Nie ulega wątpliwości, że żyjemy w bardzo burzliwych ale zarazem bardzo ciekawych czasach. Ciągle coś się zmienia, nieustannie jesteśmy świadkami wprowadzania ograniczeń, anomalii czy też sytuacji bezprecedensowych jak opisywana wczoraj sytuacja na Cyprze.
U nas także zachodzą zmiany. Kolejna dość istotna dotyczy stawek referencyjnych WIBOR. Rzecz powinna zainteresować osoby, które posiadają lokaty oraz obligacje korporacyjne o zmiennym oprocentowaniu. Lokaty oparte o wskaźnik WIBOR mają na przykład Getin, Meritum oraz FM a więc banki ze ścisłej czołówki, natomiast w przypadku większość obligacji ich oprocentowanie oparte jest na zmiennej WIBOR + stała marża.
Czym jest WIBOR tłumaczyłem tutaj. Wiemy, że od ubiegłego roku WIBOR spadł od poziomu powyżej 5% do zaledwie 3,40% dziś a więc więcej aniżeli spadły stopy procentowe. Kto zatem ustala te stawki, kto pociąga za sznurki i decyduje bezpośrednio o wielkości należnych nam odsetek?
Jeszcze na początku 2011 stawki WIBOR były ustalane przez 16 banków. Ale banki te, zwane także Dealerami Rynku Pieniężnego, kwotując stawki WIBOR/WIBID ponoszą koszta. Z tego powodu niechętnie przystępują do fixingu. W rok później było ich już tylko 15 i odtąd liczba ta zaczęła sukcesywnie spadać.
Aktualne rekordowo niskie stawki WIBOR Źródło: wibor.money.pl |
Niżej znajdziecie listę banków, które wycofały się z ustalania (fixingu) stawek referencyjnych WIBOR/WIBID na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy:
2 stycznia 2012 - Bank Handlowy w Warszawie
22 sierpnia 2012 - Deutsche Bank
20 grudnia 2012 - BGŻ
1 stycznia 2013 - BNP Paribas
7 stycznia 2013 - Kredyt Bank
Banki ustalające stawki WIBOR/WIBID nazywa się często panelistami. Kto zatem opuścił panel aktywnych banków? Jak widzimy raczej są to przyjazne banki, często pozytywnie zaskakujące swoich klientów, których oferty często opisuję na swoich blogach.
A kto pozostał? W chwili obecnej w panelu pozostaje już tylko 10 banków. Patrząc na pozostałych dziesięciu wspaniałych włos może zjeżyć się na głowie. Bo to przecież, z nielicznymi wyjątkami, niemal najwięksi potentaci, którzy są nie tylko największymi skąpcami ale także niezwykle pazerni czego przykładem jest chociażby zwiększenie opłaty z 10 zł na 12 zł w ING za zwykłą kartę debetową:
Owych dziesięciu wspaniałych to:
1 BPH
2 BGK
3 Millennium
4 PeKaO
5 BZ WBK
6 BRE Bank
7 ING Bank Śląski
8 PKO
9 Raiffeisen
10 Societe Generale
Jak widzimy brak tutaj najbardziej przyjaznych klientom banków jak Idea, Meritum, FM czy BK. Gdyby te banki wchodziły w skład panelu pewnie stawki referencyjne wyglądałyby zapewne inaczej.
Po takiej redukcji panelu w ubiegłym tygodniu NBP postanowił zainterweniować, wprowadzając szereg zmian w systemie Dealerów Pieniężnych. W tym tygodniu zaś KNF poinformowało o planowaniu powołania Rady ds. Stawek Referencyjnych. Ciekaw jestem czy przyniesie to jakieś pozytywne zmiany w stawkach.
Ale trudno raczej liczyć na wzrosty stawek. Gdzie widać palce KNF tam robi się zwykle bardzo nieprzyjemnie i nie wróży to nic dobrego. Stawki WIBOR są obecnie na rekordowo niskim poziomie. Co będzie dalej? Na razie musimy się uzbroić w cierpliwość bowiem nowe regulacje dotyczące stawek WIBOR/WIBID mają wejść w życie dopiero 1 lipca.
Te stawki to czysta fikcja. Czytałem o machlojkach z tym związanych i pytaniu senatora Biereckiego w tej sprawie. Jak na dziś brak odzewu z obozu rządzących http://wgospodarce.pl/informacje/846-senator-bierecki-pyta-nik-czy-badala-sposob-okreslenia-stawki-wibor
OdpowiedzUsuń