Omówiona wczoraj zmiana ubezpieczyciela OC wymaga dalszego ciągu. Okazuje się bowiem, że poprzedni oferent jakoś nie przyjmuje do wiadomości dokonanej przez nas zmiany i uważa, że jak raz skorzystaliśmy to będziemy już z nimi na wieki wieków.
Zapachniało komunizmem. Może w dalszym ciągu większość społeczeństwa wiąże się z bankiem, pracodawcą czy ubezpieczycielem na całe życie. Niemniej jednak czasy dozgonnej lojalności i zgody na dobrowolne wyzyskiwanie minęły bezpowrotnie.
Mój poprzedni oferent OC dostał co prawda wypowiedzenie umowy mailowo i listownie, ale i tak wysyła notorycznie ponaglenie zapłaty. Maile do nich są ignorowane, telefonu nikt nie odbiera, chat to nie rozmowa z konsultantem lecz z automatem. Jak temu zaradzić?
Zmieniając ubezpieczyciela komunikacyjnego mamy zarazem obowiązek wypowiedzenia poprzedniej umowy na piśmie. W przesłanej propozycji kontynuacji ubezpieczenia jest o tym informacja, którą widzicie poniżej.
Umowa się przedłuży |
Nie ma takiej konieczności jedynie w przypadku, gdy kończy nam się polisa przejęta po kimś od kogo nabyliśmy pojazd. Wtedy możemy sobie zmienić oferenta OC, bez informowania poprzedniego o zmianie, gdyż nie z nami podpisywał on umowę.
Jeśli jednak to my raz zmieniliśmy oferenta i robimy to ponownie, to może się zdarzyć, że jeśli nie poinformujemy starego o zmianie, staniemy przed koniecznością przedłużenia umowy. W efekcie może dojść do sytuacji, że będziemy płacić podwójnie: nowemu w dobrej wierze, że skorzystaliśmy z najlepszej okazj, a jednocześnie staremu przez swoje niedopatrzenie.
Mimo iż wysłałem wypowiedzenie umowy pocztą tradycyjną jeszcze w ubiegłym miesiącu, AXA Direct co dwa dni przysyła mi smsa-przypominajkę, jakby nic nie dostali:
Zbliża się termin zakończenia ochrony (05/07/2016) dla pojazdu ... Opłać składkę 781 zł na nr konta ... (Jeżeli płatność została już dokonana ten sms traci ważność)
1. Sms - tylko w jedną stronę, do klienta
Na taki sms odpowiedzieć się nie da, przy próbie odpowiedzi pojawia się komunikat:
Nie można wysłać tej wiadomości, wprowadzono nieprawidłowych odbiorców.
2. Telefon - prośba o skorzystanie z innej drogi
Na telefon podany w mailu 22 599 95 22 nie ma co dzwonić. Będziemy słuchać melodyjki i lektora informującego nas, że:
w tej chwili nie można wykonać połączenia, prosimy skorzystać z chatu na stronie.
Pseudochat z automatem |
3. Chat - nie działa po niestandardowym pytaniu
Z chatu skorzystać zdecydowanie nie warto. Nie trzeba tworzyć testu Turinga, by wykryć, że nie rozmawiamy z osobą lecz z automatem. Na zwykłe pytanie odpowiedź brzmiała: Niestety nie rozumiem Twojego pytania. Kolejne wiadomości przesyłane przeze mnie nawet nie zostawały odnotowywane, zapewne nie było pasujących odpowiedzi w bazie.
4. Mail - brak odpowiedzi
Fajnie byłoby otrzymać odpowiedź na wysłane wypowiedzenie, potwierdzające rozwiązanie umowy. Szanująca się firma powinna albo zaproponować inną, lepszą stawkę, lub w przypadku jej braku podziękować za dotychczasową współpracę i wyrazić nadzieję na ponowne skorzystanie w przyszłości.
Tymczasem rzeczywistość jest inna. Maile są ignorowane i AXA na nie najzwyczajniej w świecie nie odpowiada. Jakby oczekiwano, że klient z powodu braku odpowiedzi mimo wszystko zapłaci zaproponowaną nową składkę, bez względu na to ile ona wynosi.
Wzór wypowiedzenia umowy |
Po pierwsze ważne jest wypowiedzenie umowy. Wzór widoczny wyżej dostaniecie korzystając z linku, który podałem już wczoraj. Ponieważ jednak podałem tam wiele możliwości, by mieć dobrą skalę porównawczą, przypominam go niżej
Tutaj porównasz swoje OC u 55 ubezpieczycieli z osobą a nie z automatem
Po drugie warto wysłać dodatkowo skan wypowiedzenia umowy. AXA potwierdza otrzymanie maila, więc warto zachować sobie to potwierdzenie i nie kasować go, na wypadek przyszłej reklamacji.
Takiego maila nie warto kasować, może się przydać |
Skontaktowałem się dodatkowo z osobą, od której dostałem wzór wypowiedzenia umowy. Dowiedziałem się od niej, że ma możliwość skontaktowania się telefonicznie na dedykowane połączenie dla doradców.
Jak się dowiedziałem od tej osoby, AXA tłumaczy się dużą ilością zgłoszeń. Być może miało to zabrzmieć jako: mamy dużo zgłoszeń bo jesteśmy bardzo popularni. Sądzę jednak, że nie brakuje tu reklamacji, skoro stosowane przez nich metody nie mają nic wspólnego z dobrymi praktykami.
Na marginesie nie był to mój pierwszy problem z AXA. Już przy poprzedniej potyczce dowiedziałem się, że nie jest łatwo się od nich odczepić. Tym razem jestem jednak przygotowany na reklamację, a dowodów nie brakuje.
Podsumowując warto rezygnować z poprzedniego ubezpieczyciela z dużym wyprzedzeniem. Zostawianie wszystkiego na ostatnią chwilę może przynieść nieoczekiwane dla nas konsekwencje, bowiem oferenci niechętnie tracą klienta, któremu dali promocyjną stawkę na wejściu.
Witam, mój ubezpieczyciel OC pojazdu mechanicznego to mBank, BRE Ubezpieczenia TUiR S.A. W chwili obecnej BRE Ubezpieczenia, weszły w grupę AXA Ubezpieczenia. Czyli, aby wypowiedzieć Umowę OC, muszę zrobić skan Wypowiedzenia Umowy ze strony AXA Ubezpieczenia TUiR S.A., ul. Chłodna 51, 00-867 Warszawa, https://www.axaubezpieczenia.pl/pdf/wzor-wypowiedzenia-umowy.pdf adres BOK e- mail: serwis@axaubezpieczenia.pl.
OdpowiedzUsuńWzór tego wypowiedzenia na stronie AXA Ubezpieczenia jest inny niż przedstawiony powyżej w artykule.
Czy nie będzie problemu, że to nie firmowy druk?
O ile wiem nie ma konieczności wysyłania wypowiedzenia na firmowym druku. Liczy się treść listu a nie papier.
UsuńTak przykładowo zamknąłem konto w Toyota bank, powyższy zaś druk dostałem od doradcy ubezpieczeniowego.
@polcan jednak Toyota poszła do odstrzału? Miały być jakieś promocje zachęcające do pozostania :(
UsuńMiały być, ale przecież zapowiedziano je na wrzesień, przecież są wakacje.
UsuńTo Idea mnie zdziwiła, że dała akcję specjalną w wakacje, wszystkie inne banki czy firmy w wakacje robią sobie zwykle przerwę.