O tym że kartą płacić jest wygodnie nie trzeba chyba przekonywać żadnego czytelnika. Ale jeżeli już płacić to lepiej taką, która zwraca kasę za zakupy. Nawet jeśli kiedyś będzie to opodatkowane o czym pisałem w artykule Dziwny pomysł opodatkowania cashback.
Warto pamiętać jednak o tym by najpierw płacić kartami obowiązkowymi według kont które mamy a dopiero potem kartami oferującymi cashback. Może się bowiem okazać, że płacąc kartą z cashback dostaniemy zwrot mniejszy niż karne opłaty za nieużywanie obowiązkowych kart do kont które używamy.
W niniejszym artykule proponuję po raz pierwszy ranking kart oferujących cashback. Z tego powodu możliwe, że jest tutaj kilka braków które zwykle pojawiają się przy debiutach. W przeciwieństwie do rankingu lokat wszelkie sugestie i podpowiedzi w komentarzach będą uwzględniane w rankingu.
Poniższy ranking sporządziłem biorąc pod uwagę tylko oprocentowanie a nie fakt, że np. Alior Sync służy tylko do zakupów internetowych a nie w realu co jest jego dużą wadą. Nie wziąłem też pod uwagę faktu podziału na karty kredytowe, które są płatne od samego początku oraz karty które pierwszy rok użytkowania mają bezpłatny.
 |
| Niestety tylko w internecie Źródło:sync |
2 Getin UP -15%- nowość
3 SygmaBank - do 10%
4 Alior Sync - 5% za zakupy w sieci dla aktywnych
5 Millennium - 5% (wybrane punkty) karty kredytowe
6 BPH - 1-5% (wybrane punkty) karty kredytowe
7 Meritum - 4% (paliwo - od marca 1%)
8 Millennium - 3% Dobre Konto (wybrane punkty)
9 Santander Consumer Bank - 1-3% karta kredytowa
10 Alior - 1% konto zakupowe
BGŻ - 1% karta kredytowa (wybór pakietu merchantów)
BNP Paribas - 1% karta kredytowa
BZ WBK - 1% Wydajesz i Zarabiasz
Millennium - 1% (wszędzie)
15 Eurobank - 0,5-1% karta debetowa do kont Classic oraz Prestige (wszędzie)
16 Raiffeisen Polbank - 0,5 - 0,9% karta kredytowa srebrna oraz złota (wszędzie)
Osobiście uważam fakt pobierania opłaty za używanie karty kredytowej od momentu jej wydania za dużą niekorzyść. Co prawda opłaty można uniknąć ale wymaga to wydania bardzo dużej kwoty a żadna to przyjemność wydawania pieniędzy na siłę tylko po to by zaspokoić żądania banksterów.
Wiele osób często zwraca uwagę, że w Polbanku za kartę jest zwracane 1%. Nie jest to prawdą, używam tej karty od blisko dwóch lat i za każdym razem księgowane są jednocześnie dwie transakcja DR przyznające 1% od sumy transakcji za poprzedni miesiąc oraz CR uszczuplająca o 0,1% tę samą sumę. W efekcie na nasze konto karty wpływa 0,9% premii. Zaletą jednak jest darmowość karty w pierwszym roku użytkowania.
Niektóre portale słusznie zauważają że powinniśmy tę usługę nazywać moneyback gdyż dostajemy zwrot pieniędzy (money) a nie gotówki (cash) ale przyjęło się mówić o cashback nawet jeśli nie ma mozliwości bezpłatnego wycofawania pieniędzy z karty. To jednek problem dla lingwistów a nie dla nas.
O karcie z miejsca 4 piszę dziś na FpG. O wiceliderze dowiedziałem się już po napisaniu artykułu więc będzie o nim osobny artykuł.
Nie piszesz o karcie mBanku, która umożliwia wypracowanie bardzo dużego bonusu przy niewielkim nakładzie. Przy zmierzchu (do końca lutego) kart Dobre Konto oraz Meritum(4% za paliwo)to chyba najciekawsza oferta na rynku (dla nowych klientów)
OdpowiedzUsuńUwzględniłem, dzięki.
UsuńBGŻ miałem gdy oferowało 5% cashbacku. Od 1,5 roku mam w Polbanku i wcale nie trzeba być użytkownikiem T-mobile.
UsuńDzisiejszy ranking jest testowym artykułem. Jeżeli temat się spodoba będę rozwijać.
Gdybym nie miał karty i musiałbym wybierać, wybrałbym BGŻ ze względu na odrobinę wyższy cashback.
UsuńW temacie podatku od Cashbacku - zapytałem o to przy zakładaniu konta w Eurobanku i dostałem mętną informację, że bank sam rozlicza podatek od tego. Mam jednak wrażenie, że miłej Pani pomyliło się to z podatkiem od odsetek do konta.
OdpowiedzUsuńCzy ktoś wie jak rzeczywiście wygląda ta kwestia w tym momencie?
PS. Polcan - gratulacje za kolejny fajny ranking.
Kwestia wygląda tak, że nie wiadomo tak naprawdę nic :)
UsuńMinisterstwo Finansów chciałoby podatek pobierać - wiadomo, natomiast banki nie zgadzają się i mają inną interpretację przepisów - że moneyback to sprzedaż premiowa, więc do 760 zł jest zwolniony z podatku i dlatego nie wysyłają do klientów PITów.
Orzecznictwa sądowego brak.
Sprawa się prędzej, czy później wyjaśni. Z US nie ma co kombinować, ale czy za ubiegły rok się rozliczać musimy zdecydować sami, bo tak naprawdę, to przepisy są na tyle niejednoznaczne, że nie wiadomo co robić.
Zawsze można zwrócić się do US z prośbą o indywidualną interpretację, ale to kosztuje kilkadziesiąt zł.
Nieco przypadkowo stałem się właścicielem karty z SygmaBank wydawanej podczas zakupów ratalnych w EURO. Początkowo chciałem z niej zrezygnować, ale okazało się, że ma ona fajny moneyback, nawet do 10%. Co miesiąc jest informacja o tym jakie akurat branże obowiązuje moneyback. Teraz na 3 miesiące jest to 5% na paliwo https://www.sygmabank.pl/karty/karta-euro-mastercard
OdpowiedzUsuńjeszcze millennium konto internetowe, zwrot z kary 1% wszędzie;
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis. Jaka karta do Media Markt, planuje zakupy elektroniki na kilka tysięcy.
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis. Proszę o kontynuowanie tematu.
OdpowiedzUsuńI faktycznie, przypomniały mi się fajne rabaty z mBankiem (jedno z niewielu miłych wspomnień po mBanku)
Santander wygląda dość ciekawie dla kierowców. Niby miesięcznie płacimy max. 4zł, ale w tym mamy Assistance Samochodowe, które w mBanku kosztuje coś koło 9zł i jest na gorszych warunkach. do tego 3% zwrotu za paliwo i 1% na resztę więc wychodzimy na plus :D
OdpowiedzUsuńSantander tylko WYGLĄDA. Jak chciałem zasięgnąć info o kartach, Pani w Oddziale przy Piłsudskiego we Wrocławiu zażądała dowodu osobistego, żeby "zweryfikować tożsamość", po czym oświadczyła zdumionemu, że nie mają w ofercie dla mnie żadnej karty. Pytam grzecznie - lekko zadziwiony - a to czemu, a Pani: "bo nie brał Pan u nas kredytu". Ja na to, że miałem kilka lat przyjemność :P spłacać odsetki od k.samochodowego, ale Pani mówi że nie o taki kredyt im chodzi... I koniec. Zamikła :)
UsuńNawet jakby gdzieś znaleźli jakąś kartę, z 5% moneybackiem, też bym już nie chciał. Taki byłem zszokowany nierealnością sytuacji - bo przecież banki zazwyczaj wciskają ludziom karty... :) - że dopiero w domu sobie uzmysłowiłem jaką komendą mnie przywitała. Żadne tam "dzień dobry, w czym mogę pomóc" jak np. w Millennium. Usłyszałem na wejściu: "na prawo"... Chodziło, że mam zająć prawe krzesło, Mrożek, zaiste!
Przecież w mBanku to zwykłe rabaty, a nie cashback, czy raczej moneyback....
OdpowiedzUsuńSłuszna uwaga. Widać to po artykule z dnia następnego gdzie jak widać zaledwie 3 przypadki na blisko 250 dają takie upusty. Zaznaczam wobec tego ową uwagę obok pozycji lidera.
Usuń.
Zgadza się przypomniałeś mi jak to było gdy w ofercie BGŻ wybierało się tak zwany pakiet merchantów jak tam to określają. Oczywiście zdecydowałem się na markety gdzie człowiek kupuje najczęściej.
OdpowiedzUsuńCo do Polbanku mam tam kartę od półtora roku i jak napisałem w artykule co miesiąc widzę na koncie pozycje DR - Debet Record oraz CR - Credit Record trzeba jednak pamiętać, że kartę wydano mi w 2011.
Z ciekawości zajrzałem do tabeli opłat:
http://raiffeisenpolbank.com/documents/30393755/30477363/Tabela+karty+kredytowe_10_01_2013.pdf
z której wynika, że opłata za wydanie owej karty to... 150 zł podczas gdy mi wydano ją na podstawie zaświadczenia o dochodach darmowo.
Widzę tu duo różnic jak np. minimalna spłata 50 zł podczas gdy ja mam 30 zł wniosek z tego prosty - fuzja z Raiffeisen musiała skutkować wprowadzeniem wielu poprawek do obecnej ofertym niestety na niekorzyść klienta.
Tak mam zamiar kontynuować ów cykl ale wydłuży on się w czasie gdyż na czwartek i piątek będą artykuły innego rodzaju. Ale Santander jest w kolejce.
Jest 1% zwrotu a 0,1% jakieś ubezpieczenie
OdpowiedzUsuńWitajcie który produkt jaka karta w Millenium daje zwrot 1% cashback? dzieki za info
OdpowiedzUsuńOd 1 grudnia BZWBK zmienia zasady - niestety na gorsze. Zamiast 1% od wszystkich zakupów będzie 1% tylko od zakupów w sklepach odzieżowych i obuwniczych :(. Max, zwrot - 50 zł.
OdpowiedzUsuń