środa, 14 marca 2018

Czy warto skorzystać z oferty lokaty z premią z zyskiem ponad 3%


Dziś na FpG informuję o powrocie akcji specjalnej lokaty z premią, która pozwala zgarnąć premię wyższą od 3%. Poprzednia druga edycja tej akcji wywołała niemałą burzę w komentarzach co łatwo sprawdzić zaglądając do wpisu z końca stycznia.

Przyznaję, że zdziwiłem się negatywnym podejściem wielu czytelników. Zadzwoniłem do kilku z Was w tej sprawie z zapytaniem co jest nie tak w ofercie, która przecież dla każdego uczestnika gwarantuje zysk powyżej 3%, a mimo to wielu zadeklarowało zamknięcie konta w Toyocie.


W rozmowach ze stałymi czytelnikami z którymi mam kontakt okazało się, że w poprzednich edycjach traktowaliście Toyotę jako alternatywę do Idea bank. Oprocentowanie było tutaj na tyle atrakcyjne, że warto było założyć po 10 dopuszczalnych lokat.

Ponadto zakładacie je także w wariancie rodzinnym na żonę, matkę czy ojca. W momencie gdy bank wprowadza opłatę choćby i małą bo 2,49 zł w skali rodziny daje to opłatę bliską 10 zł miesięcznie. A to już jest faktycznie irytujące.

Po takim przedstawieniu sprawy zacząłem rozumieć dlaczego to co dla mnie jest bardzo dobrą ofertą przez innych może być widziane w zupełnie innym świetle. Jeżeli szukacie oferty bez opłat i bez ograniczeń kwotowych nie warto sobie zaprzątać głowy promocyjnymi ofertami Toyoty.

Oferta nie dla każdego
Na blogu przyjmuję jednak niepisaną zasadę wyjadania wisienek, a nie szukania super oferty, które dziś zdarzają się bardzo rzadko. Wisienki mogą mieć różną postać i różne  wymagania. Tutaj wisienką jest sama premia i jest ona największa przy ograniczeniu wpłaty do kwoty minimalnej czyli 8.000 zł. Więcej nie warto, bo zmniejsza to zysk.

Dedykowany link rejestracyjny lokaty z premią 140/70 zł w Toyota bank

Rozważając w osobnym artykule na tym blogu za i przeciw wskazałem w pierwszym punkcie, że nie chcę sobie zamykać drogi pod przyszłe promocje Toyoty. Nie sądziłem jednak że tak szybko, bo już w marcu pojawi się taka okazja. 

Dwóch wisienek nie zjemy:(
Niestety jak widzimy wykluczeni są uczestnicy styczniowej akcji czyli drugiej edycji. Wychodzi więc na to, że Toyota w dalszym ciągu nie zrealizowała minimum zakładanych wniosków, a tutaj mamy kolejną dogrywkę.

Nie mam zamiaru tutaj zachwalać Toyoty, bo jak widzę kluczowe jest tutaj pojęcie Optymalizacja, które przyświeca mi od początku działania bloga. Wielu ludzi nie zwraca na to uwagę i pisze np. że różnica między stawką Optimy, a Millennium jest pomijalna.

Dla mnie 0,20pp nie jest pomijalne. Jeśli mogę coś zoptymalizować, to optymalizuję pod warunkiem, że nie ma to specjalnych dodatkowych wymagań. Ani w Millennium, ani w Toyocie nie ma dodatkowych wymagań. W obu przypadkach mamy lepszy zysk niż w Optimie czy Idea bank, więc optymalizacja ma tutaj sens.

Kluczowemu pojęciu Optymalizacja poświęcę niebawem osobny wpis, dotyczy bowiem wszystkich promocji jakie opisuję na FpG. Tutaj na koniec wspomnę kolejny argument za Toyotą, który dla mnie ma znaczenie.

Token niektórych irytuje, innych cieszy. Ja początkowo należałem do drugiej grupy, ale zmieniłem zdanie. Toyota to nie jest bank na co dzień. To bank do którego loguję się zaledwie kilka razy w roku, by wpłacić lub wypłacić kasę z lokat z premią.

Ostatnimi czasy coraz więcej przebywam poza Polską. Token pozwala zrealizować przelew zawsze bez względu na to gdzie się znajdujemy i czy sieć w której mamy swój numer działa czy nie.  Doceniłem to przy ostatnim pobycie poza Europą, kiedy mogłem robić swobodnie przelewy z Eurobanku, a w Idea bank odnowione środki pracowały na 0,01%...

6 komentarzy:

  1. Ale jeśli skorzystałeś w Lutym z tej oferty to teraz nie dostaniesz 70 zł.regulamin &3 punkt 2

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się, wkleiłem odpowiedni fragment z regulaminu do artykułu.

      Usuń
  2. Bardzo dobrze to opisałeś Polcan, uwzględniając opinie wszystkich swoich stałych czytelników (m.in. moją;) Może właśnie dlatego Toyota w tak krótkim czasie musi robić już 3-cią odsłonę tej promocji? Na pewno dało to im troszkę do myslenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawi mnie po prostu inne podejście, bo wiem że wybieracie to co najlepsze i zwykle zgadzamy się z tym z czego skorzystać. W Toyocie po raz pierwszy była taka duża rozbieżność.

      Co od Toyoty to wątpię czy to coś zmieni. To bank upartych i mają swoje wymagania, których nie chcą zmieniać. Chociaż i tak fajnie, że chociaż zmienili sprawę z opłatą.

      Swoją drogą złożyłem wniosek, ale dziś przelewu nie zrobiłem bo faktycznie jestem wykluczony jako uczestnik poprzedniej promocji. To już jest na duży minus, wszak w WBK można było mieć promocję i korzystać z kolejnej. Niestety w Toyo tak nie ma:(

      Usuń
    2. "Co od Toyoty to wątpię czy to coś zmieni. To bank upartych i mają swoje wymagania, których nie chcą zmieniać." I to jest niestety prawda - jak chociażby ta ich nieszczęsna opłata za konto z dość wysoką kwotą ją niwelującą. Pytanie, czy jej zniesienie/ułatwienie uniknięcia - nie wyszłoby im na lepsze? Czy mają z niej aż tak duży wpływ, że zapierają się przy niej niczym osiołek? Ja i cała rodzina zostalibyśmy w Toyocie (i pewnie w przyszłości skorzystali) z jej oferty gdyby właśnie nie ona. A tak płacenie 10zł za nic miesiąc w miesiąc mija się trochę z celem, ale każdy musi przekalkulować to indywidualnie.

      Usuń
    3. Ja przekalkulowałem właśnie w styczniu i wyszło mi, że mimo opłat jestem na plus. Potem opłatę częściowo zniesiono, więc w jakimś stopniu da się dogadać.
      Mało tego, dziś dostałem nową furtkę do założenia kolejnej lokaty z premią o czym zakomunikowałem niżej.

      Usuń