9,50% zysku na obligacjach Marka SA

Wracamy do opisywania ofert obligacji korporacyjnych. Jak obecnie wyglądają lokaty widzieliśmy w piątek w najnowszym rankingu na drugą połowę stycznia. Jak zauważył w komentarzach jeden z czytelników Zibi:  
poza SK bankiem i jego dwoma lokatami nie ma żadnej Normalnej lokaty bez głupich limitów.

Można się z nim zgadzać, jeśli ktoś myśli o lokatach jako o jedynej możliwości trzymania pieniędzy. Ja wychodzę z założenia, że lokaty są tylko poczekalnią w drodze do lepszych inwestycji. Są z nimi z pewnością obligacje.

Z obligacjami jednak jest ten problem, że nie da się tutaj pakować ile wlezie. Dostałem zwrot w grudniu z Wołomina i eKancelarii. Nie da się tego razem pakować razem w pierwsze lepsze obligacje. Tutaj trzeba ostrożnie rozprowadzać w zależności od dostępnych ofert.


W chwili obecnej trwają zapisy na najnowsze obligacje firmy pożyczkowej Marka SA, które oferują przyzwoite 9,50% czyli jak za starych dobrych czasów na lokatach. Czas trwania inwestycji jest na typowy dla tych papierów okres 2 lat. Ponieważ jest to emisja publiczna niżej prezentuję parametry emisji.

Parametry obligacji firmy pożyczkowej

 
To co jest godne uwagi to minimalna kwota zapisu, wynosząca zaledwie 1000 zł, a więc standard dla lokat. Obligacje jak widać będą notowane na Catalyst, więc zobaczymy je na naszym rachunku maklerskim i będzie je można je sprzedać przed upływem 2 lat, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Czasu do namysłu jest jeszcze dość sporo bowiem zapisy trwają aż do 3 lutego. Można jednak przypuszczać, że ze względu na popularność branży pożyczkowej znów będzie redukcja zapisów. Innymi słowy jak złożymy zapis np na 10 sztuk czyli 10.000 zł, dostać możemy mniej sztuk w zależności od skali redukcji.

Wyniki finansowe za trzy kwartały poprzedniego roku

Mamy zatem dobrą alternatywę do lokat, bez jakiegokolwiek ograniczenia kwotowego, który tak bardzo denerwuje na lokatach. Przypominam jednak, że nie ma tutaj BFG, więc nie należy pchać tutaj oszczędności życia, a jedynie część.

W dalszym ciągu wyznaję zasadę: jak obligacje to maksymalna kwota inwestycji to 20.000 zł. Dlatego tak podobają mi się lokaty z górnym limitem na 20k jakie daje BGŻOptima czy ostatnio Open Finance. Dokładnie pokrywa się to z nowymi inwestycjami, depozyt z lokaty wędruje na obligacje, a odsetki na konto.

Tak więc dzięki zakładaniu lokat na 20.000 zł mamy możliwość przesunięcia inwestycji na czas późniejszy, kiedy będą znane oferty z marca i uniknąć pakowania nadmiernej ilości środków jedną firmę. Ofert obligacji nie zabraknie, zawsze będzie coś ciekawego, ale dywersyfikacja zawsze pozostanie podstawowym kryterium.

Prezentację spółki można sobie zobaczyć pod tym linkiem.
Zainteresowanym zostawiam link do memorandum informacyjnego serii H1.