Plus bank szantażowany przez hackera Polsilver na 200 tys zł za ujawnienie danych

Wczoraj była mowa o włamaniu do Plus bank i wyprowadzeniu zeń niemałej kwoty bo milion złotych. Sprawa nabiera rumieńców, bowiem już pojawiły się nowe informacje ze strony hackera używającego maila z nazwą brzytwa.

Co zatem tym razem wymyślił razor, który do tej pory dokonywał włamania do banku, celem podglądania klientów banku Solorza. Ale nie chodziło tylko o zwykłe pooglądanie sobie tego co robią klienci, gdyby tylko o to chodziło, nie byłoby mowy o aferze.

Hacker, tym razem ujawnił się jako Polsilver. Ksywa od razu kojarzy się z mailem. Wszak Polsilver to napis na żyletkach, a więc można powiedzieć, że chodzi o golenie banku. A ściślej na kwotę 200.000 zł lub dwa razy większą.

Zamierza golić plus bank.

Taką kwotę okupu Polsilver zażądał sobie od Plus banku, za niepublikowanie danych jakie posiada. Jeśli bank nie wypłaci tej kwoty do piątku, to informacje o klientach zostaną upublicznione.

Co ciekawe, Polsilver skromnie informuje, że kwota okupu jest mała, bo ani w połowie taka jaką już mu się udało z banku wyciągnąć. Skoro wczoraj była mowa o wypłaconym milionie, to okup faktycznie nie jest wygórowany, stanowi bowiem zaledwie jedną piątą.

W zasadzie Polsilver daje bankowi wybór co do płatności. Plus bank może albo zapłacić od razu całość, ale jeżeli nie chce tego zrobić, ma drugą opcję. Jest nią... płatność na raty po 40.000 zł. Tyle że w drugim przypadku rat będzie 10, a więc w sumie Plus bank będzie 400.000 zł na minusie.

Źródło: zaufanatrzeciastrona.pl

Dlaczego tak robi? Po co ten okup? Polsilver tłumaczy, że to zemsta za ignorowanie hakerów i straszenie ich kancelariami prawnymi oraz sądami. Na początku bowiem jego żądań bank milczał, a dopiero po kilku mailach odpowiedział lakonicznie, że kontakt będzie nie ze strony banku, lecz kancelarii prawnych.

Skoro bank ignorował hackera, ten zwrócił się do szeregu instytucji jak: KNF, GIODO, UOKiK, ZBP, CERT oraz MasterCarda. I zdziwił go brak odzewu z ich strony. A liczył, że bank będzie się martwić stratą na swoim wizerunku oraz prawdopodobną karą od Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.

Piątek już niebawem, ciekawe jak potoczy się ta sprawa. Nie sądzę by bank zapłacił tę kwotę, póki co, jak zapewnia bankier, Plus bank nie komentuje tego zajścia tłumacząc to jak zwykle tajemnicą bankową i zapewnianiem, iż pieniądze zdeponowane u nich są bezpieczne.

Ale przecież z drugiej strony gdyby napisał inaczej, zaczęłaby się panika, która przerosłaby nalot jaki plus bank miał pod koniec ubiegłego roku, gdy zaoferował dobre lokaty. Tyle że tym razem zamiast dopływu kasy, bank odnotowałby przeciwną tendencję i wtedy dopiero wybuchłaby afera...

Ciąg dalszy: Ultimatum Polsilvera olane hacker rozpoczął publikację danych klientów Plus banku