Muszę przyznać, że początkujący adepci obligacji korporacyjnych mają nie lada problem co wybrać spośród mnogości ofert, jakie są obecnie dostępne na rynku. W tym tygodniu opisałem już trzy, dziś omówimy sobie czwartą, a czytelnicy dostali na maila kilka innych.
Co więcej o dwóch kolejnych, na które zapisy zaczną się w przyszłym tygodniu, dowiedziałem się dziś telefonicznie. Z jednej strony to dobrze, z drugiej jest problematyczne, w końcu obligacje to nie lokaty i tutaj trzeba staranniej się przyjrzeć spółce, przed dokonaniem wyborów.
Coraz częściej spółki decydują się na oferty publiczne. W chwili obecnej nie tylko Admiral Boats, omówiony we wtorek, prowadzi taką emisję, oferując zysk na poziomie 8,50%. Jeszcze więcej bo 9,00% i na krótszy okres oferuje Loyd S.A.
Jest to grupa kapitałowa skupiająca się na konsolidacji firm działających na krajowych oraz zagranicznych rynkach. W zakresie działalności wymieniane są tutaj głównie trzy branże: dobrze kojarzona przeze mnie branża HR, outsourcing oraz contact centre.
Jakie parametry ma omawiana oferta?
Oprocentowanie: 9%
Płatność: co kwartał
Czas trwania: 2 lata
Minimalny zapis: 1000 zł
Catalyst: Tak
Zabezpieczenie: 150% na udziałach głównego akcjonariusza
Termin zapisów: 23 marca
Kilka słów o parametrach: mamy tutaj typowy okres, standardową płatność oraz zwykły zapis minimalny dla oferty publicznej. Nie może być zresztą inaczej. Z definicji oferta publiczna oferowana jest dla każdego, więc minimalny zapis musi być w zasięgu każdego potencjalnego inwestora.
Uwagę zwraca oprocentowanie stałe nieco wyższe od średniej dla obligacji korporacyjnych. Wynika to pewnie z faktu, że marka jest jeszcze mało znana. Wszak Loyd powstał dopiero w 2013 roku, ale spółka podaje rok 2010 tłmuacząc, że wtedy to powstał Polski Holding Rekrutacyjny, będący platformą konsolidacyjną dla rynku pracy tymczasowej oraz HR.
Loyd SA powstał w wyniku dynamicznego rozwoju i rozszerzenia działalność poza branżę Human Resources. Dziś Grupa Kapitałowa tworzy cztery holdingi: oprócz branży HR mamy tutaj:
Sales Concept - usługi telemarketingowe
Shangri La Hospitality Management - zarządzanie obiektami restauracyjnymi
Loyd Shared Services - usługi outsourcingowe
Branża HR czytelnikom bloga kojarzy się z pewnością z firmą Work Service, od której zaczęło się tutaj opisywanie obligacji. Tamta firma reklamowała się jako lider w branży HR i odnotowała niebywały rozwój, chociaż początki kosztowały inwestorów sporo nerwów:) Niewykluczone, że podobnie będzie i w tym przypadku.
To kolejna propozycja dla początkujących inwestorów. Obligacje będą notowane na Catalyst, więc konieczne będzie posiadanie rachunku maklerskiego, na którym będą pojawiać się odsetki co trzy miesiące.
Dla mnie to absolutnie nie jest pozycja dla początkujących inwestorów. Oprocentowanie 9% przy WIBOR niższym niż 2% oznacza, że ryzyko na tych obligacjach jest na prawdę spore. Zapala się tu lampka ostrzegawcza. Zabezpieczenia na udziałach są generalnie nic nie warte. W przypadku problemów finansowych firmy, wartość udziałów a co za tym idzie zabezpieczenia zmierzać będzie do zera, więc nie ma to najmniejszego sensu i jest mydleniem oczu. Głównym składnikiem majątku spółki są inwestycje długoterminowe, czyli zapewne udziały w innych spółkach.W przypadku pożaru szybko zmienią właściciela. Majątku trwałego jest raptem 245 tysięcy, więc szanse windykacji takiego podmiotu w przypadku upadłości są żadne. Zaś po stronie zobowiązań na koniec IV kwartału mamy prawie sześc milionów (w raporcie jednostkowym) zobowiązań krótkoterminowych - to znaczy, że pilnie potrzebują gotówki i prawie cała kasa z obligacji na to pójdzie. Zastanawia skąd firma usługowa w przeciągu roku narobiła prawie 4,3mln zobowiązań krótkoterminowych. Prawie 400 tyś rocznie kosztują ich odsetki, chodzi więc pewnie o restrukturyzację długu. Płynność wygląda słabo. Na koniec IV kwartału mieli w kasie 19 tysięcy złotych, trochę mało. Widać, że jadą na kredycie obrotowym i coraz więcej ich to kosztuje.
OdpowiedzUsuńPodsumowując. Emitent zajmuje się przede wszystkim przerzucaniem pieniędzy między spółkami i ma znikomy majątek. Zabezpieczenie jest iluzoryczne a zobowiązania wysokie. Jak na mój gust inwestycja jest wysoce ryzykowna.
I takich analiz potrzebujemy...
Usuńfirmą Work Service też miała taką analizę a jak wyszło to widać
UsuńKolega dokładnie tak piszę o spółce LOYD jak było na początku z firmą Work Service ze kase wyprowadzą na CYPR - Okazało sie ze dziś Work Service jest bezapelacyjna wystarczy spojrzec na wykres
OdpowiedzUsuńNatomiast spółka LOYD początkuje rozwija skrzydła a te 9% to zachęta żeby żebrać z rynku 8 mln
popieram przedmówcę, szkoda że polcan ostatnio tylko reklamuje, a nie opisuje...
OdpowiedzUsuńKażdą spółkę można skrytykować tak jak to zrobił pierwszy komentujący. Work Service też można było zrugać i to najbardziej ze wszystkich. Afera zresztą była niemała, a skończyło się iście koncertowo.
UsuńZmienił się od niedawna mój model inwestycyjny w obligacje. Zmieniły się realia, ofert jest więcej, kwota na wejściu w większości przypadków 1000 zł, lub 10.000 zł. Więc bardziej kluczowe jest tworzenie takiej dywersyfikacji przy które nawet jedno bankructwo jest w pełni akceptowalne. A te na szczęście zdarzają się bardzo rzadko.
E-Kancelaria, której to firmy oferta obligacji była opisywana raptem rok temu na tym blogu, dziś zgłosiła w sądzie wniosek o upadłość. Radzę wszystkim dobrze się zastanowić czy warto ryzykować utratę całości zainwestowanych pieniędzy łakomiąc się na wyższe oprocentowanie.
UsuńNiestety, w obecnych warunkach dywersyfikacja to iluzja. Przy typowym kuponie wystarczy 1 default na DWADZIEŚCIA żeby pochłonąć zysk z pozostałych 19. A - jak pokazuje artykuł zalinkowany wyżej przez Autora bloga - w tym roku zagrożonych jest sporo więcej, niż 1/20 emisji...
UsuńJa po okresie początkowego entuzjazmu (i wejściu w kilka emisji) poważnie zaczynam się zastanawiać na ewakuacją kapitału.
W czym problem. Można wejśc za 1000zł - jak najbardziej dla początkujących a także i zaawansowanych inwestorów. Ja właśnie pewnie za tyle wejdę
OdpowiedzUsuńFX
A ja w chodzę za 50 tyś zł ponieważ jest 13 powodów aby zainwestować
OdpowiedzUsuń1.Atrakcyjne oprocentowanie Obligacji, które dodatkowo będą zabezpieczone w 150% na akcjach głównego akcjonariusza spółki LoydS.A.
2.Znaczący wzrost przychodów Spółki w 2014 r. (+105% r/r), związany z ekspansją Spółki na rynku oraz rozwojem nowych projektów.
3.Wyraźna poprawa rentowności Spółki w 2 połowie 2014 r., a tym samym dobre wyniki osiągnięte w całym 2014 r. EBITDA na poziomie 4 mln zł, zysk netto ponad 2,5 mln zł. Wyniki osiągnięte bez udziału zdarzeń jednorazowych, jak to miało miejsce w 2013 roku.
4.Niski poziom zadłużenia Spółki –łączne zadłużenie na poziomie 1,5 mln zł.
5.Niski wskaźnik zadłużenia dług netto / EBITDA wskazuje na możliwość bezpiecznego zwiększenia zadłużenia spółki o ponad 10 mln zł. Powszechnie akceptowalna, bezpieczna wartość wskaźnika na poziomie 3.
6.Prawidłowa obsługa oraz terminowy wykup 2 wcześniejszych serii obligacji wyemitowanych przez Spółkę (A i B). Seria C wyemitowana na znikomą kwotę 50 tys. Euro.
