wtorek, 30 lipca 2013

Karierowo czyli krótka kariera dla naiwnych


Odsetki z obligacji czy lepszych lokat, albo granie na rynku akcji czy forex to jedynie zazwyczaj tylko miły dodatek do pensji. Nie da się ukryć, że dla większości z nas to mimo wszystko praca jest głównym źródłem dochodów i tylko nieliczni mają większe profity z inwestowania.

Co więcej, na dobrą sprawę w zasadzie nikt nie może być pewien swojej pracy. Wielu rodaków wyjeżdża za granicę w poszukiwaniu lepiej płatnej pracy albo nawet jakiegokolwiek zatrudnienia. Ci co pozostają w kraju często łapią co się da niczym tonący brzytwy. A ta potrafi pociąć i to boleśnie.

Doświadczyli tego ci, którzy zgłosili się na stronę Karierowo, reklamującej się jako Twoje Centrum Kariery. Skierowana jest nie tylko do początkujących młodych ludzi poszukujących pracy, ale także do niezadowolonych z obecnej. I obiecuje oczywiście złote góry.


Źródło: karierowo.com

Jeśli szukaj nowej interesującej pracy, stałej lub dorywczej, w kraju czy za granicą to jesteś we właściwym miejscu. ...kolporter ulotek, hostessa, prawnik, szprzedawca (sic), kierowca, malarz, modelka czy lekarz - każdy ma potencjał, każdy ma szanse. 

Tak reklamuje się firma. Oferuje ona za 99 zł umieszczenie CV w internecie, dla osób poszukujących pracy. Internet jest potężnym i przydatnym narzędziem, o czym chyba nie trzeba nikogo przekonywać, więc niejeden jest przekonany, że na internecie łatwiej będzie znaleźć pracę, aniżeli w zwykłym urzędzie pracy.

Ale zapłacenie jakiejkolwiek sumy za szukanie pracy już jest mocno podejrzane. I nie inaczej jest tutaj. Okazało się ostatecznie, że osoby, które rejestrują się w tym serwisie, muszą zaakceptować regulamin. A tego jak zwykle mało kto czyta i w ten sposób problem gotowy.

Regulamin natomiast mówi, że osoba rejestrująca się na karierowo wyraża zgodę na sporządzenie wizytówki CV, które będzie na stronie przez okres jednego roku. A ta wizytówka kosztuje owe 99 zł. Dziwne mając na uwadze fakt, że CV napisać nietrudno a szablonów jak to zrobić samemu nie brakuje.

Oczywiście strona nie podaje wprost, że rejestracja usługi oraz zawarcie umowy to czynności, które kosztują. I powtarza nam się sytuacja którą znamy z Pobieraczka czy Plikostrady.

Oczywiście wielu internautów nabranych w ten sposób gromadzi się na facebooku. A co bardziej zapalczywi odwiedzają różne Urzędy. Niestety te nie są w stanie wiele pomóc. Biuro Rzecznika Praw Konsumentów powie jedynie, że serwis działa na granicy obowiązujących przepisów.

Takie wyjaśnienia oczywiście niczego nie rozwiązują. Co więcej raczej potrafią jeszcze rozdrażnić nabranych klientów na prawo obowiązujące u nas, które wykorzystują niejedne portale do wyłudzania pieniędzy. 

Jak widać zrobiła się nowa moda na wyłudzanie pieniędzy w internecie. Bo przecież na niemal identycznej zasadzie działa Pobieraczek czy Plikostrada, które do dziś denerwują setki, jeśli nie tysiące nabranych internautów.

Sprawdza się zatem stara prawda, liczyć należy zawsze na siebie, a jeśli nie wiemy o co chodzi nic nie stoi na przeszkodzie by próbować w końcu Polak zawsze Potrafi. I dotyczy to nie tylko zdawania się na wymienione wyżej strony internetowe, ale także w inwestowaniu powierzanym innym osobom jak fundusze czy struktury.

5 komentarzy:

  1. No tak każdy ma słabe strony jeden traci 99zł drugi 9900 zł. Wszystko przecież zależy od zaufania do osoby z którą się robimy interesy( powierzamy nasze oszczędności). Też kilka razy zostałem wpuszczony w maliny ale blog taki jak ten pomaga mi w podejmowaniu prawidłowych decyzji i muszę przyznać że dzięki wskazówkom autora zarobiłem kilka złotych i nie przejechałem się na wieloletnich programach oszczędnościowych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że pomaga. Taka jest też jego rola by ostrzegać i dać wskazówki co do rozsądnego inwestowania.

      Usuń
  2. dzięki za ostrzeżenie przed tą stroną

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. W sumie ja się dziwię dlaczego ludzie dają się na to nabrać. Serio, przecież napisanie cv wcale nie jest takie trudne..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Testamentu niby też ale ja tam wolał bym zapłacić u notariusza tą stówkę i mieć pewność, że jest napisane dobrze...

      Usuń