wtorek, 27 stycznia 2015

Dywersyfikacja kwotowa czyli jak budować swój portfel


Po piątkowej ofercie obligacji z branży alkoholowej wielu czytelników zainteresowało się inwestowaniem w obligacje. Jak się okazuje wielu z Was jest początkującymi inwestorami, więc warto dziś skomentować kilka najczęstszych pytań.

Najczęstszym pytaniem są prośby o stworzenie portfela obligacji spośród dostępnych ofert:
Mam do zainwestowania 50 tys złotych. Chcę je podzielić na dwie obligacje po 25 tys.

To nie jest takie proste. Obligacje to nie lokaty, gdzie możemy sobie dzielić według własnego widzimisię. Tutaj nie jest tak jak podał anonimowy w komentarzu tutaj, że mamy 100.000 zł i dzielimy je na 5 spółek po 20.000 zł każda.

Owszem na styczeń mamy aż 6 ofert zebranych na Arkanach, ale są to oferty bardzo różne: od bardzo dobrych, po dość ryzykowne. Dlatego niewskazane jest wybranie pięciu z nich i wpakowanie tam równiutko po 20.000 zł bez względu na skalę ryzyka. 

Swój obecny portfel budowałem przez 2 lata wybierając to co najlepsze w momencie, gdy uwalniały mi się środki z kończących się kolejno lokat. Co więcej nigdy nie pakowałem równych kwot. Podstawowa zasada to nie tylko dywersyfikacja branżowa ale także dywersyfikacja kwotowa. Opiszę to na przykładzie własnych inwestycji.

Gdy w ofercie pojawiły się obligacje EGB na 11% na pół roku, z minimalnym wymogiem na 30.000 zł, ale na zaledwie pół roku, wziąłem je bez wahania. Kwota duża, ale parametry rozsądne. Po pół roku dostałem kasę z odsetkami. Ale gdyby te same obligacje trwały 2 lata, wówczas kwota na wejście byłaby już za duża i nie wszedłbym w taką inwestycję.

W rok później pojawiły się obligacje firmy faktoringowej na 15% na dwa lata.  Tutaj ryzyko było już o wiele większe, więc zainwestowałem tylko 7 tys zł. Horyzont czasowy jest zbyt długi, a oprocentowanie zbyt wysokie by pakować tu dużą kwotę. Zainwestowałem, gdyż w momencie inwestycji stać mnie było na stratę, bowiem wówczas 7 tys to był mój zysk z odsetek, więc mogłem sobie pozwolić na taką stratę.

Dobieram zatem do swojego portfela nie tylko spółki z różnych branż, ale także dobieram różne kwoty w zależności od mojej oceny realności inwestycji czy tolerancji na stratę w przypadku bardziej ryzykownych inwestycji. Nazywam to więc dywersyfikacją kwotową, pakuję bowiem różne kwoty w zależności od sytuacji w portfelu i oceny ofert dostępnych na rynku.

Podobnie jest z bieżącymi sześcioma ofertami. Łatwo wskazać inwestycje bezpieczniejsze i mniej bezpiecznie. W bezpieczniejsze jak branżę alkoholową można ulokować większą część,  ale w branżę pożyczkową już mniej, trwa bowiem dłużej i posiada kilka innych ostrzegawczych parametrów. Nieruchomości są z pewnością najmniej ciekawą ofertą, więc to raczej propozycja dla zagorzałych fanów nieruchomości.

Podsumowując nie ma sensu na siłę dywersyfikować swoje środki w oferty dostępne na dziś. Jeżeli jesteś początkujący weź tylko to co najlepsze, nie różnicuj. Wybierz tylko to co wygląda na pewne. Resztę warto wkładać na najlepsze krótkoterminowe lokaty jak w Meritum dla każdego na 5%, u Expandera z 4,50% na 1 miesiąc czy w Open Finance z 4% na 2 miesiące. Po tych terminach będą znów świetne oferty, a inwestycja będzie bezpieczniejsza. 

17 komentarzy:

  1. Polcan przydał by się artykuł o tym co można robić zarobkowo żyjąc z kapitału (nie pracując na etacie i bez firmy). Ostatnio wyczytałem, że gdy blog lub kanał na yt jest naszym głównym źródłem dochodu lepiej założyć firmę bo mogą być problemy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na chwilę obecną nie jest to konieczne. Ale fakt faktem, dostajemy bardzo sprzeczne informacje od reklamodawców, przez co trzeba samemu wyjaśniać wszelkie sporne kwestie w skarbówce.

      To nie jest raczej blog o zarobkowaniu w internecie. Takich blogów jest trochę i tam pewnie znajdziesz stosowne info, ale i w tym przypadku podchodziłbym do tego z rezerwą. Póki co przy wszelkich wątpliwościach kontaktuję się ze swoim US.

      Jak będziesz wyjaśniać swoje dochody, zapisz sobie kto ci podaje informacje. Nie będziesz musiał w przyszłości tłumaczyć, że takie a takie info dostałeś od pani w takim wieku i takich włosach w okienku nr 5 na drugim piętrze na początku stycznia tego roku.

