poniedziałek, 29 października 2012

Konto Super Saver na 10% - analiza oferty


Jak już pisałem w sobotę w pierwszym podejściu do najnowszej propozycji Getin online otrzymujemy bardzo problematyczne konto, które obiecuje złote góry boć to przecie najlepiej oprocentowane konto jest obecnie. Marketingowo tak, dla klienta niekoniecznie.

Deutsche bank, Millennium czy Optima, która od dziś podnosi oprocentowanie konta o czym dziś jest mowa na FpG, nie kombinują po prostu oferują swoje konta z dobrym procentem i kto z nich nie korzysta może żałować. Są fajne, łatwe i przyjemne przy ograniczeniu do jednego darmowego przelewu w miesiącu w przypadku dwóch pierwszych banków.

W przypadku Super Savera łatwo i przyjemnie niestety nie jest. Są za to pułapki i wymagania. Mamy tutaj zlepek najnowszych tricków bankowych skomasowanych w jednym. Omawiane już zawoalowane 10% które znamy z Toyoto-Ideo-Agricole podciągnięte pod pomysł mSavera okraszony niebywałym wymogiem płacenia kartą na rekordową kwotę 500 zł. Pytanie czy przy takim upakowaniu pułapek te 10% się jeszcze opłaca?

Sobotni artykuł pokazał, że trzeba sobie dokładnie przeliczyć zyski i straty. Dlaczego?

Po pierwsze opłata za to konto wynosi aż 10 zł. Nie owijajmy tego w bawełnę i nie mówmy dyrdymałów o opłatach 9,99 zł - grosiki i tak chodzą swoimi drogami. Płacenie kartą za kwotę aż 500 zł tylko po to by uniknąć wysokiej opłaty raczej mija się z celem. Wystarczy przypomnieć, że w Millennium za taką kasę wydaną kartą dostaniemy zwrot w wysokości 15 zł.

Zatem przy takim założeniu dochodzimy do wniosku, że na start podpisując umowę o Super Saver zamiast oszczędzać w sposób superowy jesteśmy stratni na start 120 zł tyle bowiem zapłacimy przez rok za konto. Purytanie mogą sobie policzyć 9,99 zł *12 ale to już ich problem. Zawodowi matematycy odejmą w pamięci 12 groszy:) Reszta nie będzie się bawiła w szczegóły.

Zatem cała kalkulacja sprowadza się do sprawdzenia dla jakich kwot wpłacanych co miesiąc to konto staje się opłacalne. Zacznijmy na początek od standardowej wypłaty czyli 2000 zł. Wybrana kwota jest bardzo wygodną dla obliczeń odchyleń granicznych tak górnych jak i dolnych.

Oto uproszczona symulacja kalkulacji opłacalności konta Super Saver. Podane liczby są orientacyjne.



Druga kolumna zawiera 10% odłożone na Super Saver. Przy wpłacie 2000 zł na ror, 10% z tej kwoty da nam co miesiąc przelew 200 zł na konto Super Saver. Ale 10% to zysk brutto. Zysk realny czyli zysk netto to oczywiście 8,10% gdyż zapłacić musimy obowiązkowy podatek. Zatem ostatecznie w pierwszym miesiącu zarobimy w takim układzie zaledwie 1,35 zł przy obowiązkowej opłacie 10 zł.

W drugim miesiącu odkładamy znów 200 zł więc w sumie na koncie mamy już 400 zł co pozwoli na większy zysk wynoszący 2,70 zł. Jednocześnie nie unikniemy opłaty za konto będziemy więc w dalszym ciągu na minusie. I to sporym bo w sumie zapłacimy 20 zł opłat a zarobimy jedynie 1,35 zł + 2,70 zł. Paranoja.

W kolejnych miesiącach nasze regularne wpływy na konto powiększają kapitał a więc i zysk ale przy zaledwie rocznym horyzoncie czasowym zyski nie przekroczą opłat zatem ostatecznie konto jest zupełnie nieopłacalne przy założeniu wpłat 2000 zł. A co z innymi kwotami?


Przy minimalnym wymaganym wkładzie 1000 zł otrzymamy dwukrotnie mniejszy zysk czyli zaledwie 52,60 zł. Co z tego skoro zapłacimy za opłaty ponad dwa razy tyle.

