Na blogu obok dobrych promocji czy ciekawych ofert staramy się szukać także nowych rozwiązań, nieznanych jeszcze na rynku. Nie od dziś wiadomo, że w innowacyjnych pomysłach tkwi największy potencjał. W końcu jak to mówią Anglicy: only the sky is the limit.
Z drugiej strony nie mniej ważny jest krytycyzm. To, że ktoś obiecuje nam złote góry przy w udziale w jakimś nowym super hiper przedsięwzięciu, nie oznacza od razu, że mamy od razu z wielkim hurra pakować się w niego. Lepiej przyjrzeć się mu bliżej i ocenić, czy wszystko jest tutaj ok.
Dostałem ostatnio maila w tonie, super okazja. W zależności od podejścia czytelnika można powiedzieć no przecież to jest genialne albo też ależ megaprzekręt. Pomysł jest iście diabelski i bazuje na popularności wirtualnej waluty BitCoin, oraz rzekomo wspierane przez bank. Oto treść maila:
DirectBank Ltd tworzy nową krypto walutę (DBCoin). Każda jedna jednostka będzie droższa przy sprzedaży od poprzedniej o 0,0005$. Docelowo na rynku ma pojawić się 1 miliard tych jednostek.
Całość ma obsługiwać 300 osób - dokładnie Polaków i dokładnie znajomych naszych znajomych. Dostępne będą dwie aplikacje na rynku - hurtowa i detaliczna (na telefon również). Żeby dostać się do grupy hurtowników kupujesz minimum 1000 jednostek w cenie 53$ (wychodzi 50 centów za jednostke + koszty przesłania w PayPal).
Firefox ostrzega przed bezpieczeństwem directbankltd |
Nigdy dotąd nie słyszałem o Banku o nazwie Direct, stąd dziś przyglądam mu się bliżej na FpG. Nazwa dobrana jest bardzo trafnie, wszak Direct oznacza bezpośredni, a tutaj mamy jak najbardziej bezpośrednie, bo mailowe dotarcie do klienta. Ale po pierwsze na alarm biją już komunikaty firefoxa, a po drugie skąd dziwne ograniczenie tylko do Polaków ze strony anglojęzycznego banku?
Czyżbyśmy byli narodem wybranym? Ba, nie tyle narodem, mail sugeruje bowiem, że lista odbiorców jest zdecydowanie bardziej ograniczona. W końcu dokładniej mamy tutaj 'krewnych i znajomych królika'.
Jednak to nie wszystko - aby otrzymać licencję bankową na pośrednictwo w sprzedaży tych jednostek potrzebne są do spełnienia 2 warunki - taki hurtownik musi wykazać się aktywnością i posiadać aktywne konto (rachunek bankowy) w DirectBank do końca kwietnia. Takich aktywnych osób właśnie ma być 300.
Warunek aktywności to 3 osoby bezpośrednie z wykupionymi minimum 1000 jednostkami w hurcie. Ten hurt jest po to aby w miarę szybko wystartować w detalu. Aby skorzystać z własnych jednostek hurtowych to i tak trzeba je będzie od siebie kupić w detalu po aktualnej cenie - według kolejnej jednostki która opuści hurtowników. (Te jednostki liczone są globalnie według kolejności sprzedaży).
Brzmi jak wczorajsza promocja ekspresu do kawy. Tylko 300 sztuk, ale trzeba używać bo zardzewieje. No i rachunek rzecz jasna w Direct Banku, by ten bezpośrednio miał do nas dostęp. A jak musimy założyć rachunek to także... przekazać im własne dane osobowe! Czym to grozi? Warto przypomnieć chociażby historię z kontami na słupa, czy też ze sprzedawaniem nowych nieużywanych kont.
Osoby które nie załapią się na status aktywnego hurtownika, a zarazem na licencję komercyjną, nie będą na pozycji przegranej - będą miały dwa rozwiązania. Albo poproszą o zwrot pieniędzy za pakiet, - albo zechcą zachować się jak hurtownik inwestor. Co to znaczy?
Dokładnie tyle że nie będą mogli już dokupować sobie jednostek hurtowych (w odróżnieniu do aktywnych hurtowników), ale z ich kont hurtowych jednostki hurtowe będą odliczane do sprzedaży aż do zera - wtedy zostaną normalnymi detalistami.
Przy okazji trzeba dodać, że mechanizm oprogramowania ustawiony jest tak, że za każde 1000 jednostek zainwestowanych w hurcie - taki hurtownik nagromadzi przy sprzedaży około 25 000 USD. Jest to więc sytuacja wygrał-wygrał.
No tak, a więc mamy obietnicę biznesu w którym wszyscy wygrywają, nikt nie przegrywa. Wszyscy są szczęśliwi, idylla picuś glancuś, istny eden na kółkach. Już możemy wybierać którą kupić wyspę, gdzie spędzimy jesień życia.
Zamiast odpisywać od razu: tak, kupuję ja, kupi mój znajomy i znajomy znajomego, lepiej przyjrzeć się bliżej Direct Bank, który tworzy nową krypto walutę. Już bardzo pobieżna analiza wskazuje, że coś mocno z tym bankiem jest nie tak, o czym dziś szerzej na FpG.
Ciąg dalszy: Następca Bitcoina czyli czy można zarobić na DBCoin
http://tvn24bis.pl/informacje,187/skok-i-przegraly-w-trybunale-systemowi-grozi-likwidacja,399805.html
OdpowiedzUsuńZapomniałeś, że jest t subiektywne zdanie Pana Ciocha.
UsuńWg mnie skoro depozyty w SKOKach objęte są BFG nie ma o co się martwić nawet w przypadku rozwiązania systemu.
A TVN pewnie szuka sensacji jak zawsze..
Ot dalszy ciąg politycznych przepychanek. Ważniejsze wydają się problemy jakie przedstawiłem w artykule, a nie psedosensacje.
UsuńBardziej miarodajne :) ... na czosnkowych mediach to raczej ciężko polegać :(
Usuńhttp://wpolityce.pl/wydarzenia/74601-bardzo-dobre-wyniki-skok-ow-mimo-niezwykle-niestabilnego-otoczenia-prawnego
Pomyślcie ile dodatkowych osób musi opędzić te pisma z KNF ...
zdezintegrowany
Ostatnio z bitcoinami była informacja, że ludzie potracili konta w systemach sprzedaży i tym samym swoją wirtualną walutę tam zgromadzoną. Wiec to może być podobny przekręt.
OdpowiedzUsuńPolcan czy to ten "bank":
http://en.wikipedia.org/wiki/Direct_bank
To tylko wyjaśnienie pojęcia direct bank, jego powstania oraz historii.
UsuńPomyłka zły link powyżej:
OdpowiedzUsuńwww.directbankltd.com
Zobaczcie adres tej firmy:
https://www.google.pl/maps/place/Mwali/@-12.3195328,43.7491036,12z/data=!3m1!4b1!4m2!3m1!1s0x18a21e810d0bfa35:0x9339c92c392e3a85
Państwo Komory:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Komory
Ludzie wpłacą kasę a potem szukaj wiatru w polu.
Reklama produktu jest doskonała. Szykuje się megaprzekręt bowiem sposoby nagabywania i materiały są bardzo ciekawe i wciągające. Kto nie jest zorientowany w finansach łatwo da się przekonać. Szczegóły w kolejnych artykułach.
UsuńCzy ktoś miał już weryfikacje rachunku przez sprytny bill, wysylaliscie skan na bok?
OdpowiedzUsuń