niedziela, 24 marca 2013

Upturn oblewa egzamin z obligacji czyli GPW robi porządki


Dostaję coraz więcej zapytań o obligacje o których kiedyś pisałem dużo i często a ostatnio coraz mniej. Ubiegając zatem kolejne tego typu zapytania dziś kilka słów wyjaśnień dlaczego tak się dzieje.

W roku ubiegłym po ogłoszeniu terminu wejścia w życie obowiązkowego podatku Belki zacząłem przenoszenie środków z dobrze oprocentowanych lokat na obligacje korporacyjne. Nie jest możliwe przeniesienie bezpośrednie jak to ma miejsce w przypadku lokat, innymi słowy nie da się przenieść od razu dowolnej ilości gotówki z lokaty na obligacje.

Obligacje z jednej strony mają swoje minimalne progi często nieakceptowalne a z drugiej należy pamiętać, że niosą z sobą ryzyko należy je zatem przetestować czytając uważnie prospekt emisyjny, memorandum czy też dokument ofertowy czyli dokumenty zawierające szczegóły o emitencie. Doskonałym przykładem jest ostatni precedens w którym zarząd giełdy nie dopuścił obligacji spółki na Catalyst


Seem to be not so good Źródło: upturn.pl

Sprawa dotyczy spółki Upturn. Zarząd giełdy uznał, że firma jest zbyt ryzykowna dla inwestorów a więc nie spełnia warunków do tego by była wprowadzona do alternatywnego rynku obrotu na rynku obligacji Catalyst. W sumie obligacji było 40 tys na łączną kwotę 40 milionów. 

Upturn działa w zakresie obrotu nieruchomościami gdzie mamy ostatnio mały zastój. Ale to nie jedyna ich działka bowiem ponadto spółka obraca wierzytelnościami, papierami wartościowymi, analizuje inwestycje oraz pozyskuje finansowanie potencjalnych inwestycji.

Ostatni punkt jednak nie wyszedł. Spółka pozyskała finansowanie od obligatariuszy ale nie udało się ich wprowadzić na Catalyst. Zarząd giełdy stwierdził, że:
  • informacje zawarte w dokumencie ofertowym typowym dla oferty prywatnej są niewystarczające do prawidłowej oceny ryzyk
  • skala i rodzaj działalności emitenta budzą wątpliwości co należy prawdopodobnie rozumieć, że są zbyt małe jak na Catalyst

Kto widział choć raz prospekt emisyjny typowy dla ofert publicznych, na pewno zwrócił uwagę ile miejsca zajmuje tam ocena ryzyka. Obligacje nie są bez ryzyka, tym bardziej że obecnie na Catalyst coraz więcej firm okazuje się mieć kłopoty. Mówi się już nie tylko o kłopotach Ganta i Marvipolu, kłopoty mają także Ideon oraz Redan. Nic dziwnego, że zarząd giełdy zaczyna patrzeć bardziej restrykcyjnie na nowe spółki.

Ucierpiała nie tylko renoma firmy Upturn. Ukarany został także autoryzowany doradca firmy Upturn czyli Tatar i Wspólnicy Spółka Komandytowa. W uchwale napisano:
Autoryzowany Doradca zobowiązany jest do złożenia oświadczenia, że dokument informacyjny został sporządzony zgodnie z wymogami określonymi w Regulaminie Alternatywnego Systemu Obrotu, oraz że według jego najlepszej wiedzy i zgodnie z dokumentami i informacjami przekazanymi mu przez emitenta, informacje zawarte w dokumencie informacyjnym są prawdziwe, rzetelne i zgodne ze stanem faktycznym, oraz że nie pominięto w nim żadnych faktów, które mogłyby wpływać na jego znaczenie i wycenę instrumentów finansowych wprowadzanych do obrotu, a także że opisuje on rzetelnie czynniki ryzyka związane z udziałem w obrocie danymi instrumentami.

A skoro dokument informacyjny nie została sporządzony zgodnie z wymogami regulaminu spółkę Tatar i Wspólnicy skreślono nie tylko z listy ASO na Catalyst ale także z listy Autoryzowanych Doradców na giełdzie New Connect.

Zarząd giełdy doskonale zdaje sobie sprawę, że im więcej skandali będzie na Catalyst, tym bardziej niechętnie inwestorzy będą patrzeć na ten rynek, uważany dotąd za względnie bezpieczny.

Nastrój zatem nie jest tak entuzjastyczny jak rok temu. Nie oznacza to jednak, że obligacje odchodzą do lamusa. Oznacza to, że należy bardziej przyglądać się spółce a to wiąże się z pewną wiedzą na tematy pokrewne obligacjom dlatego na Arkanach omawiam teraz wskaźniki zadłużenia. A w przyszłym tygodniu będzie tutaj o ciekawych obligacjach.

4 komentarze:

  1. ja już od kilku miesięcy sukcesywnie przenoszę kasę z lokat na rzecz obligacji korporacyjnych...
    niestety trzeba się strasznie pilnować i prześwietlać sprawozdania finansowe...

    mam pytanie polcan... tak z ciekawości - jaki procent ogółu inwestycji zajmują u ciebie inwestycje w obligacje korporacyjne? Już nie pytam jakie obligacje posiadasz, ale z chęcią bym się tego też dowiedział.... :D

    OdpowiedzUsuń
  2. W grudniu ubiegłego roku było to około 55% ale od tego roku zredukowałem je do 45%. I w roku bieżącym nie przewiduję by była ponad połowę.
    U ciebie jest inaczej?

    OdpowiedzUsuń
  3. jak pisałem... dopiero przenoszę kapitał... obecne zaangażowanie to jakieś 10%.... tak się zastanawiam do ilu dojść dlatego też pytam.... choć jak widzę te nędzne procenty na lokatach to aż mną trzęsie...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio spółka EGB- finanse wyemitowała obligacje erii E
    okres 6-miecha na 10.5% wejcie 30 tyś - czy ktoś w chodził -?

    OdpowiedzUsuń