Pierwszy raz od niepamiętnych czasów zaczęliśmy dobrze imprezę piłkarską o czym pisałem tuż po wygranej z Irlandią 1:0. Banki jednak dość późno włączają się w oferowanie lokat dedykowanych mistrzostwom Europy.
Jako pierwszy zaczął główny sponsor Alior z mocno wątpliwą ofertą Lokaty Kibica. Niby mamy tutaj obietnicę 3,00% ale bardzo mało realną. Piłkarze owszem zagrali świetnie, ale udało im się podbić stawkę 2,00% lokaty wyjściowej tylko o 0,1pp do 2,10%.
Tymczasem od aliorowskiej stawki docelowej zaczynał Credit Agricole. Francuzi dla odmiany nie brali pod uwagę całych mistrzostw, lecz pierwszy, niedzielny mecz Polaków.
Ostatecznie skończyło się na całkiem przyzwoitym 3,20%.
Czego żąda Credit Agricole za bardzo rzadko spotykaną stawkę? Na start wymagane jest założenia u siebie konta. W tym przypadku powstrzymam się jednak od natychmiastowej krytyki, skoro konto tutaj mieć warto.
Bardzo nietypowa acz ciekawa oferta |
Wszystko oczywiście dzięki omawianej niedawno promocji w której można zgarnąć bardzo łatwo albo 250 zł jeśli przekonamy się, że Credit Agricole jest the best, albo dostaniemy 100 zł, jeśli powiemy francuzom, że nie zgadzamy się z ich opinią. Czyli bezkarnie można zamknąć konto i zgarnąć jeszcze za to 100 zł:)
Tutaj założysz konto w Credit Agricole i zgarniesz nawet 250 zł
Oczywiście trzeba przy tym spełnić warunki, ale są na tyle łatwe, że są do przejścia dla każdego. Opisałem je zresztą w osobnym wpisie na FpG. Oferta ważna jest co prawda do 31 lipca 2016, ale jeśli ktoś chce ją powiązać z lokatą piłkarską ma czas tylko do 15 czerwca 2016.
Bank zapewnia że oddzwoni natychmiast. Nic dziwnego, skoro 15 czerwca już jutro. Konto założyć warto, jeśli ktoś nie ma nic przeciwko przeniesieniu swojego wynagrodzenia. A co z lokatą? Czy warto?
Tuż przed meczem Polski z Irlandią, Credit Agricole napisał tak:
Startujemy od 3% - w przypadku porażki Polaków lub bezbramkowego remisu - ale wierzymy, że będzie dużo lepiej! Dlatego za każdą bramkę naszych zwiększymy oprocentowanie lokaty o 0,1 punktu procentowego w przypadku remisu (3 p.p. + 0,1 p.p. * liczba bramek biało-czerwonych), a jeśli Polska zwycięży - gole Polaków policzymy podwójnie (3 p.p. + 2 * 0,1p.p. * liczba bramek biało-czerwonych)! Czyli np. przy wyniku meczu 1:1, oprocentowanie lokaty wyniesie 3,1%; wynik 1:0 dla nas, to 3,2% na lokacie. A jeśli zwyciężymy 5 bramkami, oprocentowanie lokaty wyniesie 4%.
Z pewnością jest to o wiele ciekawsza oferta od Aliora. Nie ma tutaj warunku zdobycia określonej ilości bramek. Lokata jest dla każdego, kto posiada konto, więc jeśli ktoś ma, lub nie ma oporów przed przeniesieniem wynagrodzenia i zgarnięcia 100 zł lub 250 zł powinien skorzystać.
Wadą jest fakt, że to lokata wabik. Bank pozwoli na fajną stawkę 3,20% tylko do kwoty 10.000 zł. Jak na typowy wabik przystało, lokata trwać będzie przez 3 miesiące. I rzecz jasna można założyć tylko jedną, na więcej bank nie pozwoli.
Z inną propozycją bez limitów na lokacie Kibicujemy razem wyskoczył Idea bank, ale o tym szerzej dziś na FpG.
Regulamin lokaty piłkarskiej na 3,20% w Credit Agricole
Lokata dla finansowych ciot
OdpowiedzUsuńMistrzu gdzie mogę zainwestować pół miliona?
UsuńW kasynie czasem bywam ale ogólny bilans mam w nim na zero.
Dostałem dzisiaj mejla z prośbą o dane do przelewu w promocji PKO/Bankier zgarnijpremie 100zł pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZainwestujemy jak odzyskamy kasę z PESSO
OdpowiedzUsuń