Dziś na FpG pierwsze testy rewelacyjnego konta, które ma okazję stać się hitem 2013 roku. Niestety nie będzie to konto od wszystkiego, testowanie bowiem pod kątem atrakcyjności dołączonych lokat czy oprocentowania konta wskazuje, że chociaż adresatem są klienci o dochodach rzędu 5 tys zł, to większych kwot trzymać tu nie warto.
Dlatego w dalszym ciągu najlepszą alternatywą dla większych kwot pozostają obligacje. Na niniejszym blogu prezentowałem już wiele ofert obligacji z przeróżnych branż. Najczęściej gościły tutaj jednak obligacje z branży windykacyjnej.
To zresztą były pierwsze obligacje jakie się zakończyły o czym pisałem w artykule Pierwszy wykup obligacji korporacyjnych. Zysk był imponujący a firma EGB wywiązała się z zobowiązań wzorowo, jak przystało na windykatorów. Branża zresztą jest solidna, dlatego też nie jest to jedyna tego typu spółka w którą zdecydowałem się zainwestować.
W portfelu mam także inną firmę windykacyjną. I właśnie zamierza ona wypuścić znów nową emisję obligacji. Spółka ta gości na parkiecie głównym czyli jest notowana na GPW co też nie jest bez znaczenia.
Banki obniżyły drastycznie oprocentowanie lokat a zarazem znów znacząco umożliwiły swoim klientom przyznawanie kredytów. O niemałym zadłużeniu Polaków mówi się od dawna. Teraz zapewne długi będą się powiększać, nie każdy bowiem potrafi się powstrzymać mając dostęp do łatwej gotówki.
Kredyt wziąć bardzo łatwo, spłacić jednak jest znacznie trudniej. Życie szykuje nam po drodze wiele nieoczekiwanych niespodzianek i to tych niechcianych. W efekcie ilość zleceń dla firm windykacyjnych będzie dalej wzrastać.
Inwestorzy mogą na tym dodatkowo zarobić. Tym razem spółka oferuje obligacje na okres 3 lat a więc nieco dłużej aniżeli większość emitentów. Dłuższy okres trwania umowy jest powodem tego, że firma zaoferowała obligacje o oprocentowaniu zmiennym.
Jest ono oparte o sześciomiesięczny WIBOR a więc odsetki będą wypłacane co pół roku. Ale będzie się to odbywało w sposób dość nietypowy. Początkowo zysk będzie niemal dwucyfrowy nikt jednak nie potrafi przewidzieć jak WIBOR będzie szaleć. Może znów znacznie pójść w górę jak i w dół.
Aby zapewnić stabilne wypłaty odsetek spółka postawiła ograniczenie dolne oraz górne. To bardzo rozsądne podejście w miarę sprawiedliwe dla obu stron w czasie gdy nie wiadomo co czeka nas w przyszłości. W efekcie
- jeśli WIBOR pójdzie w dół, to klienci dostaną więcej aniżeli początkowa stawka, ale działa to także w drugą stronę
- jeśli WIBOR pójdzie w górę, to klienci dostaną mniej aniżeli początkowa stawka.
Co więcej niska jest kwota minimalna jak na windykatorów. Firmy tego typu przyzwyczaiły nas do nieco większych stawek minimalnych. Tym razem mamy jednak stawkę na dłuższy okres, ale za mniejszą kwotę na wejściu dzięki czemu jest bardziej dostępna dla przeciętnego inwestora.
Obligacje będą notowane na Catalyst. Ze względu na fakt, że okres jest nieco dłuższy od standardowego ta opcja może być przydatna. I to raczej ze względu na potrzebę dostępu do gotówki aniżeli na kłopoty finansowe prężnie rozwijającej się firmy.
Już oficjalnie: http://www.eurobank.pl/produkty,karty-debetowe,platnosci-zblizeniowe-telefonem-z-mastercardsupsupbrdebit-nfc,130,7.html
OdpowiedzUsuńIle wynosi stawka minimalna (kwota "depozytu") w przypadku tych obligacji ?
Jak zwykle przypominam, że to jest oferta prywatna.
Usuńnapisanie nazwy spółki nie łamie zasad :)
OdpowiedzUsuńzresztą było już tutaj np:
http://wiadomosci.stockwatch.pl/tygodniowy-raport-z-rynku-catalyst-23-29-ix-2013-r,obligacje,79056
ale z tego co wiem to CI nie jest notowany, a że współpracuje z Ipopemą, to kapitałowo nie jest zależny
W przypadku oferty publicznej oczywiście nie. Zresztą sam emitent zaznacza by nie podawać publicznie nazwy..
Usuńw jaki sposób można wycofać się z obligacji przed upływem 3 lat? Posiadam standardowe konto maklerskie w mbank czy to wystarczy aby sprzedać takie obligacje? Czy wiąże się to z jakimiś dodatkowymi kosztami? Nigdy wcześniej nie kupowałem obligacji korporacyjnych stąd moje pytania, dziękuję za odpowiedz.
OdpowiedzUsuńW bardzo prosty. Wystarczy je sprzedać na rynku wtórnym. Opisywane w artykule papiery będą notowane na Catalyst więc nie powinno być z tym problemu. Obligacje z branży windykacji mają zwykle bardzo dobre notowania, więc można się ich pozbyć z dodatkowym zyskiem.
UsuńMając konto maklerskie w mBank należy zatem złożyć dyspozycje sprzedaży według jednej z czterech metod. Wiąże się to oczywiście z prowizją maklerską zależną od danego banku zwykle w granicach 0,20% kwoty transakcji.
Branża windykacyjna solidna? A co powiecie na spółkę Cashflow, która przestała płacić odsetki od obligacji i jest na prostej drodze do bankructwa?
OdpowiedzUsuń