7.Kontrakty realizowane przez Spółkę z renomowanymi podmiotami (np. Inpost), planowane rozszerzenie obecnych i podpisanie nowych tego typu kontraktów w tym roku.
8.Duża dywersyfikacja działalności operacyjnej LoydS.A. dzięki skupieniu licznych spółek w Grupie Kapitałowej, co minimalizuje ryzyko działalności operacyjnej.
9.Środki z emisji zostaną przeznaczone na rozwój Spółki, co powinno przełożyć się na dalszą wyraźną poprawę jej wyników finansowych.
10.Sprecyzowane plany rozwojowe Spółki, które mają zostać sfinansowane ze środków pochodzących z emisji obligacji.
11.Doświadczenie Spółki w zakresie przeprowadzania emisji obligacji oraz prawidłowa obsługa wcześniejszych emisji.
12.Możliwość monitorowania bieżącej sytuacji finansowej Emitenta dzięki obecności LoydS.A. na rynku NewConnect.
13.Działalność Spółki prowadzona na perspektywicznym, wzrostowym rynku.
Anonimowy13 marca 2015 17:31 - wchodź sobie nawet za milion tylko nie ubieraj bogu ducha winnych leszczy, bo znowu będzie płacz jak EKA
OdpowiedzUsuńKolega nie potrafi ocenić ryzyka - dlatego taki płochliwy i oszczega leszczy - uszczec sie od wpadki to jak wróżenie z fusów i trzeba tak jak polcan piszę dywersyfikować portfel
OdpowiedzUsuń13 przykazań jak zostać dawcą kapitału
OdpowiedzUsuńZałuż lokatę na 3% będziesz dawcą kapitału dla banków - albo módl się
OdpowiedzUsuńA ja ostrzegę kolegów przed obligacjami korporacyjnymi bo sam ugotowałem się w EKA. Obligacja korporacyjna jest papierem w mojej opinii o wiele bardziej ryzykownym niż akcja. Spadający szybko kurs akcji zobaczymy szybciej niż spadające kursy obligacji i jeżeli potrafimy zaakceptować małe (na początku) straty to odzyskamy sporo kasy. Obligacji nie sprzedamy bo Catalyst jest niepłynny i najprawdopodobniej zostaniemy z kwotą 0 złotych. Tak będzie najprawdopodobniej z EKA. Dla tych marnych 9 procent po prostu nie warto zadawać sobie codziennie pytania: wykupią czy nie wykupią. A prawdziwy loyd jest tylko jeden: Lloyd's Register of Shipping.
OdpowiedzUsuńJa ktoś kupuje obligacje bez zabezpieczenia to takie efekty jak z e-Kacelarią będzie wiecej bo emitenci czują sie bezkarni
UsuńPiątek trzynastego okazał się wyjątkowo pechowy dla akcjonariuszy i obligatariuszy e-Kancelarii. Spółka poinformowała pod koniec sesji, że wystąpiła do sądu z wnioskiem o ogłoszenie upadłości układowej
OdpowiedzUsuńciekawe nabywcy w : EKA, Ubocie, Gancie, GCi, Polfie, Milmexie, Rodanie, Timberone, ZPS, Orzeł, VIG, FKD, EAST P., DIGATE, Religa, MEW, FOJUD, Jedynka, GPF CAUSA, Cashflow o jeszcze kilka innych są zadowoleni z inwestycji??????
OdpowiedzUsuńTaka upadłość jednej spółki którą wymieniłeś w/w może z demolować cały portfel ze nawet dywersyfikacja branż nie pomoże - wniosek z tego ze inwestujemy na czuja bo nie wiadomo na kogo trafimy
OdpowiedzUsuńDadaj do tego Mysław serię a i c gdzie ni wykupiono kuponów orsz vig sp.zoo która nie wykupiła obligacji serii A
OdpowiedzUsuńChciałbym wiedzieć kto najbardziej tak polecał kupna obligacji EKA oraz ci analitycy co tak zachęcali -?
OdpowiedzUsuńObecnie ryzyko jezt znaczne. Bieżący rok będzie sądny dla rynku obligacji. Wiele spółek,które w 2013r emitowało dwulatki liczyło wyłącznie na pozyskaniu kapiału bez refleksji jak go spłaci -bo kto się przejmuje co będzie za dwa lata. Wòwczas rynek obligacji raczkował. Czas szybko biegnie , dwa lata minęły a kapitału na spłatę brak i zaczynają się problemy. Myślę że obecne deflauty to tylko początek lawiny, która może zagrozić całemu rynkowi obligacji. Ryzyko jest coraz większe.
