poniedziałek, 29 grudnia 2014

Emisja obligacji z branży nieruchomości


Wydawać by się mogło, że okres świąteczno-noworoczny będzie spokojny, jeśli chodzi o inwestycje. W końcu to czas refleksji, podsumowania roku i robienia planów na rok przyszły.

Są jednak spółki, które ten czas wykorzystują na dalszy rozwój. W dzisiejszym świecie nie ma podziału na czas pracy i czas odpoczynku. Niektóre firmy, właśnie w okresie letnim czy świąteczno-noworocznym stawiają na docieranie do ludzi, którzy nie lubią jak ich środki marnują się na coraz mniej ciekawych kontach czy lokatach.

Tym razem na taki krok zdecydowała się spółka z branży nieruchomości. A dokładniej chodzi o firmę, która stara się przywrócić do życia obiekty dawnej architektury. Rozwój spółki podąża w dwóch podstawowych kierunkach.


Z jednej strony są to projekty restrukturyzacyjne:
Polegają one na precyzyjnym doborze nieruchomości na rynku wtórnym polegającym na ocenie potencjału zwrotu jego rewitalizacji oraz sprzedaży, by w ten sposób zwiększyć aktywa.



Rewitalizacja polega po prostu na wymianie konstrukcji nośnych czyli wymianie starych stropów na nowe, elewacje zaś zostają odnowione tak by z zewnątrz zachowały swój historyczny charakter.

Z drugiej strony są to projekty inwestycyjne:
W tym przypadku zakupuje się grunty pod budowę apartamentów oraz aparthoteli, Omawialiśmy już na blogi kilka takich inwestycji jak np. Czerwona torebka, Condo system, Sun&Snow, czy Property Value. Tutaj indywidualni inwestorzy kupują na własność apartament oraz generują zyski z najmu na poziomie 7-9%.

Można zatem albo stawiać na inwestycje w gotowe apartamenty co zwykle wiąże się z dużymi kosztami na start, sięgającymi nawet 350k, lub w obligacje firmy, która z emisji obligacji buduje takie apartamenty. A w ramach wewnętrznej dywersyfikacji dochodów także rewitalizuje stare budownictwo. 

W tym drugim przypadku warto dodać, że według ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami z dnia 23 lipca 2003, inwestycje w rewitalizację są objęte dotacją państwową nawet do... 100% poniesionych nakładów. Nic dziwnego, że w taki sposób spółka w pewnym sensie wykorzystuje prawo do zwiększania własnych zysków, co przypomina nieco poczynania Nettle.

W przeciwieństwie do aparthoteli, gdzie wymagany kapitał jest niemały a inwestycja długoterminowa, inwestycja w obligacje jest adresowana dla każdego. Tutaj mamy malutki wkład na start dostępny dla każdego na typowy okres 2 lat z kwartalną wypłatą odsetek. 

4 komentarze:

  1. Emitent jaką daje gwarancje na emitowane obligacje-?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Według ustawy o obligacjach, każdy emitent odpowiada całym swoim majątkiem.
      Jeżeli pytasz o dodatkowe zabezpieczenie, to tym razem go nie ma. Będzie w kolejnej ofercie, jaką znajdziesz jutro.

      Usuń
  2. Po upadku Ganta i GC Investment obligacji nieruchomościowych nie tykam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ogłoszą upadłość to ich cały majątek do kitu - dziwie sie emitentowi ze zadnego zabezpieczenia przeciesz to branża korupcyjna

      Usuń