Przy maksymalnym możliwym wkładzie 20.000 zł otrzymamy dwukrotnie większy zysk. Czyli 1053 zł. Tutaj robi się już ciekawiej ale hurraoptymistów niestety zgaszę na start. Bank wymaga w regulaminie jednorazowej wpłaty a nie sumy wpłat na konto co by znacznie ułatwiło sprawę.

Cóż. Jak widać wcale to konto takie super nie jest ot wiele hałasu o nic. Jak widać banki ostatnio przeholowują z wymaganiami co do reklamowania na prawo i lewo 10%. Wystarczy przypomnieć 10% za rachunki w Agricole czy łowienie dziurawych butów Toyoty oferującej 10% od odsetek na chudej lokacie. Kto chce może dodatkowo zajrzeć co z 10% wyprawia Idea.

Jest jednak pewna grupa potencjalnych klientów dla której to konto może być nie tyle opłacalne ile wręcz zbawienne. Wkrótce w niniejszym artykule znajdziecie link do artykułu w którym napiszę o tym szerzej.

Ciąg dalszy: 'Dla kogo Super Saver jest opłacalny' (TBS)
 

6 komentarzy:

  1. Dla mnie jest opłacalny. Mam w innym banku linię kredytową pod kontem z 7 dniami bez odsetek. Przewalam z niej 20k na konto dział gosp i dalej jako wynagrodzenie. A potem z powrotem do banku macierzystego, minus 2000 zł na super savera i 500 zł do transakcji kartą (dwa tankowania benzyny). Szybko, prosto, bez kosztów - za to z grubymi zyskami z konta Super Saver. Jak dla mnie mbank może się ze swoimi zaokrągleniami schować do mysiej dziury. Getin to konkretna oferta i konkretna kasa dla myślących i nie dających się zrobić w wała. Mr. Zoob

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Meritum dostał byś 4% tj. 20zł kosztuje cie konto. No chyba, że tankujesz powyżej limit wszędzie gdzie dają CB.

      Usuń
  2. Czy jezeli nie mam dochodow w Polsce (wynagrodzenia), ale mam oszczednosci, to moge z tej oferty skorzystac (na kwote 20 000 PLN)?
    Czy to sie wszystko da zalozyc przez Internet?

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Czyli nawet, zakładając że jakoś uda nam się wybrnąć z opłaty za konto, wychodzi nam efektywnie: (105,3 * 100) / 2400 = 4,38 % ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi mniej więcej tyle samo wyszło... jak dla mnie lepiej poszukać czegoś innego.

      Usuń
  4. Super Saver w Open Finance ma limit do korzystania z karty 400 PLN.
    A oferta nadal jest aktualna.

    Bank po prostu poszukuje zwykłych aktywnych konsumentów :) A Oferta opłaca się tym którzy będą korzystali z konta.
    Mankamentem jest fakt, że kwota musi być jednorazowo przelana bezpośrednio od pracodawcy a 10% jest naliczane od kwoty którą deklaruje się w momencie zakładania konta. Jeśli ktoś będzie używał karty płatniczej (tak jak pisał kolega wyżej to za każde zadeklarowane 1000PLN ma 52,65PLN na czysto w skali roku, zakładając, że nie zapomni przelewać określonej kwoty co miesiąc (oczywiście bank tego za niego nie zrobi ;) Oczywiście po przelewie wynagrodzenia i wpłacie 10% oraz pozostawieniu tych 400 (dajmy na to 500 zł, bop przecież nikt nie będzie kalkulował, że wyda 400zł co do złotówki :) resztę wynagrodzenia przenosimy na inne aktywne konta Swego czasu można było to konto fajnie połączyć z DB na 8,1, potem 6%.
    Ale DB już niedługo będzie dawało 4% a Super Saver gwarantuje nam oprocentowanie przez 12 m-cy od momentu założenia. Potem należy tylko pamiętac o formalnościach w pracy co do zmiany numeru konta w momencie, kiedy będziemy chcieli po roku je zamknąć (nie wierzę, że po roku przedłużą te 10% )W tym celu musimy wybrać się do OF i wypisać dyspozycję odstąpienia od umowy - zajmuje to 10 min. No i oczywiście u pracodawcy też musimy zmienić numer konta do wpływu wynagrodzenia :)

    OdpowiedzUsuń