środa, 17 lipca 2013

Emulator Androida Blue Stacks - pierwsze testy


Przed tygodniem zobaczyliśmy jak banki majstrują sobie przy naszych kontach. W artykule Premia w BGŻ czy w Millennium czyli żabki nie wszystkim smakują jednakowo, można było zobaczyć wypłaconą, odebraną i zwróconą premię. I wszystko oczywiście zgodnie z prawem.

Wydawało się, że wina tkwi po stronie żabek. Millennium nie zwraca premii za żabki bowiem transakcje te są traktowane jako MCC z numerem 4900, który nie figuruje na liście premiowanych. Figuruje na szczęście u wiewiórek.  

Ale żabki są żarłoczne pobierają bowiem aż blisko 2 zł za realizację przelewu. Alternatywą do żabek jest opisywany dziś na FpG Sprytny Bill. Wymaga jednak porządnego smartfona, którego nie każdy ma. I trudno by każdy kupił sobie smartfona z androidem tylko po ty by nie chodzić do żabek. Jest na to inny sposób polegający na emulacji androida.


Wiele ludzi posiada zwykłe komórki na kartę bez androida, którą doładowują co 3 miesiące za 50 zł i spełniają one wszystkie swoje wymogi. Mają umowę na 2-3 lata, która narzuca im termin końca zobowiązania. Sam mam komórkę bez androida, którą doładowuję co kwartał i zmienię zapewnie dopiero za jakiś czas, gdy skończy się umowa.

Sprawę pogarsza fakt że banki z niezwykła swobodą wprowadzają sobie modyfikacje w regulaminach. Z dnia na dzień wprowadzają sobie zmianę a nawet szereg zmian. Doskonałym przykładem jest tutaj premiowanie cashback w kasie. Millennium po prostu bez słowa ostrzeżenia przestał premiować takie transakcje i nikt nie oponował.

W efekcie aby ustrzec się przed takimi niespodziankami, zamiast kupować nowego smartfona, wystarczy zainstalować na komputerze czy laptopie emulator. Jest to program komputerowy, który w uproszczeniu pozwala wykonywać te same czynności w innym środowisku. W naszym przypadku umożliwia on uruchamianie Androida na komputerze z systemem Windows. A dzięki temu możemy korzystać z systemu dedykowanego na komórkę na naszym komputerze czy laptopie.

Według sugestii jednego z czytelników spróbowałem zainstalować emulator o nazwie BlueStacks. I tutaj zaczęły się schody. Próba instalacji na komputerze stacjonarnym z Windows XP Service Pack 2 zakończyła się na takim obrazku.
Problem z wgraniem emulatorana Windows XP SP2


Próba instalacji na laptopie z systemem Windows 7 zakończyła się na takim



Problem z emulatorem na Windows 7
Nie warto na siłę obstawać przy jednym emulatorze. Skoro są problemy i to w różnych środowiskach, to widać twórcy nie postarali się o pełną kompatybilność z każdego rodzaju sprzętem. I trudno żeby dla spełnienia wymogów Blue Stacks doinstalowywać nowe sterowniki do karty czy wgrywać inne oprogramowanie by działał.

Zatem pierwszy test emulatora Androida wypadł negatywnie. Drugi test innego emulatora wypadł już o wiele lepiej o nim opowiemy sobie w kolejnym odcinku.

Ciąg dalszy: Emulacja Androida na Virtual Box czyli w pogoni za Sprytnym Billem

2 komentarze:

  1. Czy gdyby opłacić rachunek kartą Milennim przez Bila to zaliczyliby zwrot 3%?

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam.
    Wystarczy zmienić wpis w rejestrze

    HKEY_LOCAL_MACHINE\SYSTEM\CurrentControlSet\Control\Windows\CSDVersion

    z 200 na 300 i już "mamy" ServicePack3 i instalacja emulatora przechodzi dalej.

    OdpowiedzUsuń