Meritum kolejny raz blokuje zamykanie kont przez internet

W ubiegłym tygodniu przedstawiłem sposób na zamknięcie konta w Meritum przez internet, jaki podał mi jeden ze stałych czytelników bloga FpG. Niewątpliwie droga internetowa jest łatwa i przyjemna, możemy to bowiem zrobić w dowolnym momencie, gdy mamy chwilę przerwy.

Podany tam sposób nie był standardowym wnioskiem o zamknięcie konta, lecz zwykłą reklamacją na proponowane zmiany jakie będą niebawem mieć miejsce. Opisałem je w osobnym artykule na PP1.

Tuż przed publikacją artykułu, podałem nowy reklamacyjny sposób na zamknięcie konta dla znajomej. Do dziś dnia nie otrzymała ona odpowiedzi ze strony banku. Mało tego dostałem innego maila, w który jeden z czytelników informuje, że ta droga jest już niemożliwa.


Jako dowód przesłał następujący chat:

Tydzień temu było można, dziś już nie...

Jak widać Meritum nagle zaczyna wymagać naszego podpisu. Od razu rodzi się pytanie po co? Przecież konto można było otwierać internetowo przez dokonanie zwykłego przelewu autoryzacyjnego, więc bank nie dostaje na start wzoru naszego podpisu, a jedynie dane osobowe, z innego banku, gdzie też może go nie być.

Dziwnie to świadczy o banku, skoro jeden klient może skorzystać z paragrafu 14 ust. 6 Rgulaminu, ale drugi już nagle nie może. Obaj zaś klienci otrzymują sprzeczne odpowiedzi od pracowników banku. Wystarczy zajrzeć na powyższą odpowiedź i porównać ją z trzecim obrazkiem podanym w ubiegłym tygodniu w artykule Jak zamknąć konto w Meritum przez internet.

Możemy zatem przypuszczać, że to kolejny raz odgórne wytyczne jakie dostaje Meritum od despotycznego Aliora, który bardzo restrykcyjnie podchodzi do swoich klientów, a jakikolwiek powrót po drugą premię od zarania dziejów jest tutaj niemożliwy.