OdpowiedzUsuńtutaj sobie poczytajcie jak ludkowie zostali wyrolowani :
OdpowiedzUsuńhttp://www.stockwatch.pl/forum/tematy-35_Notowane-instrumenty.aspx
Cytuje z bloga- saminwestuj.pl
OdpowiedzUsuńNa dość poczytnym blogu finansowym gęsto jest od artykułów o kolejnych emisjach obligacji korporacyjnych - jak twierdzi autor, emitenci i przedstawiciele sami się do niego zgłaszają, żeby opisał ofertę i został pośrednikiem werbowania kontaktów chętnych na takie papiery (do nas też różne Leonidasy się zgłaszają, ale wolimy dmuchać na zimne i nie interesuje nas taka współpraca).
Wczoraj - czyli na dzień przed upadkiem e-Kancelarii jeden z czytelników zadał temu blogerowi pytanie "Polcan,co tam z e-Kancelarią?" i otrzymał fałszywą odpowiedź "Na razie przynajmniej wypłaca odsetki na bieżąco." - dopisałem do tego kulturalny komentarz, że nie tylko nie wypłacają odsetek, ale i kapitału z emisji EKA0215. Co zrobił Polcan? Nie zaakceptował komentarza, bo co ja tam szary człowieczek niby wiem... Ale ktoś (nikt od nas) się wkurzył i wrzucił tam linka do mojego artykułu o republice bananowej - i o dziwo przeszło!
Ale co tam, kolejny dzień, kolejny wpis o emisji - tym razem spółki Loyd, którą to Polcan podsumował "To kolejna propozycja dla początkujących inwestorów" i znów się jakiś czytelnik wkurzył, wywalając spory komentarz, co sądzi o takich sugestiach autora (oto tylko pierwszych kilka zdań): "Dla mnie to absolutnie nie jest pozycja dla początkujących inwestorów. Oprocentowanie 9% przy WIBOR niższym niż 2% oznacza, że ryzyko na tych obligacjach jest na prawdę spore. Zapala się tu lampka ostrzegawcza. Zabezpieczenia na udziałach są generalnie nic nie warte.", a dalej kolejne konkrety potwierdzające, że to faktycznie ryzykowna emisja... Co się stało z tym dawnym Polcanem, który odwalał dla czytelników tyle dobrej roboty?
Więc już tłumaczę. Znam osoby, które mają eKancelarię i zgłaszały mi, że eKancelaria wypłaciła odsetki w marcu czyli już po czarnym czwartku z lutego (jeśli jest taka potrzeba to mogę zamieścić print screena). Stąd mój komentarz, że "na razie przynajmniej wypłaca odsetki na bieżąco".
UsuńLink do saminwestuj jak najbardziej opublikowałem, ponieważ uważam, że to jeden z najlepszych blogów jakie czytałem. Każdy ma jednak prawo do własnego zdania, jedni ganią obligacje, inni forex jeszcze inni fundusze.
Fakt, że są defaulty na obligacjach jest powszechnie znany. Dlatego dla chętnych na zakupy kluczowe jest, by nie kupować tylko jednych papierów, szczególnie z dużą kwotą na wejściu. eK wymagała aż 20.000 zł na start co jest dużą stawką.
W tym tygodniu wybrałem oferty na których minimum zapisu wynosi zaledwie 1000 zł. I ofert jest dużo by nawet przy tak małej stawce mimo wszytko dywersyfikować środki.
Oprocentowanie 9,00% jest oferowane przez zdecydowaną większość emitentów. Oczywiście jest to sygnał o ryzyku, ale to też cena jaką musi zapłacić emitent za to, że jest na rynku dopiero od niedawna.
Podsumowując na rynku obligacji dużo się zmieniło. I to na plus bowiem nie musimy już inwestować aż 20.000 zł. Najbliższy mój majowy wykup był inwestycją na 7 tys, ale to dlatego że kupon był o wiele wyższy. To bowiem jedna z moich zasad, by ilość kapitału dobierać do stopnia ryzyka.
Blog jest przede wszystkim odbiciem osobistych przekonań i w żadnym przypadku nie jest namawianiem, jak to sugerują niektórzy. Inwestuję w obligacje od ponad trzech lat i dzielę się tutaj swoim doświadczeniem. Tak zresztą jest rola tego bloga. Czytelnicy zaś mogą, ale nie muszą interesować się tym tematem.
UsuńW marcu jest rekordowy wysyp ciekawych ofert, więc je opisuję. Oczywiście każdy indywidualnie wybiera papiery lub omija je szerokim łukiem, jeśli uważa, że ryzyko jest tutaj zbyt duże.
Ale jak już powiedziałem, to że tragedie samolotowe się zdarzają nie oznacza, że trzeba je omijać szerokim łukiem. Ryzyko jest wpisane w życie, ważne by nauczyć się radzić sobie z nim. Dywersyfikacja branżowo-kwotowa to jeden z czynników jak to zrobić.
Polcan to najlepszy blog do szypkiego wyrażania opinii o różnych inwestycjach które są obecnie na rynku .Blogi Polcana są bardzo poczytne co nie którzy blogerzy bardzo mu zazdroszczą , dlatego też trzeba samemu podejmować decyzje o wejsciu w proponowaną inwestycje - pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPopieram. Poza tym każdy ma swój rozum i decyduje czy inwestowanie w obligacje mu odpowiada. Polcan za każdym razem przypomina że ryzyko jednak jest.
UsuńCo do wypłaty odsetek z Ekancelarii, mam owe obligacje i potwierdzam że odsetki zostały wypłacone.
A jeżeli nawet coś pójdzie nie tak, to niestety ale nie jestem dzieckiem i decyzja o zakupie obligacji należała do mnie. Nie zwalajmy na nikogo winy, bo nikt nas nie zmuszał do zakupu.
A tak na marginesie, blog był miejscem gdzie można wyrazić swoją opinię, podzielić się pomysłami i uzyskać poradę od autora i życzliwych czytelników. Lecz niestety zagląda tu coraz więcej haterów...
Ja też inwestyje w obligacje korporacyjne na czuja i to nie małe sumy - jestem świadomy ryzyka i w razie w padki sam do siebie bede miał pretensje
OdpowiedzUsuńna czuja ???? czyli uprawiasz hazard... to bardzo krótka droga do tragedii.. jesteś już uzależniony
UsuńTutaj jest wszystko pięknie opisane o tej perle i dzisiątkach innych deflautów :
Usuńhttp://www.stockwatch.pl/forum/wpisy-3384p69_EKANCELARIA-GPF-Catalyst.aspx
najszybciej wyrażane opinie są tutaj :
OdpowiedzUsuńhttp://www.stockwatch.pl/forum/tematy-35_Notowane-instrumenty.aspx
i to pokazuje jaki ten rynek jest chory i nikt niczego jeszcze nie odzyskał.. nawet z obligacji zabezpieczonych
Jak ktoś się boi stracić kasę na obligacjach to niech nie inwestuje. Ale po co się wtrącacie do decyzji innych? Każdy decyduje za siebie.
OdpowiedzUsuńratujemy Wasz kapitał.. inwestujcie w siebie a nie w cudze kieszenie
OdpowiedzUsuńLoyd zabezpieczenie na udziałach - brzuch mnie boli ze śmiechu, a co oni mieli innego dać pod zabezpieczenie jak nic nie mają oprócz długów - z daleka od takich inwestycji. Moje doświadczenie to: polfa zabezpieczenie 777 (wyrok uzyskałem w 3 tygodnie i mój komornik harcuje jak może na razie odzyskane 30%, bo mi zażalenie złożyli ale już wygrałem w okręgówce i komornik dalej harcuje) ale jest jeszcze hala i tam obligatariusze na 1 miejscu i jedyni i jest szansa że pokryje całość bo część serii A odzyskała swoja kasę - 777 i hipoteka na min. 200% tylko takie zabezpieczenie powoduje, że można ryzykować. Dlaczego na 200% hipoteka, bo 100% idzie na tzw. fikcję, kto płaci ten wymaga więc jaką Pan emitent będzie chciał wycenę taką rzeczoznawca zrobi. Co może o instytucji AHipoteki porozmawiamy to dopiero fikcja zanim bierze się do roboty to spółki już nie ma. I na koniec obligacje oferowane przez tzw. podmioty wspomagające portale blogerów i inne pseudobanki to obligacje, które wstydziły się ze swoim sprawozdaniem finansowym iść do banku po kasę, bo by ich wyśmiali - ale jak mówi przysłowie każdy jest kowalem własnego losu.
