wtorek, 22 stycznia 2013

Optymalizacja karty kredytowej czyli dobór daty granicznej


Widzę, że temat optymalizacji dochodów stał się popularny. I nic dziwnego, jedne czynności przynoszą stałe zwiększenie dochodu o 5 groszy, inne o 5 zł a jeszcze inne o 50 zł. A skoro są to czynności z jednej strony powtarzalne a z drugiej nie wymagają praktycznie żadnego zachodu więc czemu ich nie stosować.

W ubiegłym tygodniu omówiliśmy jeden ze sposobów optymalizacji lokat, czyli uważny dobór daty zakończenia. Kto zakłada 'jak leci' może nadziać się na sobotę i w zależności od zdeponowanej kwoty może stracić niepotrzebnie kilka złotych bowiem w sobotę bank nie realizuje przelewów. A po co za darmo dawać bankowi pieniądze?

Podobną zasadę można zastosować w przypadku kart kredytowych. Tutaj sprawa jest nawet większego kalibru jeżeli chodzi o czas. W przypadku lokat zwykle chodzi o stracone 2-3 dni. W przypadku kart kredytowych stawka jest 10 razy większa.


Chodzi oczywiście o grace period oraz umiejętne ustawienie daty granicznej. Najważniejsze jest fakt, iż to my możemy sobie taką datę ustawić wedle naszego uznania. Niestety zwykle nie przywiązujemy do tego uwagi i wybieramy taką datę na chybił trafił.

A to duży błąd. Jeżeli data graniczna przypada np na 10 danego miesiąca a my dokonamy płatności kartą dzień wcześniej to zapłacimy przy najbliższej płatności. Natomiast gdybyśmy zapłacili w dwa dni później wówczas płatność przesunęłaby się na kolejny miesiąc. Zyskujemy zatem 30 dni darmowego kredytu.

Co to oznacza czyli innymi słowy co możemy optymalizować? Przede wszystkim kartę kredytową warto mieć tylko przez rok bowiem tylko przez taki okres niektóre banki przyznają nam kartę wypukłą za darmo. Po tym okresie warto po prostu ją zamknąć i założyć nową darmową w innym banku.

Przy zakładaniu nowej karty warto przyjrzeć się naszym planowanym większym wydatkom na rok w przód. Jeżeli idziemy na komunię czy wesele warto wziąć datę pod uwagę i ustawić płatność przed zakupami, tak by większe zakupy zrobić już na nowy okres do spłaty i zyskać w ten sposób 30 dni.


Przykład terminów spłat karty kredytowej Źródło: bgż

Przyznaję, że sam początkowo nie zwracałem uwagi na datę graniczną. Teraz bym ją chętnie zmienił. Pomysł przyszedł przy odprawianiu urodzin w knajpie, które przypadły na tydzień przed datą graniczną. Nie da się powiedzieć gościom 'ludzie urodziny odprawię za 10 dni bo muszę przesunąć datę płatności', dlatego o dacie granicznej warto pomyśleć przy zakładaniu karty.

Sprawa ustawienia daty może dotyczyć czegokolwiek. Może to być np. sprawa wielkiego remontu. Jeżeli już dziś wiemy, że w sierpniu będziemy robić remonty na kwotę wielu tysięcy zł i mamy taki limit na karcie, wówczas możemy tak ustawić datę by wydłużyć spłatę o miesiąc. W ten sposób fundujemy sobie darmowy kredyt.

Pieniądze i tak wydajemy ale lepiej żeby po imprezie czy remoncie nadal pracowały dla nas. Darmowa karta kredytowa kończy się w sierpniu, ale już dziś rozważam co będę robił w terminie sierpień-lipiec by następnym razem optymalnie ustawić datę graniczna. 

Ciąg dalszy: Podkręcanie oraz backup karty

6 komentarzy:

  1. Co najmniej równie istotne, o ile nie bardziej, biorąc pod uwagę że możliwość przewidzenia wydatków z rocznym wyprzedzeniem i 1-dniową dokładnością jest dosyć abstrakcyjne, jest moim zdaniem takie ustawienie okresu bezodsetkowego, żeby graniczna data spłaty była dobrze zsynchronizowana z naszą wypłatą miesięczną (lub inną datą wpływu stałych dochodów), najlepiej z 1-2 dniowym marginesem zapasu (na wypadek jakiegoś drobnego opóźnienia w którymś miesiącu spowodowanego np. dniem wypłaty przypadającym na święto). Dzięki temu będziemy mieli pewność, że będziemy zawsze w stanie wygodnie spłacić kredyt na karcie świeżą gotówką, maksymalnie wykorzystując darmowy okres bezodsetkowy. W innym przypadku będziemy korzystać z niego krócej i to nie jednorazowo, jak w przypadku większego wydatku opisywanego w przykładzie z artykułu, ale skrócimy sobie go na stałe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Milcząco zakładam, że zawsze mamy pieniądze na zwrot na koncie. W końcu chodzi o realny zarobek. Będzie o tym w dalszej części rozważań.

      Usuń
  2. Możemy mieć i zawsze, ale istotne jest to kiedy lub w jakich momentach najwygodniej nimi nam obracać, a w tym przypadku ma już istotne znaczenie m.in. odpowiednie dobranie wspomnianych przeze mnie terminów. Inaczej tym bardziej należy milcząco założyć, że zawsze mamy na koncie pieniądze na imprezy urodzinowe i remonty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polcanowi chyba chodzi o to, że te pieniądze, które jak piszesz fizycznie zawsze mamy na "imprezy urodzinowe i remonty" w tym czasie mogą pracować na koncie oszczędzającym i generować zysk. Niby okres krótki, bo max. 56 dni, ale grosik do grosika...

      Usuń
  3. Alternatywą dla osób, które nie mogą uzyskać karty z powodu negatywnej historii kredytowej lub braku dochodów jest pożyczka prywatna.

    OdpowiedzUsuń