani 02.08

      Usuń