OdpowiedzUsuńwartość zabezpieczenia hipotecznego (lepiej określać je mianem hipotetycznego), najlepiej chyba pokazał przykład RELIGI DEVELOPMENT
Usuńhttp://wiadomosci.stockwatch.pl/obligatariusze-religa-development-walcza-o-pieniadze,obligacje,74141
Anonimowy 14 marca 2015 15:18 , podaj proszę kontakt do tego komornika może i mi pomoże odzyskać :) daj znać jak to czytasz i jakiś kontakt do siebie
UsuńW Polsce, odzyskanie swoich pieniędzy od dłużnika na drodze sądowej, to istny koszmar, odyseja gęsto najeżona pułapkami i w przeciwieństwie do Odysa, niestety mało który wierzyciel dopływa wreszcie do przystani z napisem „kasa”. Dlaczego tak się dzieje? Co można zrobić, aby uchronić się przed niesolidnymi kontrahentami, i co zrobić, kiedy nie można odzyskać długu? Spróbujemy na te pytania pokrótce odpowiedzieć.
OdpowiedzUsuńCo mi zrobisz, jak ci nie zapłacę? pocałuj mnie w d...e
Formuje się grupa obligatariuszy reprezentowana przez Nomad Partners w sprawie eka.
OdpowiedzUsuńChcesz dołączyć to pisz na: biuro(małpa)nomadpartners.pl (podaj kwotę posiadanych obligacji, dane kontaktowe, wyraź wstępną zgodę na reprezentację w tej sprawie oraz załącz jakieś przydatne informacje jeżeli takowe posiadasz). Informujcie również na innych forach w miarę możliwości, bo pomoże to przyspieszyć cały proces w dotarciu do innych obligatariuszy.
Jeżeli karne odsetki ustawowe są teraz 8% to jakie ryzyko niosą ze sobą obligacje na 9%?
OdpowiedzUsuńTylko jakoś dziwnie w tej Polsce sie dzieje, że dług od zwykłego obywatela komornik ściągnie w trymiga nawet wtedy jak on nic nie ma (np. ściągnie od sąsiada ciągnik). Ale długi dziwnych spółek z o.o. , które zakładane są tylko po to żeby oszukac kupę naiwniaków są juz nie do ściągnięcia. Prawo jest pisane przez bandę złodziei i pisane sa pod złodzieja, który z góry wie, że pozwoli mu on się obłowić i pozostać bezpkarnym.
OdpowiedzUsuńTak samo było z Work Service. Ja poważnie rozważam.
OdpowiedzUsuńUwaga!
OdpowiedzUsuńBądźcie ostrożni, to Golem na glinianych nogach sięgających na Cypr, ma pełno długów wobec firm przed którymi ucieka wykorzystując prawne sztuczki z przenoszeniem kapitału ze spólki do spólki, zakładając "puste"spólki , zmieniając adtesy itd. tak aby ani sądy, ani komornicy nie mogli zlokalizować dłużnika....
Większość spółek, spóleczk, podspółek mieści się w Krakowie, ul.Kurniki 4 w jednym pokoju, jest ich pod tym adresem dzieści...a może już dużo więcej bo mnożą się na potęgę, ale nie dlatego, że tej FIRMIE idzie tak dobrze, tylko dlatego że uciekają z określonym majątkiem z jednej do drugiej przed zobowiązaniami wobec wierzycieli.Ale wszystko jest legalnie, pracuje na to sztab ludzi tylko do tego celu powołanych, prawnicy, kancelarie notarialne, ludzie słupy...Mózgiem tego przedsięwzięcia tak błyskawicznie odziwo rozwijającego się są tak naprawdę cztery osoby występujące w większosci spółek w Zarządach i zamieniający się funkcjami wg potrzeb. Śledzę poczynania tego giganta od 2013roku.Poczytajcie, prześledźcie szczególnie powiązania i zmiany w obrębie Grupy Kapitałowej Loyd S.A., sprawdźcie nazwiska Prezesów, Zarządów i zawsze jednej niezastąpionej pani prokurent. Wierzyciele organizują się przecìwko takim praktykom...niedługo wybuchnie, tylko że dla niektórych będzie to zdziwienie jak ich zainwestowane pieniądze wyemigrują na Cypr...
Wszystkich wierzycieli Loyd S.A. proszę o zamieszczanie informacji.
OdpowiedzUsuńW sieci właśnie pojawiły się informacje o rzekomej upadłości Loyd S.A., co po 2 latach od komentarza Przeglądu Finansowego z 13 marca 2015 r. można nazwać przewidywaniem przyszłości lub obiektywną oceną kondycji tego podmiotu. Komentarz z 8 września również obrazuje to czym właściwie jest ta spółka i po co została powołana.
OdpowiedzUsuń