wtorek, 21 marca 2017

Zamki na złotym piasku czy kokosowe kiełki zysków?


Tegoroczne debiuty bankowe i ich oferta pozostawiają dużo do życzenia, o czym była mowa we wczorajszym wpisie Zamki na złotym piasku bankowym. I raczej nie spodziewamy się poprawy tej sytuacji w najbliższym czasie nawet po debiucie Golden Sand Bank.

Pozostaje nam zatem albo szukać ofert promocyjnych jakie od czasu do czasu pojawiają się na rynku, albo poszukać czegoś innego na własną rękę. Czy warto jeszcze szukać czegoś poza bankami?

Od czasu do czasu dostaję zapytania dotyczące inwestycji alternatywnych. Swoimi wnioskami z kilku miesięcy zmagań podzielił się wczoraj Adam. Tytuł wpisu Historia z ryzykiem w tle mówi wprost, że nie jest to oferta dla każdego, a już z pewnością nie dla fana lokat.

Alternatywa dla banków, chociaż nie dla każdego

Niestety jakie czasy mamy obecnie każdy widzi. Z wczorajszego artykułu płynie wniosek, że zdecydowanie warto testować pożyczki społecznościowe. Na rynku jest ich wiele, ale jeśli mielibyśmy wybierać jeden z social lending, niech będzie to najbardziej znany portal.
 
Tu podobno zyskują wszyscy

Bez wątpienia największym z nich działający już od dawien dawna jest kokos, z którym zetknąłem się wiele lat temu. Nie korzystałem jednak jak dotąd z tej platformy, chociaż można tutaj inwestować malutkie kwoty. Na start może to być nawet zaledwie 200 zł.

W rzeczywistości minimalna kwota to 200 zł

Platformy social lending pozwalają łączyć inwestorów z pożyczkobiorcami. Możemy albo sami finansować pożyczkę, lub robić to wraz z innymi, tak jak widzimy to na powyższym obrazku. Portal istnieje już od wielu lat i ma renomę jednego z  pionierów rozwijającej się wciąż platformy social lending.

Link dla osób, które chciałyby spróbować inwestycji alternatywnej w kokos.pl

Co więcej sam portal został stworzony przez firmę Blue Media znaną z obsługi natychmiastowych przelewów międzybankowych. Do współpracy zaproszono firmy windykacyjne i ubezpieczenia.

Trzeba tu oczywiście podkreślić fakt, że jak każda inwestycja nie jest ona pozbawiona ryzyka. Jednak malutkie kwoty wymagane na wejściu sprzyjają z pewnością możliwości wypróbowania tego modelu. Wszak to co jest tutaj wymagane na start można zgarnąć nawet w jednej promocji bankowej, jakich dużo można znaleźć na FpG.

Porównanie kupna waluty w kokos i w banku
Co ciekawe nie tylko inwestowanie w pożyczki wchodzi tutaj w grę. Jeszcze ciekawsze wydaje się kupno walut, zaś oferowane kursy są korzystniejsze niż u konkurencji. Przykład prezentowany powyżej nie wymaga chyba wyjaśnienia:)

Platforma wydaje się ciekawa do przetestowania. Czy jest ktoś wśród Was ktoś, kto testował już tę platformę jako inwestor, albo korzysta już z niej od lat? Jeśli tak, to jakie są wasze wrażenia?

3 komentarze:

  1. Podobno kokos jest zdominowany przez inwestorów, którzy posiadają specjalne programy wyłapujące najlepsze oferty dlatego cięzko jest załapać sie na coś fajnego. Cikaw jestem czy rzeczywiście tak jest?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja korzystam z tego systemu, który opisywał Adam w swoich artykułach i nie zauważyłem żeby ktokolwiek był faworyzowany w dostępie do najlepszych umów.

    Rzuciłem już większą kwotę pieniędzy w pożyczki społecznościowe i w porównaniu do obligacji mogę powiedzieć jedno - nareszcie czuję spokój o swoje pieniądze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacja! Gratuluję wykonania :-) To idealnie trafia w mój gust.

    OdpowiedzUsuń