piątek, 27 września 2013

Optymalizacji dochodu ciąg dalszy czyli wprowadzenie do kredytów


Bardzo dziękuję wszystkim czytelnikom za wczorajsze komentarze, które jak zwykle dopingują do dalszej pracy i odsłaniania tajemnic, których do tej pory nie publikowałem a które dla dociekliwych mogą okazać się przydatne. O jednej z nich będzie dziś.

Wielu czytelników podpytuje w komentarzach w jaki sposób stosuję optymalizację swojego dochodu pasywnego. Wiele takich metod opisałem już na niniejszym blogu. Ale fakt faktem, niektóre metody kończą się w sposób naturalny przez sam fakt wygaszania dochodowych dotąd kont.

Z drugiej strony banki same wykrywają pewne nieprawidłowości w wypłacaniu premii o czym była mowa w artykule Koniec eldorado w Millennium. Ale w życiu jak dają szlaban na jednej drodze to wybiera się inną. Byle prowadziła do Rzymu.

Są oczywiście także inne sposoby na optymalizacje. Jednym z nich jest przykładowo korzystanie z kredytów. Banki są strasznie nachalne we wciskaniu wszelakiego kredytu czy to limitu w koncie, karty kredytowej czy kredytu konsumenckiego. Dlaczego więc tego nie wykorzystać na własną korzyść wycisnąć dodatkowych do kilkadziesiąt zł miesięcznie?

Do niedawna wszelkie próby wciśnięcia kredytu przerywałem na samym początku informując polecającego bankiera, że nie jestem zainteresowany żadnym kredytem tylko inwestowaniem. Przełamanie przyszło przy okazji przekonania się do karty kredytowej.


1 Karta kredytowa -  mały kaliber
Karta kredytowa pozwala nie kłopotać się czy mamy na koncie środki czy nie. Można dzięki temu zainwestować całość posiadanego kapitału lub przelać wszystko na konto oszczędnościowe, a żyć cały czas na darmowy kredyt korzystając z darmowego grace period. Więcej o zarabianiu na takiej karcie tutaj.

Należy pamiętając oczywiście o terminowym spłacaniu zadłużenia z przyszłych dochodów. Średnio mamy tutaj 54-58 dni darmowego kredytu. Jest tak jednak raczej w teorii praktycznie musimy się trzymać terminów ustalonych przez bank a więc faktyczny kredyt będzie zależny od ilości dni pozostałych do spłaty.

Na blogu często powtarzam, że jeśli warto mieć w portfelu dowolną ilość kart debetowych jeśli oferują bonusy, to nie warto tam mieć więcej niż jednej karty kredytowej. Powód jest prosty: każda kolejna ogranicza nam kwotę przyznanego limitu w koncie lub kredytu konsumpcyjnego o których niżej.


2 Limit w koncie - średni kaliber
Karta kredytowa to raczej przedsięwzięcie drobnego kalibru, gdyż średnio mamy tutaj około 10.000 zł do dyspozycji. Większe kwoty są przyznawane na limicie w koncie. Zwykle banki przyznają kilkanaście tysięcy do dyspozycji ale w trakcie trwania możemy spotkać się z podniesieniem limitu w koncie do większej kwoty.

Niestety w tym przypadku mamy krótsze terminy do dyspozycji. Millennium oferuje tylko 7 dni darmowego kredytu. Ale za to limit przyznawany jest na rok czasu więc w sumie mamy do dyspozycji około 84 darmowych dni w roku. Należy jednak pamiętać o 30 dniowym okresie wypowiedzenia, by bank nie policzył nam opłaty za kolejny rok użytkowania.


3 Kredyt konsumpcyjny - ciężki kaliber
Na blogu do tej pory była mowa tylko o dwóch powyższych kredytach, nie poruszałem jednak dotąd problemu kredytu konsumpcyjnego. Może z jednym wyjątkiem, kiedy mBank dla nowych klientów oferował darmowo 3.000 zł

Numer 1 wcale nie oznacza najlepszy Źródło: bnpparibas

Nie jest to jednak kwota o którą warto się pokusić. Ciekawsze są oferty, gdy bank oferuje na start kilkadziesiąt tysięcy złotych do naszej dyspozycji. Należy jednak pamiętać, że jest to kredyt, a więc linia między dodatkowym dochodem a solidną stratą jest tu dość cienka.

