Dziś czas na zakończenie bardzo ważnego cyklu artykułów dla początkujących inwestorów, który rozpocząłem w ubiegłym tygodniu. Przypomnijmy pokrótce dotychczasowe wnioski. W artykule Zasada kup i kontroluj czyli kiedy raport staje się czerwony zaprezentowałem trzy spółki które obecnie mają problemy ze spłatą. Okazało się jednak, że problemy tych firm były widoczne w ich raportach, które od dłuższego czasu raziły czerwonym kolorem.
Dało to nam impuls do przyjrzenia się bliżej raportom spółek ogółem. Stąd trzy kolejne artykuły zaprezentowały sposób analizowania
- bilansu gdzie widzimy sposób finansowania spółek
- rachunku zysków i strat gdzie widzimy jak firmy potrafią wykorzystać środki pozyskane z emisji obligacji.
Mowa o Work Service czyli firmie, której poświęciliśmy bardzo dużo uwagi na Polak potrafi. Na początku czerwca przypada wykup ostatniej serii rewelacyjnych obligacji. Wówczas pokuszę się o większą analizę jest to bowiem wzorcowy przykład firmy.
Spójrzmy zresztą na najnowszy raport na którym widzimy, że spółka się rozwija tak jak zapowiadała przy emisji obligacji wiosną ubiegłego roku.
Źródło: workservice |
Porównując końcówkę pierwszego kwartału (pierwsza kolumna) z tym co było w roku ubiegłym (druga kolumna) widzimy, że wzrosło praktycznie wszystko tak przychód ze sprzedaży jak i zysk netto. Odnosząc to do poprzednich dwóch odcinków gdzie analizowaliśmy dwa skrajne warianty widzimy, że tutaj mamy do czynienia z wariantem oczekiwanym. Spółki opisywane przed tygodniem miały wariant niepożądany.
Można oczywiście analizować raport bardziej szczegółowo bowiem tutaj zamieściłem tylko fragment. Ideą artykułu nie jest jednak chwalenie firmy a pokazanie różnicy między zielonym raportem, który uspokaja inwestora od czerwonego raportu firmy Gant prezentowanego przed tygodniem który bił na alarm.
Aż szkoda, że obligacje Work Service znikają z rynku. Na Catalyst były notowane dwie serie. Pierwsza czyli majowa już została wycofana. Druga czyli czerwcowa będzie notowana tylko do środy ten dzień będzie bowiem ostatnim dniem sesyjnym dla obligacji WS.
I niestety na razie nic nie wskazuje by spółka miała emitować nowe obligacje a za kilka dni zniknie ona z rynku Catalyst. Należy jednak pamiętać zawsze o jednym - to są już dane historyczne i chociaż są obiecujące nie zwalniają nas z przeglądania następnych raportów w razie kupna kolejnych papierów w przyszłości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz