9% mSaver to za mało czyli 200 zł na grouponie od mBanku

mBank z uporem lansuje swojego mSavera o którym napisałem już wiele artykułów. I jakoś bardzo atrakcyjne 9% jakoś chyba nie cieszy się zbytnią popularnością, skoro niedawno mBank rozdawał dodatkowo 100 zł na grouponie a teraz rozdawane jest aż 200 zł.

W zasadzie nie jest to dla mnie dziwne skoro 9% mało kto dostaje. mBank jest bowiem bardzo wybrednym bankiem i wszystko mu nie pasuje u klienta. A to 10 lat temu delikwentka miała jakiś jeden jedyny przelew od pracodawcy to go trzeba ją wykluczyć, a to iny klient założył konto tylko na jeden dzień i się rozmyślił to takiego też out. Wkrótce będą pewnie mierzyć rozmiar buta i tylko nowe będą uznawane.

Przejdźmy jednak do konkretów, gdyż być może są to odosobnione przypadki, które znam z pierwszej ręki. A w biznesie nie patrzy się czy bank jest fajny czy nie, tylko po prostu zgarnia kasę. O koncie na 9% szczegółowo pisałem w artykule 4 warianty mSavera czyli komu ile i za co zatem dziś będzie mowa tylko o samym grouponie, który tym razem nie kosztuje nic.


Jak zatem zdobyć tytułowe 200 zł. Po pierwsze możemy dostać dwa razy po 100 zł w kolejnych miesiącach w grudniu i styczniu a nie od razu premię w wysokości 200 zł Co więc trzeba zrobić aby dostać pierwszą stówę a potem drugą?

Źródło: groupon

Pierwszą stówkę dostaniemy gdy w grudniu 2012 za cały miesiąc wykonamy transakcje kartą debetową na kwotę 300 zł. Dotyczy to konta zwanego tam eKonto. To samo dotyczy kolejnego miesiąca trzeba wydać 300 zł w styczniu 2013. Zatem musimy łącznie wydać 600 zł kartą w ciągu dwu miesięcy ale minimum po równo na każdy miesiąc.

Warunki raczej do spełnienia. Muszą to być jednak transakcje zaksięgowane w danym miesiącu więc trzeba uważać gdyż księgowanie odbywa się zawsze z poślizgiem. Jeżeli dla przykładu płatność dokonana jeszcze w grudniu zostanie zaksięgowana w styczniu to możemy się oczywiście pożegnać ze stówką. Na domiar złego  nie są uznawane zwroty i reklamacje.

Oczywiście promocja dotyczy tylko i wyłącznie nowych klientów. Tutaj kłania się dyskusja, którą niedawno prowadziliście w komentarzach jak wymazać swoje dane osobowe w archiwach bankowych. Prowadziłem niedawno obchód po bankach z prośbą o udostępnienie mi wniosku o wypowiedzenie danych osobowych z wiadomych celów. Bankowcy zgodnie twierdzą, że nie ma czegoś takiego.

Oczywiście oprócz powyższych warunków końcowych, należy też trzymać się warunków na wejście. Należą do nich:

• skorzystanie z groupona
• wykorzystanie linku otrzymanego na kuponie promocyjnym od groupon.pl
• wypełnienie wniosku do 25 listopada 2012

Brak spełnienia któregokolwiek z warunków będzie skutkować ochoczym nieprzyznaniem premii. I mBank mówi o tym otwarcie i bez ogródek:
mBank nie ponosi odpowiedzialności za pomyłki wynikające z błędnego wprowadzenia lub modyfikacji adresu URL wniosku przez Klienta i zastrzega sobie prawo do nieuwzględnienia takich wniosków w Promocji. Wnioski złożone z innych adresów URL wykluczają udział w Promocji.

Co się dziwić. Chodź do nas damy ci góry i fury prezentów. Ale tylko jeśli jesteś niekarany (czytaj: nienotowany w naszej bazie spalonych klientów) oraz będziesz chodzić ścieżkami, które my ci wyznaczymy.