Obligacje z branży rynku forex

Ostatnio trochę mniej tutaj o ofertach obligacji co wynika z prostego faktu, że spada zainteresowanie w momencie gdy mamy już stworzony dobry, zdywersyfikowany portfel inwestycyjny. Nie oznacza to jednak, że nie ma ofert. 

Oferty są praktycznie cały czas, sęk w tym, że najczęściej emitują je albo te same spółki emisja za emisją czego doskonałym przykładem jest Getin czy też dowolna inna firma której obligacji na Catalyst jest już od zatrzęsienia, albo jest to ta sama branża jak na przykład windykacja bowiem windykatorów nie brakuje.

Jakkolwiek windykacja jest na topie nie oznacza to jednak, że warto mieć tylko takie firmy w portfelu. Sam posiadam w portfelu różnorodne branże a obok windykacji jest miejsce dla firm faktoringowych, outsourcingu czy logistyki. Te branże dobrze rokują a najnowsza oferta jest kolejną bardzo nietypową dotyczy bowiem... rynku forex.

Ranking lokat za wielką wodą czyli jakie są stawki przy zerowych stopach

Skoro w USA stopy procentowe są zerowe a gospodarka jest stymulowana programem dodruku pieniądza QE3 o czym więcej tutaj bardzo ciekawym jest pytanie jakie oprocentowanie lokat możemy znaleźć w tym kraju. U nas stopy są na poziomie 2,75% a najlepsze lokaty bez dodatkowych warunków w granicach 4%. A co gdy będą na poziomie 0%?

Amerykanie zapowiadają wzrost stóp w niedalekiej przyszłości warto zatem zajrzeć na tamtejszy rynek by zobaczyć jak zerowe stopy mają wpływ na ofertę banków. Przy okazji zobaczymy jak to się ma do lokat w Ameryce Północnej.

Oto ranking lokat za wielką wodą.

Lokaty w SKOK Wołomin, obligacje Orlen czy akcje KGHM czyli lista Top20

Sytuacja SKOKów w dalszym ciągu budzi zainteresowanie wielu ludzi. Czy są bezpieczne, co z aferą w SKOKach, KNF a SKOKi to najczęściej wpisywane frazy w google. Na maila także dostaję wiele zapytań czy warto lokować tam pieniądze, mało tego co bardziej zdesperowani wręcz dzwonią z zapytaniem o kondycję Kas.

Okazuje się, że negatywny raport KNF o SKOKach nie spowodował spodziewanego masowego wycofywania środków z Kas. Chociaż w komentarzach do artykułów pojawiały się negatywne wpisy na temat lokowania tam środków, to jednak przeważały wypowiedzi osób, które nie poddawały się sztucznie wzbudzanej panice.

Co więcej mimo niekorzystnego raportu, baza klientów w SKOKach wzrasta o czym więcej tutaj. I nic dziwnego skoro banki w chwili obecnej robią sobie po prostu jaja z klientów a każdorazowe zwalanie winy na spadek stóp trąci już myszką.

Premia do 300 zł za 5% cashback w BPH

Wojna na konta wyraźnie się zaostrza. Do grona banków, które premiują aktywne używanie kartą dołączył ostatnio bank, który rzadko ma fajne promocje. Chociaż trzeba uczciwie przyznać, że oferta konta, którą mieliśmy rok temu należała do najlepszych.

Mowa o BPH. Wadą była tutaj zawsze wysoka opłata za samo Kapitalne Konto w wysokości 10 zł na miesiąc. Jeżeli jednak dochody przewyższają opłatę nie jest to jakiś problem. Podobnie mamy przecież w BOŚ na koncie bez kantów.

Tym razem jednak nawet drogie konto nie jest problemem, bowiem BPH oferuje konto za które... nie ma opłat. A na dodatek mamy 5% zwrotu za płatności kartą czyli tyle samo ile ma w swojej ofercie Alior Bank. Pytanie jednak zasadnicze to za co jest ten zwrot i czy jest to opłacalne?

Magia słowa czyli tańczący z niedźwiedziami

Pod koniec ubiegłego tygodnia mieliśmy na giełdzie wielką panikę! Ogromne przeceny akcji, wielkie spadki, i potężną fala wyprzedaży w obawie przed wielką stratą. Zapewne niejeden wyłysiał, wielu ryzykantom oczy wychodziły z orbit na widok topniejącej szybko gotówki ulokowanej w akcjach.

A przecież jeszcze kilka tygodni temu mieliśmy sygnały, że lokaty już nie odchodzą ale po prostu już odeszły do lamusa. Czas na akcje bowiem po blisko dwóch latach sytuacja nareszcie uległa odwróceniu, od kwietnia mamy hossę itd.

Tymczasem wystarczyły słowa Bena Bernake przewodniczącego Fed o końcu polityki luzowania ilościowego zwanego QE3 od trzeciej edycji dodruku pieniądza. I cały ten wielki młyn sie zaczął. Ki diabeł w nim mieszał czyli o co w tym wszystkim chodzi?

Jak Visa premiuje każdy zakup w Carrefour

O zaletach płatności kartą nie trzeba chyba czytelników bloga przekonywać. Co więcej przybywa nam promocji kart w bankach na tyle, że warto dokonywać częstych roszad najlepszych kart oraz korzystanie z szerokiego spektrum aktualnie dostępnych promocji.

Na dzień dzisiejszy najciekawsze lokaty dają dziś zarobić 4-5%, najciekawsze obligacje 10-15%, natomiast specjalne promocje kart 20% i więcej zatem przyczyna ich popularności jest widoczna gołym okiem. A promocje nie ograniczają się przecież do zwykłego cashbacku ale także nietypowych akcji jak opisywana niżej.

Kolejna promocja nie jest w konkretnym banku ale ogólnie w bankach, które wydają klientom karty VISA. Trwa ona w sklepach Carrefour do 10 sierpnia więc czasu powinno być dość nawet dla tych, którzy mają daleko do francuskiej sieci. Co trzeba zrobić ładnie wypisano na poniższym obrazku.

Kolejne 200 zł za kartę kredytową w Citi Handlowy

Po dłuższej przerwie znów na grouponie mamy promocję karty kredytowej w Citi Handlowy. Ostatnio oferowany był ekspres do kawy ale jak widać ludzie wolą gotówkę. Do zgarnięcia jest jak zwykle 'największy nominał w banknocie' ale za promocję trzeba zapłacić  największym nominałem w monecie. Czyli zarobić można w sumie 195 zł. 

Jakie warunki tym razem poza wypełnieniem wniosku na grouponie tam bowiem ogłasza się Citi Handlowy? Warunek podstawowy czyli brak głównej karty kredytowej w Citi od dnia 1 stycznia 2012 świadczy o tym, że osoby które skorzystały w tym lub w ubiegłym roku są wyłączone z udziału w promocji. 

Dodatkowo udział jest uzależniony od sposobu zatrudnienia bowiem warunkiem otrzymania praktycznie każdej karty jest stały dochód. Tutaj ważne jest spełnienie jednego z dwu poniższych warunków

• wiek minimum 21 lat i 3 miesiące pracy w firmie
• wiek 25 lat + działalność gospodarcza w Polsce

Bez względu na to jak pracujemy nasz dochód netto powinien wynosić minimum 1200 zł. Kto spełnia powyższe warunki a ma chrapkę na dodatkowe środki może czytać dalej.