piątek, 23 stycznia 2015

Dobra oferta obligacji z branży alkoholowej


Na początku tego tygodnia przedstawiłem dwie nowe oferty obligacji z branży pożyczkowej. Segment ten w dalszym ciągu należy do atrakcyjnych, ale nie należy przesadzać w pakowaniu wszystkich środków w jedną branżę.

Dywersyfikacja w obrębie jednej branży może nie wystarczyć. W przypadku jakiegoś nowego niekorzystnego rozporządzenia, czy nowej ustawy, która będzie kłopotliwa dla spółek z danej branży, mogą się pojawić kłopoty. Szczególnie małe spółki na dłuższą metę mogą sobie nie poradzić w nowym otoczeniu gospodarczym.

Dlatego coraz większą uwagę zaczyna się przywiązywać do parametru dotyczącego czasu trwania. W krótszej perspektywie czasowej spółka da radę się utrzymać na rynku, dopiero kumulacja problemów w czasie powoduje kłopoty spółki.


Najnowsza oferta jaką dostałem dotyczy nowej branży jakiej jeszcze nie opisywałem na blogu. Dotyczy bardzo popularnej w Polsce branży alkoholowej. Ktoś kiedyś powiedział fajne hasło: słuchaj w gospodarce mogą dziać się różne rzeczy, może być bardzo źle lub bardzo dobrze, ale w obu przypadkach ludzie będą pić, albo z rozpaczy albo ze szczęścia.

Branża alkoholowa daje z pewnością nieźle zarobić, warto zatem rozważyć czy nie dołączyć do swojego portfela spółki z tej branży. Tym bardziej, że parametry są naprawdę godne polecenia.

Zaczniemy zwyczajowo od czasu trwania. I tutaj niespodzianka i to na plus, mamy bowiem najkrótszy okres trwania obligacji spośród wszystkich ofert opisywanych w styczniu. Zdecydowana większość ofert dotyczy dwuletniego okresu, tym razem mamy jednak dwukrotnie krótszy czas trwania.

Rzecz jasna płatność odsetek będzie następować co kwartał. Trudno zresztą sobie dziś wyobrazić by płatność była co pół roku co było normą jeszcze w 2012 roku. Lubimy by kasa dla nas zarabiała jak najwięcej, więc lepiej, jeśli odsetki częściej będą na siebie zarabiać.

Kwota minimalna zapisu należy do przyjemnych. Nie jest zbyt wymagająca, lecz w zasięgu większości przeciętnych inwestorów. Środki praktycznie z każdej lokaty wabika wystarczą na zakup lepszej oferty od najlepszych lokat. Co więcej oprocentowanie jest stałe, więc nie interesować nas będą decyzje RPP czy wahania wskaźników warszawskich.

Jakby tych zalet było mało, spółka oferuje dodatkowo zabezpieczenie. Jest nią hipoteka na nieruchomości o wartości przekraczającej wartość emisji o połowę. Jak dla mnie to zbyteczny luksus i zabezpieczenie mogłoby być zamienione na wyższy zysk. Dla niektórych jednak to właśnie zabezpieczenia należy do kluczowych parametrów.

Bardziej istotne wydają się przedstawione wyniki finansowe czyli fundamenty spółki. Wyglądają dość solidnie i co ważniejsze sporządzono je bardzo niedawno, co nie spotyka się często na rynku. 

Za zebrane z obligacji środki spółka planuje otworzenie 20 nowych sklepów oraz rozwijanie sprzedaży marek własnych przez trzy kanały dystrybucji. Co więcej wysoka 50% marża narzucona na produkty pozwoli zapewne na dalszą dobrą rentowność. A obligatariuszom na szybką realizację zysku i dobrą dywersyfikację.

3 komentarze: