czwartek, 6 lutego 2014

Sprzeczne informacje w BZ WBK czyli koniec opłacalności konta Concerto


No i stało się. Wiadomo było, że rok 2014 będzie rokiem masowej kasacji kont czyli skracania n-pasmówki. I wszystko wskazuje na to, że dość szybko liczba n będzie mniejsza od 10, a lista warunków do spełnienia szybko się wyczerpie.

Jako pierwsze konto do kasacji w 2014 roku idzie konto Concerto, które było dostępne w dawnym Kredyt Banku, czyli obecnym BZ WBK. Jeszcze w 2012 roku mieliśmy tutaj najwyżej oprocentowany ror wynoszący aż 7% i był to powód, dla którego warto było posiadać tutaj swoje środki.

Od ubiegłego roku oprocentowanie konta spadło do 5% i utrzymało się przez cały rok, a więc było bardziej opłacalne od tego co oferował Alior, gdzie piątka była przez niedługi okres czasu. Niestety wszystko się kiedyś kończy i od początku lutego oprocentowanie konta Concerto idzie znów w dół.

Niedawno BZ WBK rozesłał pocztą tradycyjną informację o zmianach jakie będą mieć miejsce od lutego 2014. Jako posiadaczowi dawnego konta Concerto uwagę moją zwrócił szczególnie poniższy fragment.

Od 1 lutego już tylko 3%

Od 1 lutego środki na koncie pracować będą już tylko na 3% do kwoty 5.000 zł. To samo dotyczyć będzie Ekstrakonta Plus, gdzie limitem górnym jest kwota 3.000 zł. Warunkiem bezpłatności konta jest w dalszym ciągu przelewanie 7.000 zł, ale od teraz nie jest to całkowicie opłacalne.

Z drugiej strony od lutego także Meritum ogranicza zysk na swoim koncie oszczędnościowym z 3,40% na 3,10%. A więc tutaj nie musimy nic robić aby mieć zagwarantowane o 0,10 pp więcej, dlatego też Concerto staje się całkowicie nieopłacalne.

Ponieważ w styczniu nie miałem jakoś czasu by zamknąć to konto, sprawdziłem wczoraj w bankowości internetowej czy faktycznie bank oferuje 3%. I ku memu ogromnemu zdziwieniu nie zauważyłem żadnej zmiany! System podaje w dalszym ciągu 5% co widzimy na poniższym obrazku!

W bankowości dalej jest 5%

Ki diabeł? Kto kogo robi w balona? Moim zdaniem w banku BZ WBK panuje totalny chaos czego dowodem było niedawna promocja Polecaj Konto. Pisałem o tym szczegółowo w artykule Przegląd bankowych niewypałów.

Bank początkowo uparcie twierdził, że wszyscy poleceni przeze mnie klienci nie spełnili warunków umowy i w komunikacie jasno dawał do zrozumienia, że nagroda nie będzie przyznana. Skoro taki komunikat oficjalnie był widoczny, to powinien obowiązywać, tymczasem po złożeniu licznych reklamacji, nagrody nagle zaczęły być przyznawane.

Winą był pewnie jakiś błąd systemowy. Ale blamaż pozostał. Teraz dochodzi do tego kolejny, skoro bank podaje w oficjalnym komunikacie jedną wiadomość, a tymczasem w bankowości internetowej widzimy coś zupełnie innego. W przypadku reklamacji wiążące będzie pewnie list. Klienci mogą oczywiście kombinować i w razie niższego zysku o 2pp pisać reklamację argumentując, że nie dostali tego pisma, które przyszło bez potwierdzenia odbioru, wątpię jednak czy zostanie to uznane pozytywnie.

Sądzę jednak, że nie jest to warte zachodu.W BZ WBK nie ma już niestety czego szukać. Nareszcie można zatem pozbyć się najbardziej uciążliwego systemu bankowości internetowej z jakim przyszło się borykać. Niejednokrotnie prostszym było po prostu wypłacić gotówkę w bankomacie, wpłacić ją do PKO i zrobić bezproblemowo przelew, niż korzystać z bardzo upierdliwej aplikacji KBtoken, która albo się blokowała albo system nie widział kasy, która była na koncie.

Na szczęście w międzyczasie wszystkie spory z bankiem zostały już rozwiązane a nagroda wypłacona o czym dziś szczegółowo na PP1.

Ciąg dalszy: Niższa kultura bankowości czyli wypłata premii za program poleceń

3 komentarze:

  1. BzWbk to złodziejski bank. Dzisiaj zlikwodowałem w nim kartę i konto walutowe. Konto miałem od 2005 roku. Teraz co sie dzieje w WBK to jakaś masakra. Ten bank spadł na dno. Kroją za wszystko co się da. I baba z obsługi powiedziała mi że przymierzają się do kupna Millennium i Aliora? Jeżeli tak się stanie to w Polskiej bankowości nastanie marazm i złodziejstwo w biały dzień. Na szczęście ponoć Portugalczycy (Millenium) się wycofali ze sprzedarzy i całe szczęśćie!! Zlikwidować to gówno BzWbk a nie jeszcze powiększać. Kroją starych klientów jak mogą, żeby było z czego wypłacać premię dla nowych. Oby taka polityka ich szybko zgubiła.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również likwiduję konto w BZ WBK. Ciągłe zmiany warunków korzystania z konta i karty, dodatkowe opłaty i niejasne przepisy wystarczające zniechęciły mnie do korzystania z usług tego banku.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak wyżej. Od dawna robią trudności z załatwianiem prostych rzeczy typu zlikwidowanie nieużywanej karty płatniczej. Od roku smutkiem odkrywam kolejne nowe opłaty, wprowadzone w dosłownie dziesiątkach zmian regulaminów i tabeli opłat. Czarę goryczy przelała przedwakacyjne dorzucenie opłaty na karcie kredytowej za transakcje nie w PLN. W sumie, bagatela, 250 PLN.

    OdpowiedzUsuń