środa, 26 sierpnia 2015

Prezes Uboat Line też pod ścianą czyli granice bezprawia


Omówiony wczoraj casus prezesa eKancelarii, od którego zażądano zwrotu kasy jest w pewnym sensie światłem w tunelu. Do tej pory słyszeliśmy o niejednym prezesie bezkarnie wyprowadzającym majątek ze spółki nie liczącym się wcale z losem wierzycieli.

Tym razem syndyk wezwał prezesa firmy windykacyjnej do zapłaty. Mówi o tym także otwarcie Emil Szweda w swoim artykule Łyżka miodu w beczce dziegciu. Artykuł zaczyna się od dość optymistycznych słów:
Syndyk, który domaga się zwrotu środków od prezesa e-Kancelarii, zarząd który składa doniesienie do prokuratury na byłego prezesa Uboat-Line – to symptomy zmian przerywające poczucie bezsilności inwestorów.

Czy robi się zatem wreszcie normalnie?

Sprawę z prezesem Uboat Line omawiałem w artykule Afera w Uboat Line czyli sprzedaż zawyżonych udziałów na facebooku. Skoro prezes spółki sprzedaje swoje akcje dla dobrze nam już znanego Stonogi, zmieniającego swoje firmy niczym skarpetki, to można się spodziewać co z tego wyniknie.

Stonoga zresztą wszystkimi swoimi poczynaniami lubił się chwalić publicznie w takiej ilości, że znalezienie odpowiednich dokumentów na jego stronie z facebooka o wymownej nazwie pierydolefiskusa zajmowało dłuuugą chwilę. Na potrzeby artykuły poświęciłem jednak trochę czasu.

Co ciekawe jego konto na facebooku było zablokowane i pisząc wczorajszy artykuł, nie można było wejść na jego profil. Ale przy pisaniu tego artykułu już jest aktywne. Dowiadujemy się tam, że dziś facet posiada nową firmę (policzył ktoś którą?) Stonoga Partia Polska, oraz zbiera po 1000 zł na Fundację im. Stonogi.

Kolejna zabawa Stonogi

Z takim to gościem współpracował prezes Uboat Line Grzegorz Misiąg i jak pamiętamy sprzedał mu 4.876.500 akcji po 0,10 zł. A Stonoga zażądał za te akcje na swoim facebooku 10 razy więcej sprzedając je za 1 zł.

Źródło: Stanowisko niezależnego biegłego rewidenta z badania raportu Uboat

Jednak w przypadku doniesienia do prokuratury na Misiąga wcale nie dotyczyły transakcji ze Stonogą, te bowiem zawarto w tym roku. Szczegóły o co ma pretensje obecny zarząd Uboat Line można znaleźć w raporcie rocznym za rok 2014, a więc rok wcześniej. Fragmenty raportu niezależnego biegłego rewidenta to tylko namiastka jego przekrętów.

Nie ujęto umowy sprzedaży akcji przez Misiąga...

Czytając kilkustronicowy raport zawierający liczne przewinienia byłego prezesa G. Misiąga może się w głowie zakręcić od tego ile przekrętów jednocześnie może robić prezes spółki. A przecież raport zawiera także informacje o wynajęciu śmigłowca jeszcze wcześniej bo w roku 2013, którego wynajem kosztował spółkę 2000 euro miesięcznie.

W 2014 nieoczekiwanie to Uboat line wypożyczał śmigłowiec za 800 zł na godzinę, choć brak jest umowy o jego dzierżawę. Dziur i braków znaleziono zresztą co niemiara. Wystarczy powiedzieć, że raport kończą słowa: 
Uwzględniając wagę problemów omówionych wyżej (...) nie możemy wyrazić opinii o załączonym sprawozdaniu finansowym. 


Morał z tych dwóch artykułów płynie jeden: przy wyborze papierów, warto nie tylko patrzeć na wyniki finansowe spółki, ale także zwrócić uwagę na to kto zasiada w zarządzie. Wiele bowiem zależy od tego jak kierowana jest spółka i czy prezes bierze biznes na poważnie czy też to tylko przykrywka dla osiągania własnych korzyści.

Podsumowując daleko nam jeszcze do normalności, ale dobrze że są jakieś granice smutnego bezprawia, którego jesteśmy świadkami. Póki co krążą słuchy o aferze w PCZ, która pokazuje jak łatwo nabrać wierzycieli i daje przykład kombinatom. Przypadki eKancelarii i Uboat Line to pierwsze oznaki działające w drugą stronę.

Na szczęście takich firm nie jest dużo. Niebawem czeka mnie wykup kolejnej serii obligacji spółki Eurocent. Do tej firmy trudno mieć jakiekolwiek zastrzeżenia, notowania praktycznie zawsze były powyżej nominału i należały do pewniaków przez całe dwa lata trwania. I takie spółki chcielibyśmy wybierać do naszego portfela.

Ciąg dalszy: Krzyk Uczciwego Mściciela czyli PCZ w likwidacji a zarząd planuje wypłatę dywidendy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz