Zmiany w koncie z premią czyli nowy pokarm wiewiórek

Premia za przelew pensji w wysokości 1% staje się coraz trudniejsza do zdobycia. BGŻ nieustannie modyfikuje swoje wymagania aby ostatecznie przyznać lub nie premię dla najbardziej lojalnych lub najbardziej oblatanych w sprawach finansów klientów.

Nie wystarczy już zwykły przelew na kwotę 5.000 zł oraz proste 3 płatności kartą na dowolną kwotę by zgarnąć co miesiąc 50 zł. Od ubiegłego roku rozpoczęły się zmiany odsiewające do tej pory wiernych klientów.

Czy po zmianach jakie zaserwowały nam wiewiórki opłaci się jeszcze trzymać to konto? To częste pytania jakie pojawiają się w mailach. Odpowiedź jest jeszcze twierdząca. Tak, opłaci się, pod warunkiem zastosowania nowych sztuczek.


Nie ma co ukrywać nowe warunki są zbyt wygórowane by je spełniać. Przypomnijmy. Aby dostać 1% premii od sierpnia tego roku trzeba: 

• dokonać płatności kartą na kwotę aż 500 zł
• zapłacić za kartę debetową 5 zł
• posiadać saldo w wysokości 5.000 zł na beznadziejnie oprocentowanych lokatach czy kontach

Gdybyśmy mieli spełniać te warunki opłacalność konta z premią byłaby bardzo dyskusyjna. Na szczęście są sposoby na złagodzenie tych absurdalnych wymagań.

Coraz bardziej żarłoczne stworzonka Źródło: bgz

1. Płatności kartą na 500 zł
Zwracałem już uwagę BGŻ już w ubiegłym roku, że brak w tym banku funkcjonalności którą ma ING czyli automatyczne sumowanie wydanej kwoty. Sprawa została przekazana do odpowiedniego działu i nie uzyskała aprobaty a klienci musieli sami sobie sumować czy wydali 499 zł i byli pozbawieni premii czy 501 zł i mogli oczekiwać na premię.

Zamiast jednak płacić kartą w sklepach można nią płacić rachunki albo w żabce, albo za pomocą Sprytnego Billa. Pierwszy sposób wiąże się z dodatkowymi kosztami rzędu 1,89 zł za przelew a drugi 0,97 zł za przelew. Ale odpada nam skrzętne sumowanie i nieustanne sprawdzanie ile jeszcze brakuje do spełnienia warunku.

Co więcej dla Sprytnego Billa nie musimy mieć komórki z androidem gdyż ten można zainstalować na komputerze używając odpowiedniego emulatora. Przetestowałem dwa takie emulatory - jeden test wypadł negatywnie ale drugi pozytywnie. Są małe problemy na początku ale generalnie są warte polecenia.


2 Płatność za kartę
W artykule BGŻ idzie na ugodę czyli retencja i żabki ratują wiewiórki napisałem w jaki sposób zostać zwolniony z opłaty za kartę przez okres 5 miesięcy. O dziwo mimo podpisania odrębnej umowy bank i tak pobrał opłatę i dopiero napisanie reklamacji poskutkowało korektą i zwrotem 5 zł na konto. 

Zwrot dopiero po reklamacji

Z drugiej strony bank jak widać wycofał retencję z oferty skoro w komentarzach pojawił się taki wpis.
Jestem po rozmowie z kierownikiem placówki BGŻ i pokazywał mi swoją decyzję w sprawie retencji. Zwolnienie z opłat za kartę jest NIEMOŻLIWE w koncie premia plus. pokazywał mi na własne oczy wydrók decyzji rady nadzorczej banku więc nie można zwolnić z opłaty za kartę. Czy komuś udało się skorzystać ostatnio z retencji?

Jak widać z ofert bankowych należy korzystać jak najszybciej wszystkie są bowiem ograniczone czasowo.


3  Saldo w wysokości 5.000 zł
Ostatni warunek obowiązuje od sierpnia 2013 roku. Do tej pory nie obowiązywał więc go nie komentowałem. Trzymanie 5.000 zł przez cały miesiąc na koncie Eskalacja oprocentowanych na 2% to czyste marnotrawstwo. Jest na to jednak sposób.

Jak się dowiedziałem odczyt salda zostaje dokonany pod koniec miesiąca. Z tego wniosek, że należy przelać na konto lub lokatę jednodniową oprocentowaną na 1% tuż przed datą odczytu i wypłacić po tej dacie. Ściślej chodzi o 26 dzień danego miesiąca. Następnego dnia można środki wypłacić. Jeśli się mylę możecie mnie poprawić.

Aby zwiększyć własną pensję warto dodatkowo ją podrasować unikając comiesięcznych opłat na starcie i dokonując ich ręcznie samemu. Dla pracodawcy będzie obojętne na przykład czy potrąci nam automatycznie z pensji np. spłatę raty pkzp czy też sami będziemy to robić po otrzymaniu przelewu.  Zawsze to większa premia w BGŻ.