wtorek, 10 lutego 2015

Oferta obligacji z bardzo nietypowej branży


Zakończyły się zapisy na firmę produkującą oleje. Oferta była ciekawa, rzadko bowiem zdarza się tak krótko trwający papier. Paliwo zatem zatankowane;) Dokąd zmierzać dalej?

Inwestorzy szukają papierów, których czas zapadalności byłby krótszy od standardowego, a przy tym był oferowany przez jakąś nietypową branżę przy niedużym wkładzie minimalnym. Omawiana ostatnio oferta, choć z pewnością ciekawa, nie spełnia tych kryteriów.

Niedawno dostałem propozycję nabycia obligacji od dość nietypowego emitenta. To kolejna dość unikatowa propozycja, jaka nie zdarza się często na rynku obligacji. Ale co się dziwić, obligacje stają się coraz bardziej popularne i praktycznie każda spółka marząca o rozwoju próbuje sił na tym rynku.


Mowa o spółce... zakonnej. Wydawać by się mogło, że obligacje są zarezerwowane tylko dla świeckich firm. Okazuje się jednak, że wcale niekoniecznie. Zakon to też rodzaj firmy, nawet jeśli zbiera darowizny.

Tym razem chodzi o zakon, który swój rozwój upatruje według poniższego diagramu



W zakresie produkcji oferta została rozszerzona o piwa i napoje bezalkoholowe, nalewki i octy balsamiczne i kilka innych produktów. Z kolei w zakresie dystrybucji powstał sklep własny oraz liczne punkty franczyzowe. Nic dziwnego, oferta jest bowiem szeroka i daje zarobić także pośrednikom franczyzowym.

Wygląda zatem dość intrygująco. A co dostaną potencjalni obligatariusze jeśli postanowią wesprzeć zakon? W końcu biznes is biznes i nie będzie tutaj hasła co łaska. Zresztą to nie pierwsza ich emisja, więc emitent już wie jak to wygląda.

Czas trwania jest krótszy od standardowego. Zakon postanowił, że po trzech okresach półrocznych zwróci inwestorom ich kapitał. I co dziwne, co pół roku będzie im płacić odsetki. Przywykliśmy do kwartalnych odsetek. Niestety tutaj będziemy pościć z zyskami:)

Oprocentowanie jest całkiem przyjemne, na poziomie do jakiego zdążyliśmy już przywyknąć. Innymi słowy do nieco większego zysku określanego mianem średnia dla obligacji korporacyjnych. A więc blisko trzykrotnie większego, aniżeli na obecnych lokatach.

A minimalny zapis? Jak się okazuje też całkiem sympatyczny. Zakon robi ukłon w stronę Kowalskiego, więc znów każdy komu kończą się wabiki, ma możliwość zwiększyć zyski inwestując w te nietypowe papiery.

Osoby zainteresowane szczegółami omawianej dziś oferty mogą zwyczajowo pisać na obligacjepp2@wp.pl



6 komentarzy:

  1. Czy obligacje zakonu będą zabezpieczone ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie będą. Jeśli o tym nie wspominam w tekście, domyślnie nie są.

      Usuń
  2. Aby po trzech okresach odsetkowych nie kazali sie pomodlić za kapitał - takie skojarzenie, nara.

    OdpowiedzUsuń
  3. A co myślicie o ofercie emisjii obligacji spółki BEST - okres 4 lata -kwartalna wypłata odsetek 5.3% oferte można kupić przez mbank
    Firma windykacyjna niezabezpieczona

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy w tych artykułach o obligacjach korporacyjnych nie można napisac więcej szczegółów i konkretów oprocentowanie zabezpieczenie termin gdzie kiedy i jak choćby dla samej informacji, tak jak to jest o lokatach pisane Dlaczego tylko meilem? Czy to poufne?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, bo to są oferty prywatne.
      Gdyby to była oferta publiczna, wówczas można pisać o tym czego wymagasz. Przykład masz tutaj
      http://polakcandwa.blogspot.com/2015/01/950-zysku-na-obligacjach-marka-sa.html

      Usuń