SKOK Wołomin vs SKOK Wspólnota czyli różne oblicza upadku

Jeszcze niedawno wydawało się, że druga największa kasa w Polsce może być pewna, że przetrwa wszelkie zawieruchy. Współczynnik wypłacalności na poziomie 5.44, zysk netto za rok ubiegły ponad 83 miliony, kapitał własny zwiększony o ponad 87 milionów. A wszystko to potwierdzone przez niezależnego rewidenta.

A jednak wystarczył miesiąc z hakiem by pogrzebać doszczętnie wszystkie te niebywałe osiągnięcia. Do tej lekcji pewnie często będziemy wracać, bowiem szybkość i skuteczność działań KNF i spółki była piorunująca.

Niebawem to co dziś prezentuję jeszcze w Epitafium dla SKOK Wołomin zamieni się w zgliszcza. Dobrze znana nam strona z ponadprzeciętną ofertą zmieni się w coś co widzimy niżej.

Tak dziś wygląda strona pierwszego upadłego SKOKu

Chociaż w lewym górnym rogu widzimy adres www.kasawspolnota.pl, to jednak już na zakładce widnieje Portal SYNDYCY - Kancelaria. W końcu nie ma już oferty Kasy tylko postępowanie upadłościowe.

Spójrzmy na pierwszy komunikat:
Syndyk masy upadłości SKOK Wspólnota uprzejmie informuje, iż w dniu 27 października 2014 r. zawarł z Krajową Spółdzielczą Kasą Oszczędnościowo Kredytową porozumienie, na mocy którego pozyskane zostały środki finansowe na pokrycie roszczeń członków Kasy z tytułu zgromadzonych w niej środków pieniężnych, w zakresie w jakim środki te nie były objęte gwarancją Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. W konsekwencji, pozyskane środki pozwolą na zaspokojenie roszczeń członków Kasy, w zakresie w jakim roszczenia te nie zostały zaspokojone ze środków BFG.

skok wspólnota - zakładka... o nas

Wydawać by się mogło, że taka jest procedura, a historia będzie się powtarzać. Nic bardziej mylnego. Wczoraj dowiedzieliśmy się, że Krajowa SKOK nie pokryje roszczeń członków drugiej upadłej Kasy o czym dowiedzieliśmy się z odpowiedzi jakie zadał jeden z czytelników. Stanowisko KK przeczytacie tutaj. 

Jak widać, Kasa Krajowa faktycznie miała na pieńku ze SKOK Wołomin, o czym rozmawialiśmy sobie wczoraj w artykule  Dlaczego nie ratowano SKOK Wołomin. Z drugiej strony upadek Kasy Wspólnota kosztowało 815 mln, zaś Wołomin już 2,3 mld. Jak mówi powiedzenie: kochajmy się jak bracia, ale liczmy się...