czwartek, 16 października 2014

Premia za płatność faktur oraz 4 darmowe bilety w Getin Point


Ilekroć widzę punkty pobierające opłaty za dokonanie przelewy mam wrażenie, że biorę udział w jakimś filmie Powrót do przeszłości. Kiedyś płaciło się za przelewy, od dawna jest to jednak czynność darmowa, a opłata traktowana jest raczej w kategoriach kary.

Hasło za zero znamy nie od dziś. Można jednak spotkać opłaty za przelewy i to obie strony jako kary i premie. Kary dotyczą najczęściej drugiego przelewu w miesiącu z konta oszczędnościowego i są powszechne. Premie są nieliczne i limitowane.

O premiowaniu przelewów w BOŚ wiemy nie od dziś, bo bank ten od dawna płaci do 10 zł za przelew do i 1zł na zewnątrz. Nowością jednak jest premiowanie płatności za faktury w Getin bank, a dokładniej w Getin point.


Dla przypomnienia Getin Point to samoobsługowy oddział Getin banku. Od ostatniego artykułu na temat Getin Point minęło już ponad pół roku, wówczas był tylko jeden taki oddział w Złotych Tarasach w Warszawie. Od tamtego czasu przybyło wiele takich punktów. Lista obecnych punktów jest dostępna tutaj.

Po raz pierwszy o Getin Point pisałem w lutym, gdy oferowane były darmowe bilety do kina. Nowa promocja potrwa do końca tego roku,  zaś przystąpić do niej można do końca listopada

Obecnie można odebrać nawet 4 darmowe bilety do kina. Co ciekawe promocja dotyczy tak nowych, jak i obecnych klientów. Promocja potrwa do końca listopada, a warunki do spełnienia są proste. 

1 Nowi klienci
Pierwsze dwa bilety dostaną za założenie konta Getin UP w Getin Point
Drugie dwa bilety dostaną za przelew 1000 zł i płatności kartą na 300 zł

2 Obecni klienci
Pierwsze dwa bilety dostaną za przelew 1000 zł i płatności kartą na 300 zł
Drugie dwa bilety na kolejne dwa bilety muszą zalogować się do Getin point w okresie mniej niż 30 dni i posiadać powtórnie spełnione warunki promocji

To już znamy a co z nową promocją płatności za rachunki? Każdy z nas je płaci więc czemu nie dostać za to dodatkową kasę? Co prawda nie jest tego wiele, ale coś jest zawsze jest lepsze niż nic, a skoro idziemy po darmowe bilety, to warto dodatkowo zapłacić i dostać za to cashback.

Za jedną fakturę Getin zapłaci nam 2 złote jeśli opłacimy ją w Getin Point. Dzieje się to poprzez umieszczenie na czytniku kodu kreskowego płaconej faktury. Płatności można dokonać poprzez:
  • przelew z bankowości albo Getin bank albo Getin online
  • wpłatę na ror i dokonanie powyższego przelewu
  • kartą płatniczą
W taki sposób możemy zapłacić za 3 rachunki w miesiącu, bowiem łączna suma nagród wynosi 6 zł. Niewiele, ale za to co miesiąc, więc w skali roku dałoby to nam to zwrot w wysokości 72 zł. Nie jest znany koniec, bowiem promocja ma być ważna do odwołania.

Regulamin promocji Skanuj i Płać na koniec.
Regulamin promocji konto z biletami do kina  oraz  konto z biletami bis.

7 komentarzy:

  1. A to nie jest tak ze za place.ie faktury zaplacimy 2 zl zgodnie z toip a getin pozniej nam zwrocie te 2 zl, maks 6 miesiecznie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby tak było, bank nie nazwałby tego promocją.

      Usuń
  2. promocja nie jedno ma imię :)

    zdezintegrowany

    OdpowiedzUsuń
  3. Usiłowałem przetestować tą promocje 13-go października w łódzkim Getin Point.
    TRAGEDIA ! - Przede mną opuściła go klientka ze znacznie bardziej soczystymi okrzykami ;)
    Spędziłem tam ok. godziny na rozmowie z video-konsultantką i próbach opłacenia faktur. Czytnik nie sczytywał kodów, system się wieszał i zapętlał. Ostatecznie konsultantka się poddała, a mnie po wielu próbach udało się jedynie wykonać powrotny przelew środków przeznaczonych na opłacenie faktur do banku, z którego wcześniej wpłynęły.
    Rachunki opłaciłem z domu.

    Dopóki informatycy nie dopracują tych samoobsługowych kombajnów, na Getin Pointcie należało by raczej zawiesić drogową tablicę: Uwaga Czarny Punkt, bo nie tylko ja się już na nim wyłożyłem.
    MD

    OdpowiedzUsuń
  4. Można? Getin bank udowadnia że można- Inne banki powinny śledzić jego dokonania i brać przykład!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakie to wielkie dokonania masz na myśli i z czego tu brać przykład...?
      Dzisiaj, równy tydzień po mojej pierwszej próbie opłacenia rachunków, spróbowałem ponownie.
      Łódzki Getin Point nadal pozostaje dla mnie Czarnym Punktem pochłaniającym jedynie czas.
      Tym razem po wstępnej rozmowie z video-konsultantką, nie udało się nawet zalogować - system nie pozwalał na wpisanie cyfr loginu. Konsultantka proponowała jeszcze próbę zalogowanie się przy użyciu karty kredytowej, ale ponieważ takowej nie posiadam, otrzymałem jedynie zapewnienie, że postarają się usunąć problem w "możliwie krótkim terminie" ;))

      Jedyny plus tej sytuacji, to znacznie mniej straconego czasu niż ostatnio - konsultantka poddała się szybciej :)
      W myśl zasady: do trzech razy sztuka, pozostała jeszcze jedna próba, ale nie jestem pewien, czy oferowane 6zł warte jest straconego czasu na walkę z niedopracowanym systemem.
      MD

      Usuń
  5. Potwierdzam, w gdańskim Getin Point ten sam problem - nie udało się sczytać ani jednego kodu z kilku skanowanych faktur. Albo czytnik do bani (bynajmniej tak twierdziła Konsultantka), albo jakiś ogólny problem z tym badziewiem. Generalnie jakąś wielką pomyłką jest konieczność połączenia się video z konsultantem, żeby w ogóle móc się zalogować. To jest zautomatyzowanie? Nie bardzo wiem czy ktoś w ogóle z tych kloców getinbankowych korzysta(ł). Na "zabawy" straciłem ponad godzinę.

    OdpowiedzUsuń