      Najważniejszy wydaje się być wybór formy opodatkowania. Różnice są tutaj kolosalne i osoby, które nie znają szczegółów mogą być mocno w plecy.

      Usuń
    2. Chyba o to chodzi by zostać rentierem więc przydało by się przeczytać jakie taki rentier ma dodatkowe legalne możliwości zarobkowania bez etatów i prowadzenia firmy! Mnie takie nic nie robienie zarobkowo wprawia w nudę... pomyślałem o blogu ale koszty 500mc przez pierwsze 2 lata mnie skutecznie zniechęcają do spróbowania. Co jeszcze zostaje?

      Usuń
    3. A skąd te koszty 500mc przez pierwsze dwa lata?

      Usuń
    4. No jak to skąd, za prowadzenie bloga w sposób zorganizowany i ciągły :) zus + nfz + np. serwer? Sam nie prowadzisz firmy? Co zrobisz jak ci policzą za każdy rok bloga zaległe składki za niezarejestrowaną działalność? Cały kapitał trafi do zus... i czekaj do 67lat na marną emeryturę.

      Usuń
    5. A tak bo napisałeś bez etatów. Warto po prostu mieć pół etatu i nie mieć kosztów.

      Usuń
    6. Mozesz zarobic kupe kasy bez koniecznosci prowadzenia firmy i oplat zus, nfz etc. I taka dzialalnosc prowadzi calkiem spora grupa osob - tyle ze jest to zajecie z gatunku ekstremalnie trudnych, gdyz wiekszosc (tak z 95%) na tym ponosi straty. Nazywa sie to rynki finansowe
      FX
      PS
      Polcan, Bardzo dobry wpis o dywersyfikacji.

      Usuń
    7. Dzięki. Czy dywersyfikacja kwotowa nie wydaje się intuicyjna?

      Usuń
    8. Jak dla mnie to dywersyfikacja kwotowa intuicyjna dotychczas nigdy nie była. W sumie Ty pierwszy zwróciłeś na to uwagę. Ja z reguły staram się dywersyfikować w stosunku do całości kapitału przeznaczonego na inwestycje. A z tym w wypadku obligacji jest dość trudno. Np dysponując kwotą 100K, typowe podejście jest ryzykować stratę 1-2% na inwestycji. W takim wypadku akceptuje się stratę na poziomie do 2000zł. Ofert obligacji gdzie minimalny zapis to 2000zł jest jak na lekarstwo więc trudno zbudować zdywersyfikowany portfel z ryzykiem ograniczonym do 2% na kapitale. Dlatego więc dywersyfikacja, o której wspominasz jest bardzo ciekawym podejściem.
      FX

      Usuń
  2. Polcam mam prośbę abyś napisał osobno na blogu jak rozliczać sie z odsetek od obligacji korporacyjnych z fiskusem
    Na przykład posiadam obligacje w mbanku odsetki w pływają na konto - pytanie -czy przy rozliczeniu rocznym mbank ujmuje to w przysłanym bicie -? napisz coś - pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podatek z odsetek płaci zawsze emitent. Na twoim koncie czy to ror, czy maklerskim zawsze zobaczysz zaksięgowane tak odsetki, jak i podatek.

      Usuń
  3. A mi w przedstawianych na blogu ofertach obligacji brakuje jednego ale za to bardzo ważnego zdania, które podpisałem w propozycji nabycia jednej z opisanych tu ofert. Zdanie to brzmi: " Jestem świadomy faktu, że inwestycja w Obligacje wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków". Takie podejście bardzo mi się podoba. Doświadczony inwestor wie, że obligacji wiążą się z ryzykiem i nie można porównywać ich do lokaty. A taki nowicjusz... chyba nie do końca zdaje sobie sprawę z ryzyka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie inwestycje poza lokatami są obarczone ryzykiem. Dotyczy to rzecz jasna także obligacje, w końcu nie ma tutaj BFG i powtarzam to za każdym razem.

      Usuń
    2. Nie generalizowałbym. Teza "Wszystkie inwestycje poza lokatami są obarczone ryzykiem." jest dalece nieprawdziwa. Przykłady? Ziemia rolna, dzieła sztuki, nieruchomości w dobrej lokalizacji. To tylko garstka przykładów o pewnym zysku w horyzoncie długoterminowym. Są też rzeczy, które zyskują w krótszych odcinkach czasowych. O nich na razie nie będę się chwalił ...

      Usuń
    3. Takich inwestycji jest dużo więcej, ale większość wypada mieć działalność gospodarczą by obrócić sensowne kwoty. Potem się dziwią, że wszyscy milionerzy mieli firmy :)

      Usuń
  4. Mam pytanie typowo amatorskie - gdzie należy szukać ofert obligacji (choćby tych z branży alkoholowej) ? Czy informacje o danej emisji są na stronach DM, które prowadzą emisje ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma. Wystarczy się zgłosić na podany mail, a oferty będziesz dostawać drogą mailową. To są oferty prywatne więc są adresowane tylko dla 149 inwestorów, stąd oferty są dedykowane tylko dla bezpośrednio zainteresowanych inwestorów.

      Usuń