Syndyk podtrzymuje swoje stanowisko w sprawie wezwania do zapłaty dla byłych członków SW

Nie cichnie afera z syndykiem, żądającym w dalszym ciągu wpłaty udziałów od członków SKOK Wołomin. Sprawę opisałem w artykule Wezwanie do zapłaty dla byłych członków Kasy. Sprawa o tyle zaskoczyła byłych członków, że wysłano pisma do Syndyka w tej sprawie.

Syndyk odpisał przy czym, jak informuje jedna z czytelniczek bloga, list jaki przyszedł pocztą nie był wysłany za potwierdzeniem odbioru. W swoim trzystronicowym piśmie syndyk podtrzymuje swoje stanowisko, że trzeba płacić, co widzimy niżej.

SKOK miał stratę na 2.469 milionów, więc członkowie mają za to płacić

Czytelniczka tak komentuje swój przypadek: 

Jestem członkiem od 2008r. Podpisałam wtedy, że będę stosować sie do postanowień statutu , czyli wyrażam zgodę na przepadek udziałów w razie niewypłacalności kasy. Nikt nie poinformował mnie o zmianach w Statucie dlatego nie mogłam  w żaden sposób odnieść się  do  jakichkolwiek zmian, zaakceptować lub zrezygnować z członkostwa. Miałam codziennie  przez te wszystkie lata sprawdzać czy nastąpiły jakieś zmiany w Statucie?

Wtedy nie zaniedbałabym swoich obowiązków jako członek kasy???

Ten wątek zainteresuje zapewne wszystkich którzy stali się członkami kasy  przed 27 VI 2013.

I to w podwójnej wysokości wpłaconych udziałów

Dodaje zarazem:

zgodnie z paragrafem 15 pkt 1  Statutu jeśli członek nie przestrzega Statutu może być wykluczony z Kasy. To może będę  tym przypadkiem? Czekam na wykluczenie, bo nie stosuję się do Statutu

Sprawę podjęliście zresztą sami na także blogu FpG. Jeden z anonimowych napisał w komentarzu:
Zgodnie ze statutem SKOK Wołomin, członek SKOK, który nie wpłaci dodatkowych udziałów, może jedynie zostać skreślony z listy członków SKOK. W statucie nie ma innych kar. W związku z powyższym Syndyk, nie ma podstaw prawnych do zmuszenia członka SKOK Wołomin do uiszczenia dodatkowych udziałów. Sąd śmiechu warte. Wniosek do sądu to koszt 30 zł. Wpłacają tylko Ci co się boją. Nie ma czego i nie płacić.

Co ciekawe w czwartek obradowała Sejmowa Komisja Finansów Publicznych, która debatowała o powodach przedłużającego się postępowania upadłościowego SKOK Wołomin. Syndyk jednak nie pojawił się na tym spotkaniu o czym można przeczytać tutaj. 

We wspomnianym artykule wiceszef KNF jest zdania, że syndyk działa zgodnie z prawem i wysłał wezwania do około 7 tys członków i to tych którzy mają najwięcej udziałów.. Dowiadujemy się też, że do tej pory członkowie Kas wpłacili już 1 200 tys zł.  

Nie wszyscy są jednak przekonani co do tego czy faktycznie syndyk działa zgodnie z prawem, co widać po bardzo licznych komentarzach nie tylko pod artykułem wstępnym ale także jego kontynuacjach Wezwani do zapłaty przez syndyka SW już na facebooku. oraz Syndyk może wzywać wezwania także w latach kolejnych.

Polsat zmienił przesłanie audycji o wezwaniach do zapłaty

Co więcej, jak pamiętamy sprawa miała być poruszona w telewizji Polsat jeszcze w grudniu. Niestety zamiast rzeczowego ustosunkowania się do tematu pod kątem prawa, skupiono się raczej na tym, że... wszyscy powinni zapłacić. 

Posiedzenie KFP jest trudne do odsłuchania

Na stronie Stowarzyszenia Spółdzielczości Finansowej jest także najnowsza informacja o wspomnianym na początku artykułu posiedzeniu KFP. Także i do tego posiedzenia SSF ma zastrzeżenia co do jakości nagrania, na którym trzaski uniemożliwiają zrozumienie wypowiedzi.

Ciąg dalszy: Syndyk ma rekurencyjnie zawsze rację