piątek, 28 października 2016

Promocja za zlecenie stałe oraz bonus na start w Goldsaver


W ubiegłym miesiącu czytelniczka napisała ciekawy artykuł Zapomniana pamiątka czyli prezent na wagę złota. Trudno nie przyznać jej racji, że prezenty w złotej postaci mają na dłuższą metę większą wartość od szybko tracących na wartości, popularnych gadżetów.

Temat warto podjąć w szerszym kontekście. Niedawno ciekawy poradnik Jak inwestować w złoto napisał główny analityk bankiera Krzysztof Kolany. Oczywiście nie mówimy tutaj o lokatach w złoto jakie oferował AG. Mowa o fizycznym złocie, które po trwającej ponad cztery lata bessie, powoli zaczyna wracać do łask inwestorów. Kolany zresztą zakłada, że trend wzrostowy będzie trwały.


To co prawda tylko zdanie analityka, które nie musi się sprawdzić. Mimo to trzeba mu przyznać rację, że złoto jest częścią naszego majątku, na podobnych zasadach jak nieruchomość. Z tą może różnicą, że nie wymaga żadnych remontów nawet w bardzo długiej perspektywie czasu.


Jak zatem inwestować w złoto? Jakiś czas temu poruszałem ten temat w artykule Inwestycja w złoto na zasadzie bankowego savera. Od tamtego czasu w Goldsaver pojawiło się kilka ciekawych nowości, więc warto wrócić do tematu, 

Dla krótkiego przypomnienia, we wspomnianym wyżej artykule byłą mowa o możliwości zakupu jednouncjowej sztabki. Nie ma sensu kupować mniejszej, gdyż panuje tu zasada im mniejsza sztabka, tym droższy gram, gdyż dochodzą tutaj koszty bicia sztabek. 

To co wyróżniało Goldsaver, była możliwość zwykłego oszczędzania według własnych możliwości. Jednouncjowa sztabka nie jest bowiem tania, kosztuje bowiem 5 tysięcy z hakiem, nie trzeba jednak wydawać od razu całej kwoty.


Nowość jaka się pojawiła od tamtego okresu to po pierwsze możliwość otrzymania 10 zł na start. Nowi klienci dostają ten rabat za samo założenie konta. Przetestowałem to ostatnio: wystarczyło podać tylko mail i hasło, by dostać na maila potwierdzenie o przyznaniu promocji.



To jednak nie wszystko. Po drugie jeszcze większy rabat można dostać za złożenie stałego zlecenia. Goldsaver przyzna 1% rabatu do każdego zakupu. Można przy tym ustawić dowolną częstość oraz kwotę zakupu. 
 
Zlecenie stałe da 1% rabatu do każdego zakupu


Biorąc pod uwagę fakt, że jedna sztabka kosztuje blisko 5500 zł, daje nam to rabat blisko 55 zł. Doliczając bonus na start otrzymujemy, że na chwilę obecną dostajemy 65 zł rabatu jako nowi klienci.

 
Przykładowo ustawienie stałej płatności na 455 zł miesięcznie da nam możliwość odbioru sztabki już po roku. Można ustawić dowolną kwotę, przy minimum ustawionym na zaledwie 10 zł, by odebrać swoją sztabkę w dowolnym ustalonym z góry terminie. 

Jak pamiętamy popularny ybanking też na początku dla zachęty dawał bonus na start. Z czasem bonus zniknął i dziś go już nie ma, ale tak to już jest, że zwykle na początku to właśnie nowi klienci zgarniają najwięcej, co znamy chociażby z początków działalności wielu banków. Gdy firma staje się bardziej znana nie musi już promować swojej oferty, bo klienci sami przyjdą.

5 komentarzy:

  1. Jak ktos stawia na wzrost, to tylko fizyczne zloto, nie zadne powierzanie pieniedzy firmie, ktora nie jest bankiem. Jezeli podwyzki w USA beda kontynuowane to nie wierze we wzrost ceny zlota, bo kapital bedzie plynal do USD.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak KNF macza palce w tej firmie to szykuje się niezła afera. Zalecam mijać łukiem tą firmę bo może być "kryształowa" ale system zrobi swoje i nikt nie będzie się liczył z klientami ciułaczami.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak łatwo obliczyć, odsetki, których Goldsaver nie płaci od comiesięcznych wpłat przewyższą ich wszystkie rabaty. Już dobrze sobie to wyliczyli. A cena ostateczna to będzie z początku, czy też z końca spłat? A może co miesiąc zmienna? A co będzie, jak taka firma się zwinie? Lepiej samemu odkładać te pieniądze przez rok, a potem kupić anonimowo za gotówkę, z rączki do rączki.
    Jeszcze jeden pomysł dla naiwnych!

    OdpowiedzUsuń
  4. Lokata 1% w nie-banku?
    Polcan, miejże odrobinę szacunku dla czytelników.

    OdpowiedzUsuń
  5. "To co wyróżniało Goldsaver, była możliwość zwykłego oszczędzania według własnych możliwości".
    No sorry, ale jakoś tego nie ogarniam. Po co do tego Goldsaver? Oszczędzam sobie według własnych możliwości i jak uzbieram na uncję, to kupuję. Cały czas mam kontrolę nad oszczędnościami, a nie wpłacam do czegoś, co może okazać się czarną dziurą.

    OdpowiedzUsuń