Braniu kredytu konsumpcyjnego towarzyszy też duża dawka adrenaliny. Kluczem do sukcesu jest fakt, że każdemu klientowi przysługuje 14 dniowy okres wypowiedzenia bez ponoszenia konsekwencji. Ale banki w tym zakresie stosują różne sztuczki obchodzące ten warunek i zdarzają się także dłuższe terminy do spłaty.

O jednym z takich kredytów konsumpcyjnych będzie mowa w kolejnym odcinku. Jeżeli banki wciskają kredyt warto się mu przyjrzeć bliżej i sprawdzić czy jest tutaj furtka na kilkanaście czy kilkadziesiąt tysięcy. Rekordowa kwota jaką do tej pory mi zaproponowano to 120.000 zł a z taką kwotą już można coś zdziałać nawet na krótki termin. 

Ciąg dalszy:  Optymalizacja cashflow czyli kredytowa n-pasmówka

12 komentarzy:

  1. Dzień dobry,
    właśnie potrzebuję wyrobić kartę kredytową, czy są obecnie jakieś ciekawe promocje poza Citi?
    Co polecacie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Limit w koncie w banku Millennium trzeba wypowiedzieć na min. 14 dni przed końcem umowy a nie co najmniej 30 dni wcześniej - $52 pkt.4 regulaminu. http://www.bankmillennium.pl/static-content/PL/Regulamin_1957030.pdf

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Informacja o 30 dniach została mi przekazana przez konsultanta ale oczywiście regulaminy są bardziej wiążące i to one są nadrzędne.

      Z drugiej strony warto pamiętać, że w przypadku gdy mamy do czynienia z kredytami lepiej jednak działać odpowiednio wcześniej. W wakacje skręciłem nogę co unieruchomiło mnie na 2 tygodnie.

      Gdyby w tym okresie była konieczność zamknięcia limitu nie byłoby to fizycznie możliwe. Po konsultacji z bankiem dowiedziałem się, że dla banku nieistotne jest czy jesteśmy w szpitalu w dowolnym innym miejscu. Umowa jest umową i trzeba się z niej wywiązać.

      Ot brutalna rzeczywistość.

      Kredyty to nie lokaty, tutaj kary lecą wstecz, więc lepiej działać z wyprzedzeniem.

      Usuń
  3. Wystarczy mieć na 5 nocy 120tyś i już 50zł wpadnie. Skorzystałeś z tego polcan?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skorzystałem z kwoty dwukrotnie mniejszej. Opiszę to w przyszłym tygodniu jak się znajdzie miejsce, bo już jest plan artykułów na cały tydzień.

      Usuń
  4. W ING poprzez bankowość internetową można złożyć wniosek o pożyczkę na 6 miesięcy na 900 zł bez oprocentowania, jestem w trakcie wypełniania wniosku: http://samcik.blox.pl/2013/09/Wow-Bank-idzie-na-wojne-z-chwilowkami-Wez-900-zl.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Złożyłem wniosek o marne 900 zł i mi go odrzucili. Sprawdzili mnie w biku i stwierdili że mam za dużo kredytowek i limitów w kontach w związku z czym nie spelniam warunków. Brak zdolności kredytowej. Nie tak łatwo chcą dać 900 zł bez odsetek

      Usuń
    2. Tak jak mówiłem z kartami oraz ze spłatami trzeba bardzo ostrożnie. Każda zwłoka spłaty jest zapewne odnotowana, każda karta kredytowa obniża stawkę jaką może bank przyznać.

      Ważne by być czystym, wszystkie zobowiązania regulować na czas i mieć dobre dochody przynajmniej w oczach banku a wówczas bez problemu banki przyznają kredyt na kilkadziesiąt tysięcy lub więcej.

      Usuń
  5. Akurat z kartą kredytową to prawda. Co więcej, warto środkami z karty obracać i z karty naprawdę korzystać, pamiętając jednak o tych np. 55 dniach bez odsetek. Wraz z upływem czasu limit na karcie rośnie, do dyspozycji mamy coraz większe kwoty.

    OdpowiedzUsuń
  6. Odnośnie ING i pożyczki 900,0 zł.
    Co m-c należy spłacać 150,0 zł. Wg moich obliczeń można zarobić z tytułu odsetek ... 8,5 zł. Czy warto ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie warto, ale to tani pieniądz na prezenty świąteczne gdy teraz jeszcze ceny są w miarę "nie oszukane"

      Usuń
    2. Warto korzystać z każdej okazji bo dopiero ich suma daje wymierny zysk.

      Usuń