System na obieg czyli kolejny pomysł w Puszce Polcana

Dziś PP1 obchodzi drugą rocznicę istnienia. Przez dwa lata szukaliśmy tutaj różnych sposobów na dodatkowy dochód. Ale spośród nich najlepsze są bez wątpienia metody niekonwencjonalne, które odkąd pamiętam można było dopasować do danej chwili. I to od nich właśnie wziął się pomysł na tytuł bloga.

Tym co najbardziej człowieka pociąga w finansach jest nieograniczona możliwość kombinacji zarobkowych, które rosną wraz z nowymi technologiami. Niezależnie od okresu zawsze można znaleźć sposoby, które można wrzucić do jednego wora noszącego napis Polak Potrafi. 

Ta Puszkę Polcana otworzyłem dokładnie przed dwoma laty. Tyle że w przeciwieństwie do Puszki Pandory ma ona gromadzić dobre pomysły na ekstra kasę. Było ich tutaj niemało a dziś w ten dość szczególny dzień czas na kolejny.

Co tu dużo mówić, zarabianie na lokatach, na obligacjach czy na giełdzie jest średnio ciekawe. Ot inwestujemy sobie w lokatę w SKOK na 6% (od dziś już zabezpieczone w BFG o czym dziś na FpG), w obligacje na 10% czy w akcje na debiucie giełdowym i wyciągamy z tego np 17% jak w przypadku PKP Cargo i mamy z tego określony zysk.

Powyższe przykłady nie powinny już nikogo dziwić, to przecież tematyka typowa dla tego bloga. Ale prawdziwy smaczek nie tkwi dla mnie w wymienionych wyżej aktywach. Prawdziwy smaczek i frajda jest w sprytnym żonglowaniu kasą, w niekonwencjonalnym pomyśle i wprowadzaniu go w życie.

Za przykład może posłużyć choćby omawiane tutaj często wykorzystywanie Sprytnego Billa, aplikacji dedykowanej na komórkę z Androidem. Można ją wgrać na zwykłego kompa używając emulatora i płacić obcej osobie rachunek po to, by dostać premię za przelew od pracodawcy. Niekonwencjonalne, ale działa i na dodatek jest to rzecz powtarzalna generując od kilku lat blisko 50 zł miesięcznie praktycznie za nic.

Najnowszym sposobem, który zasługuje na wyróżnienie i kwalifikuje się do licznego arsenału w kategorii Polak Potrafi (czy też Puszka Polcana), jest... kupno banknotu na Allegro. Oto jedna z propozycji sprzedaży banknotu 50 złotowego za... 50 zł.

Polak potrafi:)

Sam pomysł podoba mi się wybornie i podsunął go jeden z anonimowych przy okazji artykułu o promocji w Raiffeisen. W pierwszym momencie nie zajarzyłem o co biega, ale wystarczyło kilka skojarzeń i słowo WOW samo się ciśnie na usta. Nazwę system na obieg wymyślił anonimowy pozostawiając ją w komentarzach i trzeba to przyznać dobrze oddaje sens takiego zakupu.

Gdyby nie było takich sposobów, dodających niewątpliwie kolorytu finansom, z pewnością nie powstałby ten blog. Być może warto będzie kiedyś zebrać takie sposoby w cyklu artykułów. W końcu mogą służyć jako baza do nowych pomysłów.

Przywykłem już do faktu, że prędzej czy później takie metody są wykrywane i banowane jak chociażby premiowanie cashbacku w kasie sklepu. Ale w finansach zawsze otwierają się nowe furtki, nowe technologie, nowe systemy płatności, nowe aplikacje czy nowi operatorzy. I to właśnie tutaj mamy pełne pole do popisu. 

Grunt to testować, a pomysły rodzą się wówczas same, w trakcie takich testów. idee te są rozproszone po całym blogu a przecież tutaj jest tylko część z nich. Warto więc może zacząć je wrzucać do Puszki Polcana, tak by każdy w Was mógł z nich korzystać lub dorzucić swój. Do Puszki wkładamy rzecz jasna wczorajszy pomysł z płaceniem w samoczynnej Kasie.